Jermall Charlo ciągle pozostaje mistrzem WBC wagi średniej. Amerykanin w sobotni wieczór pokonał Juana Maciasa Montiela po ciekawej walce.

W walce wieczoru na gali w Houston wystąpił Jermall Charlo oraz Juan Macias Montiel. Po 12 rundach zaciętego starcia, które od początku prowadził Jermall, sędziowie wskazali jednomyślnie na jego zwycięstwo.

Pierwsze rundy tego pojedynku, to głównie walka Charlo z kontry. Argentyńczyk często atakował, jednak wpadał z ciosami. Od 3 rundy rozpoczęła się prawdziwa wojna, w której znacznie mocniej uderzał Amerykanin, aż w końcu w piątej odsłonie poważnie zranił swojego rywala i nastąpiło przełamanie. Od tamtej pory Montiel słaniał się na nogach i inkasował potężne uderzenia. Co prawda w końcówce Juan pokazał charakter i rzucił ostatnie siły do ataku, jednak na mistrza WBC było  to za mało.

Dla Jermalla Charlo było to 32 zwycięstwo w zawodowej karierze. Zawodnik z Louisiany obronił pas mistrzowski WBC po raz 4. W swojej dotychczasowej przygodzie z boksiem wygrywał z takimi nazwiskami jak: Derevyanchenko, Centeno Jr, Adams czy Korobov. Na ringach amatorskich zbudował rekord 65 zwycięstw i 6 porażek.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.