Joe Rogan w ostatniej chwili usunięty ze stołka komentatorskiego UFC 271

Zrobią ten manewr co Play z Kurdej-Szatan (oczywiście inna skala). Zareagują doraźnie (tu pewnie nawet bez oficjalnego komentarza), pozwolą sprawie przycichnąć i wrócą do normy po jakimś czasie. Oby.

Co do samej sprawy... niby wszystko zależy od kontekstu, ale znając Rogana użył owszem słowa, ale nie po to żeby kogoś bezpośrednio obrazić mówiąc o nim per "czarnuchu" (przy okazji, admini dający czasem bany za 'rasizm'... nie jestem rasistą, mimo że zdarza się puścić jakieś kawały o asfalcie w przypadku czarnych osobników nie błyszczących inteligencją), ale niemożność wypowiedzenia słowa "nigger" przez nie-czarną osobę, nawet jako cytat/odnośnik/etc., żeby nie zostać zlinczowanym publicznie (szczególnie w Ju Es of Ej), jest generalnie żałosna. No ale cóż, sami sobie ukręcili bicz politycznej poprawności na własną dupę..

Tak czy owak sprawa śmierdzi, i to nie przez Rogana.

Odpowiedz 5 polubień

Nie bardzo trawię Rogana. Ale..
Ale tak jest że powiesz coś o żydach i nie ważne ze to prawda to jesteś antysemitą bo holokaust,
powiesz na murzyna czarnuch i nie wazne że sami się tak wzywają to jesteś rasista. Albo jak czarny wyzywa od białasów? I nie robi tego z miłości, ale to nie rasizm i nikt nie robi gównoburzy, bo im wolno po latach łańcuchów.
Pierdolona poprawność polityczna ,to posrane sformuowanie zabija czasami caly sens wypowiedzi, życie zabija. Trzeba srać się na każdym kroku żeby nie urazić kurwa kogoś. A przecież nie zawsze i nie wszyscy mówiąc coś w jakimś kontekście są rasitami antysemitami szowinistami czy kurwa czym tam jeszcze!!
Ale jak to juz ktoś tu napisał, sami sobie ukręciliśmy ten bat i teraz musimy pierdolić sie z kazdym słowem inaczej jesteśmy smagani batem poprawności politycznej trzymanym w czarnych łapach. Hujnia z patagonią.

Odpowiedz 4 polubień

Ogólnie jaka to jest beka z tych murzynów, że uważają to słowo za tak obraźliwe, że z jednej strony dostają biegunki i gotowi są kogoś ukamienować za to, że użyje go choćby w formie cytatu, ale jednocześnie sami używają go z wielką radością zwracając się tak do siebie w swoim kręgu. W naszym języku, chyba najbardziej obraźliwym słowem jest "cwel", tak mi się wydaje. Słyszeliście kiedyś, żeby ktoś używał go "pieszczotliwie"? Wchodzicie na jakąś imprezkę i witacie wszystkich bliższych i dalszych znajomych gromkim "siemano cwele!". Albo innym razem wstawiacie zdjęcie ziomkami z Orlika i podpisujecie "moja najlepsza ekipa cweli", "ależ my mieliśmy przygody z tymi cwelami na przestrzeni lat." CO gorsze, fakt że cała masa ludzi podporządkowuje się temu żałosnemu, antylogicznemu szantażowi rasowemu, że ciągle ktoś udowadnia jak bardzo nie jest rasistą, tylko nakręca spiralę hipokryzji i odklejenia i wzmacnia wszystkich poprawnych politycznie zjebów, którzy chcą rujnować ludziom życia i biznesy dla rozrywki i zaspokojenia swojej żądzy czynienia ludziom krzywdy.
Jest taki facet z ekipy od Bena Shapiro - Matt Walsh, śledzę go od dawna. Typ w ostatnich latach powiedział dosłownie wszystkie niepoprawne politycznie rzeczy jakie można powiedzieć - na tle rasowym, na tle płci, religii, dosłownie wszystko. Nigdy za nic nie przeprosił, podkreśla tylko jak bardzo ma w dupie to, że ktoś oczekuje od niego przeprosin i NIC SIĘ NIE DZIEJE. Jego kanał na youtubie rośnie jak szalony, jest zapraszany do programów telwizyjnych (oczywiście nie jakichś mega lewackich), myślę że powoli staje się jednym z najważniejszych głosów młodego, konserwatywnego pokolenia. Bo w przeciwieństwie do reszty tego medialnego światka nie jest pierdolonym tchórzem, który trzęsie portkami przed tym, że straci kilka dolców bo jakieś rozwydrzone bachory będą przypisywać mu nienawiść, której wcale w nim nie ma. Rogan zachował się jak totalna pizda, jedyne co powinien powiedzieć, to że ta akcja jest niczym więcej jak żałosną i prymitywną próbą ukarania go za to, że zaprasza do swojego programu naprawdę RÓŻNYCH ludzi oraz, że pluje na wszystkich swoich fałszywych znajomych, którzy boją się mówić głośno o tym, co się tutaj odpierdala. Bo nie wyobrażam sobie, żeby jakikolwiek przyzwoity, czarnoskóry znajomy Rogana nie zabrał w tej sprawie głosu, to już trzeba być naprawdę zwykłą świnią. Przy okazji, brawo Israel Adesanya.

