W wielkim finale Grand Prix w wadze piórkowej Bellator MMA Patricio Freire zmierzy się z A.J.’em McKee. Na szali tej niezwykle ciekawie zapowiadającej się konfrontacji, która ma dojść do skutku latem, znajdzie się tytuł mistrzowski oraz milion dolarów.
Popularny „Mercenary” udzielił ostatnio wywiadu dla portalu BJPENN, w którym wypowiedział się między innymi na temat najbliższego oponenta. Wschodzący gwiazdor szanuje osiągnięcia „Pitbulla”, lecz jednocześnie jest pewny swego.
Patricio w pełni zasługuje na dwa pasy. Jest dwa kroki przede mną. Przez większość czasu mnie ignorował, ale teraz już nie może. Wie, że nadszedł mój czas. Zabiorę to, co moje.
Niepokonany Amerykanin we wspomnianej rozmowie postanowił również uchylić rąbka tajemnicy w sprawie taktyki na tę walkę. Głęboko wierzy, że uda mu się zwyciężyć przed czasem.
Znokautuję go. Jest wybitnym stójkowiczem, ale będę dla niego nie do przejścia. Jeśli zamierza sprowadzać mnie do parteru, to będę go kontrował, bo nie obali mnie. Każdy wdawał się z nim w bijatykę – ja mam prawie 30 cm przewagi zasięgu ramion, więc wykorzystam ciosy proste aż w końcu go ubiję.
Co ciekawe, McKee w przypadku wygranej chciałby natychmiastowego rewanżu z Freire. Z tą różnicą, że stawką ich drugiego pojedynku miałoby być najwyższe trofeum kategorii lekkiej.
5 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
UFC Light Heavyweight
Bellator Featherweight
UFC Light Heavyweight
Bellator Featherweight
UFC Light Heavyweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/53907/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>