Dobrze zapowiadająca się walka w kategorii piórkowej, która miała odbyć się na UFC 257, nie dojdzie do skutku. Hakeem Dawodu doznał kontuzji, która wyeliminuje go z walki na zbliżającej się gali z Shanem Burgosem. Według MMA Junkie, Dawodu nie zawalczy z powodu urazu barku. Jeszcze nie wiadomo czy organizacja będzie ponownie zestawiać obu zawodników czy też znajdą zastępstwo do wallki dla Burgosa.
Burgos (13-2 MMA) może pochwalić się dobrym bilansem w oktagonie UFC, 6-2. W ostatnim pojedynku po najlepszej walce gali przegrał przez jednogłośną decyzję sędziowską z Joshem Emmettem. Przed tym starciem wygrał trzy walki z rzędu – pokonał Kurta Holobaugha, Cuba Swansona i Makwana Amirkhaniego. „Hurricane” znany jest ze swoich umiejętności stójkowych.
Dawodu (12-1-1 MMA) jest jedną z wschodzących gwiazd MMA z Kanady. Zawodnik zadebiutował w UFC w 2018 roku po świetnej serii walk bez przegranej w organizacji WSOF. „Mean” Hakeem po przegranym debiucie w UFC, wygrał 5 kolejnych walk. W ostatnim starciu pokonał Zubairę Tukhugova przez niejednogłośną decyzję sędziowską na UFC 253.