Justin Gaethje występem na UFC 254 chce zmienić życie swoich rodziców. „The Highlight” w ten weekend stanie przed życiową szansą pojedynku z niepokonanym mistrzem kategorii lekkiej UFC, Khabibem Nurmagomedovem. Tymczasowy mistrz dywizji do 70 kilogramów w rozmowie z dziennikarzami podczas konferencji prasowej wypowiedział się jakie znaczenie ma dla niego oraz jego rodziny występ na najbliższej gali na „Fight Island”.

Jak tylko zacznie się ta walka, jak tylko rozpocznie ją gong to sprawię, że moja mama będzie mogła przejść na emeryturę. Pracuje od 35 lat. Wszystkie pieniądze jakie moi rodzice zarobili to wydawali na mnie, na mojego brata i moją siostrę, dawali nam szanse. Mieliśmy dwie godziny dojazdu do każdego miasta. Wyjazdy na zakupy były dla nas wakacjami. Wstawaliśmy wcześnie i jeździliśmy na turnieje zapaśnicze. Musieliśmy jeździć po kilka godzin. Czasem musieliśmy zostać na noc w danym mieście. Mieli naprawdę ciężko pod względem finansowym jak tylko tak podróżowaliśmy. Nie ma nic lepszego niż możliwość odpłacenia się im za to.

Rodzice Gaethjego będą obecni podczas gali UFC 254, lecz Justin niespecjalnie się tym przejmuje.

Jak tylko wejdę do oktagonu, nic nie ma znaczenia. Nie będzie ich tam dla mnie. Jedyna osoba, która będzie tam ze mną to mój trener, Trevor Wittman. To jedyny głos jaki będę słyszał. Nic więcej się dla mnie nie liczy, ale jestem szczęśliwy, że doświadczą tej walki.

UFC 254 – informacje, rozpiska i szczegóły

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.