„Nic nie robisz w życiu, tylko o mnie mówisz” – Parnasse ponownie krytykuje Ziółkowskiego

Ale jak nic nie robi w życiu Marian, a kto bawi się w komentatora walk MMA...
:benny: :boss::roberteyeblinking:

Odpowiedz 5 polubień

Ale jak nic nie robi w życiu Marian, a kto bawi się w komentatora walk MMA...
:benny: :boss::roberteyeblinking:

Parnaś kozak - chciał dać prawdziwą wojnę w klatce o której wszyscy tylko opowiadają.

Mariano komentatorka i jeszcze Ekogwaracja Sports na YT w każdy poniedziałek o 21:00 ;)

Odpowiedz 6 polubień

„Domaganie” się walki w Paryżu ruszyło…

Marian już półtorej roku bez walki. Do gali w Paryżu to już bliżej dwóch lat bez walki będzie. Jedna walka z Salahdinem wypadła, druga walka z Salahdinem wypadła, ja bym nie chciał mimo wszystko widzieć takiego starcia. Niech Marian zawalczy z Tutaraulim przykladowo albo kimś innym z zagranicy.

Przy okazji - ostatnia walka Mariana z kimś z zagranicy to 2018 rok. Później same walki z Polakami. To też jest ciekawe.

Ja kompletnie nie widzę tego zestawienia z Parnassem.

Odpowiedz 16 polubień

Marian wygrał życie tą kontuzją. Saladyn by go napierdolił jak amatora. Tak to ma szansę że francuz pójdzie do UFC i smrodu nie będzie.
Ziółkowski niech lepiej skupi się na klanie rajewskich i tym podobnych gladiatorach.
Może już na to jestem za stary i brak mj cierpliwości ale nie mogę ogarnąć projekcji niektórych zawodników.

Trudno się nie zgodzić. Lubię Mańka, bo to dobra morda, ale Saladyn by go zamordował w tej klatce. Przecież Mariano Italiano z Rajewskim się męczył, a Parnasinho ośmieszył Bartosa. Byłoby do jednej mordy. Jedyne czego szkoda, to że nie doszło do walki Francuza z Gamrotem, kiedy ten drugi był jeszcze w KSW.

Odpowiedz 13 polubień

Parnaś ma ostatnią walkę na kontrakcie i interesuje go tylko rozniesienie Bartosa zamulacza.

– Wiadomo, że nie jestem zadowolony, bo to jest walka przegrana – powiedział. – Zmotywowało mnie to jednak do ciężkich treningów. Czekam tylko, żeby mój nos się zagoił i wracam na treningi, wracam na matę.

– Trafiałem więcej niż on – stwierdził. – Wygrywał ze mną tylko kontrolę przy siatce. Dla mnie to jest bardzo równa walka. Mógł być remis i mogło nawet pójść na moją stronę i mogłem ją wygrać.

– Nie, nie dążyłem do klinczu. Był po prostu silniejszy ode mnie. Nie chciał mnie obalać. Po prostu trzymał mnie przy siatce, ale nic nie chciał zrobić. Blokował grę bardziej, niż starał się mnie obalić albo cokolwiek robić. Jego siła fizyczna bardzo mnie zdominowała.

Odpowiedz 9 polubień

Parnaś ma ostatnią walkę na kontrakcie i interesuje go tylko rozniesienie Bartosa zamulacza.

– Wiadomo, że nie jestem zadowolony, bo to jest walka przegrana – powiedział. – Zmotywowało mnie to jednak do ciężkich treningów. Czekam tylko, żeby mój nos się zagoił i wracam na treningi, wracam na matę.

– Trafiałem więcej niż on – stwierdził. – Wygrywał ze mną tylko kontrolę przy siatce. Dla mnie to jest bardzo równa walka. Mógł być remis i mogło nawet pójść na moją stronę i mogłem ją wygrać.

– Nie, nie dążyłem do klinczu. Był po prostu silniejszy ode mnie. Nie chciał mnie obalać. Po prostu trzymał mnie przy siatce, ale nic nie chciał zrobić. Blokował grę bardziej, niż starał się mnie obalić albo cokolwiek robić. Jego siła fizyczna bardzo mnie zdominowała.

Tylko w oczach sędziów krs1 za takie coś dostajesz wygraną. Bo wcisnąłeś rywala w siatkę. Bartos zebrał na dziurę, fakt, nie opinia.

Odpowiedz 5 polubień

Marian wygrał życie tą kontuzją. Saladyn by go napierdolił jak amatora. Tak to ma szansę że francuz pójdzie do UFC i smrodu nie będzie.
Ziółkowski niech lepiej skupi się na klanie rajewskich i tym podobnych gladiatorach.
Może już na to jestem za stary i brak mj cierpliwości ale nie mogę ogarnąć projekcji niektórych zawodników.

Mariano zawsze odklejony a prawda taka, że odkąd go Mirek przestał budzić na treningi to robi regres. Chociaż Golden Boi nigdy jakimś wymiataczem nie był. Jego bajania o UFC to jest śmiech na sali, Chińczyk pokazał mu miejsce w szeregu jak go na FENie zlał jak małolata. Od tego czasu Rebeasti dostaje propsy od Dany Whitea i tłucze brazoli w UFC a Mariano taki zjazd na bazę, że nawet Wojtek przestał mu parzyć latte tylko podaje plujke z tchibo family.

Odpowiedz 18 polubień

Parnaś ma ostatnią walkę na kontrakcie i interesuje go tylko rozniesienie Bartosa zamulacza.

– Wiadomo, że nie jestem zadowolony, bo to jest walka przegrana – powiedział. – Zmotywowało mnie to jednak do ciężkich treningów. Czekam tylko, żeby mój nos się zagoił i wracam na treningi, wracam na matę.

– Trafiałem więcej niż on – stwierdził. – Wygrywał ze mną tylko kontrolę przy siatce. Dla mnie to jest bardzo równa walka. Mógł być remis i mogło nawet pójść na moją stronę i mogłem ją wygrać.

– Nie, nie dążyłem do klinczu. Był po prostu silniejszy ode mnie. Nie chciał mnie obalać. Po prostu trzymał mnie przy siatce, ale nic nie chciał zrobić. Blokował grę bardziej, niż starał się mnie obalić albo cokolwiek robić. Jego siła fizyczna bardzo mnie zdominowała.

Zamulacz Bartosiński, który 12 na 15 walk kończył przed czasem :jjsmile: . Ja rozumiem, że można nie lubić KRS1, ale nazywanie gościa zamulaczem bo dosłownie zamulił w jednej walce to tak jakby na podstawie starcia z Torresem nazwać Salahdine'a jednostrzałowcem :jjsmile:.

Odpowiedz 7 polubień