Odpowiedz 41 polubień

Ogólnie jaka to jest beka z tych murzynów, że uważają to słowo za tak obraźliwe, że z jednej strony dostają biegunki i gotowi są kogoś ukamienować za to, że użyje go choćby w formie cytatu, ale jednocześnie sami używają go z wielką radością zwracając się tak do siebie w swoim kręgu. W naszym języku, chyba najbardziej obraźliwym słowem jest "cwel", tak mi się wydaje. Słyszeliście kiedyś, żeby ktoś używał go "pieszczotliwie"? Wchodzicie na jakąś imprezkę i witacie wszystkich bliższych i dalszych znajomych gromkim "siemano cwele!". Albo innym razem wstawiacie zdjęcie ziomkami z Orlika i podpisujecie "moja najlepsza ekipa cweli", "ależ my mieliśmy przygody z tymi cwelami na przestrzeni lat." CO gorsze, fakt że cała masa ludzi podporządkowuje się temu żałosnemu, antylogicznemu szantażowi rasowemu, że ciągle ktoś udowadnia jak bardzo nie jest rasistą, tylko nakręca spiralę hipokryzji i odklejenia i wzmacnia wszystkich poprawnych politycznie zjebów, którzy chcą rujnować ludziom życia i biznesy dla rozrywki i zaspokojenia swojej żądzy czynienia ludziom krzywdy.
Jest taki facet z ekipy od Bena Shapiro - Matt Walsh, śledzę go od dawna. Typ w ostatnich latach powiedział dosłownie wszystkie niepoprawne politycznie rzeczy jakie można powiedzieć - na tle rasowym, na tle płci, religii, dosłownie wszystko. Nigdy za nic nie przeprosił, podkreśla tylko jak bardzo ma w dupie to, że ktoś oczekuje od niego przeprosin i NIC SIĘ NIE DZIEJE. Jego kanał na youtubie rośnie jak szalony, jest zapraszany do programów telwizyjnych (oczywiście nie jakichś mega lewackich), myślę że powoli staje się jednym z najważniejszych głosów młodego, konserwatywnego pokolenia. Bo w przeciwieństwie do reszty tego medialnego światka nie jest pierdolonym tchórzem, który trzęsie portkami przed tym, że straci kilka dolców bo jakieś rozwydrzone bachory będą przypisywać mu nienawiść, której wcale w nim nie ma. Rogan zachował się jak totalna pizda, jedyne co powinien powiedzieć, to że ta akcja jest niczym więcej jak żałosną i prymitywną próbą ukarania go za to, że zaprasza do swojego programu naprawdę RÓŻNYCH ludzi oraz, że pluje na wszystkich swoich fałszywych znajomych, którzy boją się mówić głośno o tym, co się tutaj odpierdala. Bo nie wyobrażam sobie, żeby jakikolwiek przyzwoity, czarnoskóry znajomy Rogana nie zabrał w tej sprawie głosu, to już trzeba być naprawdę zwykłą świnią. Przy okazji, brawo Isreal Adesanya.

:antonio:

Hef, zawsze taki byłeś czy coś się zmieniło w ostatnim czasie? :heart:

Odpowiedz 2 polubień