Johnny Walker przed swoją walką z Jimmym Crute – 27 marca na UFC Fight Night dysponuje bardzo dobrą formą. Mimo, że do gali zostało jeszcze sporo czasu, to Brazylijczyk go nie marnuje i zanim zacznie ścinać wagę, chce nabrać siły, co widać na zdjęciu opublikowanym na swoim Instagramie.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Walker w ostatnim starciu mierzył się z Ryanem Spannem i udanie powrócił do rywalizacji. Znokautował on swojego rywala w pierwszej rundzie łokciami i tym samym odkupił się po paśmie dwóch porażek. Jego gorsze chwile przypadły na starcia z Nikitą Krylovem oraz Coreyem Andersonem. Szczególnie źle wypadła walka przeciwko Amerykaninowi, który brutalnie znokautował Johnny’ego i tak naprawdę zabrał mu blask w kategorii półśredniej. Wcześniej Walker świetnie radził sobie z Mishą Cirkunovem, Justinem Ledetem oraz Khalilem Rountree. Co ciekawe, Brazylijczyk zawitał kiedyś do organizacji Krwawy Sport, gdzie rozbił Jędrzeja Maćkowiaka.
Obecnie utalentowany zawodnik przygotowuje się do starcia z Jimmym Crute. 24–letni Crute to wschodząca gwiazda tej dywizji. „The Brute” jest aktualnie po dwóch zwycięstwach z rzędu. Ostatni raz w oktagonie był widziany w październiku, kiedy to już w pierwszej rundzie rozprawił się z Modestasem Bukauskasem. Wcześniej pokonał przez poddanie naszego rodaka, Michała Oleksiejczuka. Australijczyk obecnie plasuje się na dwunastym miejscu w rankingu.
