Khabib Nurmagomedov zachęca Tony’ego Fergusona do przejścia na sportową emeryturę.

„El Cucuy” jest obecnie po trzech dotkliwych porażkach z rzędu. W oktagonie UFC musiał uznać wyższość kolejno Justina Gaethje, Charlesa Oliveiry, a trzy miesiące temu Beneila Dariusha. W przeciągu roku jego notowania w rankingu kategorii lekkiej znacząco spadły i aktualnie plasuje się na szóstym miejscu. Mimo licznych przeciwności, zapowiada, że ma zamiar nadal kontynuować karierę.

O przyszłość Amerykanina w MMA podczas konferencji prasowej w Rosji został zapytany jego wieloletni nemezis, który po zwycięstwie na wydarzeniu z numerem 254 zawiesił rękawice na kołek.

Ferguson ma 38 lat. Powiedzcie mi, jak miałby wrócić na szczyt? W ostatnich trzech walkach został kompletnie zdominowany przez zawodników z różnymi stylami. Dariush, Oliveira, Gaethje, wszyscy go zdominowali. W stójce lub parterze. Myślę, że nadszedł czas, aby zakończył karierę. Przy nim powinni być ludzie, którzy powiedzą mu, że czas już skończyć z tym sportem ze względu na wiek. To nie jest lekki kawałek chleba. Zwłaszcza jeśli nie jest się młodym.

Do wyczekiwanej przez lata konfrontacji między Nurmagomedovem oraz Fergusonem miało dojść aż pięciokrotnie, aczkolwiek zawsze coś stawało na przeszkodzie. Ostatecznie zawodnicy nigdy nie stanęli ze sobą w szranki i raczej na pewno to się już nie zmieni. W przeszłości wielu fanów postrzegało byłego tymczasowego mistrza jako tego, który może stać się pierwszym pogromcą niepokonanego 32–latka.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.