Leon Edwards nie zaliczy 2020 roku do udanych. Anglik na grudniowej gali UFC miał zmierzyć się z Khamzatem Chimaevem po długiej przerwie od startów w oktagonie UFC. Jak poinformował Ariel Helwani z ESPN, Edwards zachorował na COVID-19, przez co nie będzie w stanie wystąpić podczas grudniowego wydarzenia. Jego pojedynek z „Borzem” ma zostać zaplanowany na późniejszą datę. Nową walką wieczoru gali UFC Vegas 17 ma być starcie Stephena Thompsona z Geoffem Nealem.
Według innego dziennikarza ESPN, Edwards przechodził chorobę dość ciężko – zawodnik stracił 12 funtów (około 5 kilogramów) wagi w 4 dni. Na ten moment odpoczywa i wraca do zdrowia w swoim domu.
Per sources, Leon Edwards’ () case of Covid-19 was pretty severe. He couldn’t train at all, and he lost 12 pounds in four days. He’s in the process of recovering at home. Wishing him a speedy and full recovery.
— Brett Okamoto (@bokamotoESPN)
Edwards (MMA 18-3) jest na fali ośmiu zwycięstw z rzędu. Brytyjczyk swój ostatni pojedynek stoczył ponad rok temu, kiedy to pokonał Rafaela dos Anjosa przez jednogłośną decyzję sędziów. W marcu miał zmierzyć się z Tyronem Woodleyem, aczkolwiek uniemożliwiła mu to pandemia koronawirusa. Po braku aktywności, zawodnik został usunięty z oficjalnego rankingu UFC. Po ogłoszeniu walki z Chimaevem, „Rocky” wrócił na 3. miejsce w zestawieniu.