Georges St. Pierre oficjalnie ogłosił przejście na sportową emeryturę podczas dzisiejszej, specjalnej konferencji prasowej zorganizowanej w Kanadzie.
Jak informowaliśmy wczoraj, GSP zaplanował ogłoszenie informacji o zakończeniu kariery na dzisiejszą konferencję prasową w Bell Centre, gdzie świętował jedne z największych sukcesów w swojej karierze. Dzisiaj w obecności mediów Kanadyjczyk potwierdził doniesienia.
Ogłaszam przejście na sportową emeryturę. Nie ma tutaj łez. Jestem bardzo szczęśliwy z tego powodu. Zakończenie kariery na szczycie wymaga sporo dyscypliny. To dobry moment na taki ruch.
Zawsze chciałem zrobić to na własnych warunkach. Nie chciałem żeby ktokolwiek mnie do tego zmuszał. W sportach walki zawsze tak to powinno wyglądać. To bardzo ciężka decyzja. Jestem szczęśliwy, że mam tyle dyscypliny, aby tak właśnie uczynić.
St. Pierre (26-2 MMA) to były mistrz dwóch kategorii wagowych największej organizacji MMA na świecie. Georges uważany jest za jednego z najlepszych zawodników w historii MMA. W swojej karierze mierzył się on z m.in. Michaelem Bispingiem, Johnym Hendricksem, Mattem Hughesem czy Nickiem Diazem. 37-latek z pewnością w wielkim stopniu przyczynił się do zainteresowania ogromnej ilości kanadyjskich fanów sztukami walki.
GSP może pochwalić się także rekordowymi statystykami. Kanadyjczyk obalał rywali aż 90 razy przy 73.8% skuteczności. Ma on na koncie 20 zwycięstw w UFC, w tym 13 w walkach o tytuł mistrzowski (rekord organizacji). St. Pierre trafiał rywali ponad 2500 razy, a z tego 1313 były znaczącymi ciosami. Może się on także pochwalić doskonałą obroną – ponad 73% ciosów jego rywali nie docierało do celu.
Most takedowns (90) on the 3rd-highest takedown accuracy rate (73.8%
2nd-most wins (20) with the most title fight wins (13)
Most total strikes (2591) and 5th-most significant strikes(1313)
3rd-highest striking defense rate (73.1%) in UFC historyTruly one of the best ever
— MMA By The Numbers (@NumbersMMA) February 21, 2019
Thank you, @GeorgesStPierre! ? Congrats on an incredible career! ?? pic.twitter.com/Gzfj1vJUfO
— UFC Canada (@UFC_CA) February 21, 2019
Wielka legenda i wielki sportowiec w klatce jak i po za nią. Szkoda tylko , że nie toczył pojedynków z Woodleyem , Thompsonem , Lawlerem i resztą czołówki ale mimo wszystko tych co miał to czyścił. I szkoda, że tego pojedynku z Khabibem nie będzie. Szok , że w ogóle wrócił w 2017 roku na tą jedną walkę.
I oby to była decyzja ostateczna. Szacunek po kres czasów! Georges był, jest i pozostanie najlepszym, najznamienitszym i najwszechstronniejszym mistrzem jakiego można było kiedykolwiek oglądać w tym sporcie. A hejterom kij w oko :p