Według informacji, jaka została zawarta w brazylijskim oświadczeniu prasowym UFC, na gali z numerem 254, która odbędzie się 24 października na Yas Island, nie zobaczymy w oktagonie wschodzącej gwiazdy wagi lekkiej, Islama Makhacheva.
Pierwotnie Rosjanin miał zmierzyć się z niezwykle doświadczonym Rafaelem dos Anjosem, aczkolwiek u byłego mistrza wykryto obecność koronawirusa, co wykluczyło go z pojedynku.
Zobacz także: Rafael dos Anjos zachorował, nie wystąpi na UFC 254
Wygląda na to, że amerykańskiej organizacji nie udało znaleźć nowego oponenta, mimo iż Dagestańczyk oraz jego menadżer za pośrednictwem mediów społecznościowych nawoływali do podjęcia rękawic takich zawodników jak Tony Ferguson czy Michael Chandler, który jest rezerwowym walki wieczoru tego wydarzenia.
Makhachev w UFC zadebiutował w 2015 roku. Obecnie jest na fali sześciu zwycięstw z rzędu. Swój ostatni pojedynek stoczył na gali z numerem 242, gdzie pokonał Davi Ramosa przez jednogłośną decyzję sędziów. 29–latek to wybitny zapaśnik, który na co dzień trenuje z mistrzem, Khabibem Nurmagomedovem. Aktualnie jest sklasyfikowany dwunastym miejscu w rankingu kategorii do 155 funtów.
