„Moim zdaniem poczuli ogromną presję, ponieważ…” – Shevchenko krytykuje sędziów po UFC Noche

Była mistrzyni kategorii muszej UFC, Valentina Shevchenko, nie była zadowolona z decyzji sędziów w jej walce z Alexą Grasso. Zdaniem Kirgijki poczuli oni presje meksykańskich kibiców, ponieważ to ona powinna zostać okrzyknięta zwyciężczynią.

Do walki Shevchenko z Grasso doszło na gali UFC Noche. Wydarzenie odbyło się 16 września w obiekcie T-Mobile Arena w Las Vegas. Pojedynek o pas wagi muszej, należący do Meksykanki, uświetnił sobotnie wydarzenie. Po pięciu rundach ogłoszono niejednogłośny remis. Jeden z sędziów punktował 47-47, drugi przyznał punktację 48-47 dla Grasso, natomiast trzeci w podobnym stosunku widział wygraną Shevchenko. Tym samym Meksykanka pozostaje mistrzynią wagi muszej UFC.

Z decyzją sędziów nie zgodziła się była dominatorka kategorii do 56 kilogramów. Shevchenko w rozmowie z komentującym gale UFC, Danielem Cormierem, stwierdziła, że sędziowie poczuli presje meksykańskich fanów. Wydarzenie odbyło się bowiem w Święto Niepodległości w Meksyku, a na trybunach siadło wielu fanów z kraju Ameryki Północnej. Na karcie było walczyło również wielu innych meksykańskich zawodników.

Myślę, że zdecydowanie było 48-47 dla mnie. Moim zdaniem sędziowie poczuli ogromną presję, ponieważ jest Święto Niepodległości w Meksyku. Myślałam, ze zrobiłam wystarczająco wiele, aby wygrać. W uczciwej rywalizacji to mi przypadłoby zwycięstwo.

Shevchenko (MMA 23-4-1) pas utraciła w pierwszej walce z Grasso na UFC 285 w marcu. Wówczas Meksykanka wygrała z panującą mistrzynią przez poddanie w czwartej rundzie drugiego starcia wydarzenia. Wcześniej 35-latka dominowała kategorię muszą, gdzie dzierżyła pas od 2018 roku i obroniła go 7 razy. W swojej karierze Shevchenko pokonywała takie rywalki jak m.in. Joanna Jędrzejczyk, Holly Holm, Julianna Pena czy Taila Santos.