Mateusz Borek, współwłaściciel organizacji GROMDA, odniósł się do słów dyrektora sportowego KSW, Wojsława Rysiewskiego, który porównywał sprzedaż PPV gali Genesis do innych gal z walkami na gołe pięści. W wywiadzie Rysiewski przyznał, że gala Genesis sprzedała więcej subskrypcji PPV niż wszystkie gale GROMDA oraz Wotore razem wzięte. Jeden z założycieli Kanału Sportowego na swoim profilu na Twitterze skomentował jego wypowiedź.
A skąd dyrektor KSW to wie, skoro nawet ja jako współwłaściciel GROMDA nie znam pełnych danych z piątku? Peace, Love, Boxing, MMA, Bare Knuckle.
A skąd dyrektor KSW to wie, skoro nawet ja jako współwłaściciel Gromdy nie znam pełnych danych z piątku:-)? Peace, Love, Boxing, MMA, Bare Knuckle:-)
— Mateusz Borek (@BorekMati)
Ostatnia gali GROMDA, tak jak wspomniał Borek, odbyła się w miniony piątek. W głównej walce wieczoru Krystian „Tyson” Kuźma przegrał z Mateuszem „Don Diego” Kubiszynem. Tym samym Kubiszyn stał się pierwszym mistrzem organizacji. Była to trzecia gala GROMDA, a już w planach jest 4. wydarzenie.
Czym jest GROMDA?
GROMDA to boks jedyny w swoim rodzaju, który bierze to, co najlepsze z różnych jego odmian. Zawodnicy walczą bez rękawic na ringu o wielkości 4×4 m, który jest o wiele mniejszy od tego, który znają fani klasycznego boksu. Pojedynki toczą się na dystansie czterech dwuminutowych rund. Jeśli walka nie rozstrzygnie się do tego momentu, to zawodnicy wyjdą do decydującego starcia, które nie będzie limitowane czasowo – potrwa do momentu poddania lub nokautu. Zawodnicy rywalizują w turnieju o główną nagrodę w wysokości 100 tysięcy złotych.