Walczący w kategorii piórkowej KSW, Dawid Śmiełowski, skomentował swoją pierwszą zawodową porażkę. 27-latek uważa, że wczorajszy występ był dla niego ważną lekcją, z której zamierza wyciągnąć wnioski.
Śmiełowski zmierzył się na gali KSW 86 z Lomem Ali-Eskievem. Wydarzenie odbyło się 16 września w Hali Orbita we Wrocławiu. Zawodnik z Dusseldorfu od początku nie dawał Polakowi większych szans. Eskiev sprowadził swojego przeciwnika do parteru, gdzie sukcesywnie go rozbijał w krucyfiksie. Sędzia przerwał pojedynek pod koniec pierwszej rundy, wobec braku obrony ze strony Śmiełowskiego. Dla 27-latka to była pierwsza porażka w zawodowym MMA.
Zawodnik z Polski nie zamierzał chować głowy w piasek po sobotniej przegranej. Popularny “Królik” opublikował relację na Instagramie, w której skomentował wczorajszy wieczór. Śmiełowski uważa, że porażka z Eskievem była dla niego bardzo ważną lekcją. Polak chce wyciągnąć z niej wnioski i powrócić do klatki jako lepszy zawodnik.
Śmiełowski (MMA 10-1) w KSW rywalizuje od ubiegłego roku. Przed walką z Eskievem odniósł w najlepszej polskiej organizacji dwa zwycięstwa. “Królik” w ubiegłym roku kończył przed czasem Filipa Pejicia oraz Patryka Kaczmarczyka. Wcześniej Dawid rywalizował w organizacji Babilon MMA. Wszystkie zwycięstwa odnosił przed czasem. 8 razy pokonywał swoich rywali przez TKO/KO, a dwukrotnie ich poddawał.
2 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
Roshi
UFC Bantamweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/69723/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>