W ten weekend na gali UFC Vegas 3, poza walką wieczoru czyli starciem Dustina Poiriera i Dana Hookera, zobaczymy także ekscytujące starcie pomiędzy Mikiem Perrym a Mickeyem Gallem. Pojedynek w kategorii półśredniej jest drugą walką wieczoru tego wydarzenia. Gall w wywiadzie dla MMA Fighting wypowiedział się na temat tego zestawienia.

Lepiej gdy ma się rywala o głośnym nazwisku. Ludzie przywiązują uwagę do walki, jesteś wyżej na karcie walk. Jestem jednak gotowy na każdego. Nie jestem w tym sporcie żeby wybierać sobie przeciwników.

Jestem ukrytym fanem Mike’a Perry’ego. Ten gość jest zabawny, ekscytujący, brutalny. Jest okrutny! Ja też jednak jestem mordercą. Myślę, że to zestawienie jednego z najgłupszych zawodników z jednym z najmądrzejszych. Ja mam może mniej doświadczenia, ale jestem mądrym dzieciakiem i naprawdę jestem bardzo wysportowany. Mam kilka ruchów, które wam pokażę. Myślę, że Perry będzie dla mnie dobrym skalpem.

Czy Gall obawia się, że „Platinum” może go znokautować? Mickey chętnie przekona się o umiejętnościach i sile ciosu swojego rywala.

Mam naprawdę twardą głowę! Przetestujemy go. Nigdy nie byłem znokautowany więc zobaczymy. To dobry gość do takiego sprawdzianu. Naprawdę ekscytuje mnie to jako zawodnika MMA. Chcę żeby próbował urwać mi głowę. Chcę żeby spróbował mnie zabić. Ja tam wejdę i spróbuję go ubić. O to chodzi w tym sporcie.

Myślę, że największa przepaść dzieli nas w grapplingu, jestem tam dużo lepszy. To jednak walka. Wejdę tam i go ubiję, a jak pojawi się moment na obalenie to to zrobię. Będę sobą. Mam nadzieję, że ma mnie za słabego rywala. Oby tak myślał. Zobaczymy co stanie się 27 czerwca. Tak jak powiedziałem, on będzie brutalny, ja będę mordercą. Zamierzam być cierpliwy. Znajdę to czego potrzebuję, rozbiję go.

Walka odbędzie się już w ten weekend w UFC Apex w Las Vegas.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.