Joanna Jędrzejczyk jest bojowo nastawiona przed walką z Weili Zhang na UFC 248. Była mistrzyni kategorii słomkowej będzie miała szansę odzyskać tytuł mistrzowski w pojedynku z mocno bijącą Chinką. Polka w wywiadzie dla dziennikarzy po otwartych treningach przed galą dał znać, że chce zdominować rywalkę.
Chcę żeby się poddała. Walczyłam już wiele razy, to będzie mój 14 pojedynek w UFC, 10 o pas mistrzowski. Jestem obdarzona świetną kondycją i chcę sprawić, że ona zrezygnuje w trakcie walki.
Chcę, aby błagała mnie żebym przestała i tak też się stanie. Oczywiście jeden cios może zakończyć walkę, ale jestem gotowa na wszystko. Nie jestem zawodniczką, która będzie gadać, że znokautuje rywalkę albo że ją podda. Musisz analizować walkę sekunda po sekundzie.
Potrzebuję tej brutalności, tej agresji. Dobrze, że mówi, że mnie znokautuje. Jessica Andrade mówiła to samo. Te dziewczyny są niskie i muskularne, wyglądają na silny i mają mocny cios, ale wiem jak tego unikać. Może próbować, ale teraz zmierzy się z najlepszą zawodniczką w tym biznesie. Wie, że potrzebuje mnie żeby zarobić dobre pieniądze i stać się super-gwiazdą w kategorii słomkowej UFC. Oczywiście będą ludzie, którzy we mnie wątpią, ale moja spuścizna jest ogromna. Jej słowa sprawiają, że wszystko jest bardziej realne. Zróbmy to. Nie mogę doczekać się soboty.
Na UFC 248 wystąpi także m.in. Israel Adesanya czy Yoel Romero. Pełna rozpiska gali dostepna jest TUTAJ.
