Dokładnie 6 lat temu dwaj czołowi zawodnicy wagi ciężkiej w Polsce zmierzyli się o pas mistrzowski organizacji M-1 Challenge. 15 sierpnia 2014 roku odbyła się jubileuszowa gala M-1 Challenge 50, a w drugiej najważniejszej walce tego wieczoru, do klatkoringu weszli Damian Grabowski i Marcin Tybura.
Na szali pojedynku leżał pas wagi ciężkiej, którego posiadaczem był Damian Grabowski. „The Polish Pitbull” zdobył go pół roku wcześniej, poddając Kenny’ego Garnera trójkątem rękoma. Grabowski był w tamtym czasie uznawany za najlepszego polskiego „ciężkiego” – za sobą miał sześć wygranych z rzędu, a pojedynki toczone były w organizacjach takich jak MMA Attack, Bellator MMA i właśnie M-1 Challenge.
Marcin Tybura w M-1 Challenge zadebiutował na początku 2013 roku i od tamtego czasu zwyciężył cztery walki – wszystkie kończył przed czasem. Do „bratobójczego” pojedynku wychodził z nieskazitelnym rekordem dziesięciu wygranych walk z rzędu.
Pojedynek rozpoczął się od zachowawczej wymiany stójkowej. Gdy walka trafiła do klinczu, Tybura wykorzystał próbę uderzenia kolanem w wykonaniu Grabowskiego i sprowadził go do parteru, gdzie chwilę później zadusił duszeniem północ-południe.
Marcin Tybura przedłużył tym samym swoją serię wygranych walk bez porażki i został nowym mistrzem M-1 Challenge w kategorii ciężkiej.