Oskar Szczepaniak w miniony weekend przegrał walkę na XTB KSW 104. Po starciu zawodnik ze Szczecina nie załamuje jednak rąk.
Podczas gali KSW w Gorzowie Wielkopolskim, do której doszło 8 marca, Oskar Szczepaniak wystąpił w drugiej walce wieczoru i został rozbity przez Tymoteusza Łopaczyka. Po starciu Oskar napisał w mediach społecznościowych:
Nie mam wpływu na to, co się już stało, ale mam wpływ na to, jak na to reaguję. Jestem zdrowy, bogatszy o doświadczenie i nowe umiejętności. Każda porażka to szczebel do sukcesu… Taki jest sport – jedna chwila, ułamek sekundy i walka całkowicie się obraca. Dziękuję za mnóstwo pozytywnych wiadomości! To niesamowite jaki feedback od Was otrzymałem. Kwestia czasu, pamiętajcie. “Cierpienie rodzi siłę. Im większa przeszkoda, tym większa chwała w jej pokonaniu.”
Szczepaniak w okrągłej klatce zadebiutował podczas KSW 67, ale musiał wówczas uznać wyższość Yanna Liasse. Po tym starciu 25-latek zawalczył na gali organizacji SBS i wygrał już w pierwszej rundzie przez nokaut. Po powrocie do KSW pokonał Raimondasa Krilavičiusa, a następnie w świetnym stylu znokautował Adriana Gralaka i Michała Gniadego. W przedostatniej walce zmierzył się z doświadczonym Adrianem Zielińskim i ponownie zwyciężył.
8 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
Brutaal Featherweight
Oplot Challenge Featherweight
Bellator Featherweight
Legacy FC Flyweight
WSOF Heavyweight
UFC Heavyweight
EFC Africa Light Heavyweight
BAMMA Heavyweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/78753/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>