„Francisie, bądź ostrożny z Tysonem, bo…” – Oleksandr Usyk z krótkim apelem do Ngannou

Oleksandr Usyk wystąpił z prośbą do Francisa Ngannou przed jego debiutem w boksie. Ukrainiec zaapelował, aby ten nie doprowadził do kontuzji Tysona Fury’ego, z którym ma się zmierzyć w ringu w tym roku lub w styczniu 2024.

Ngannou zawalczy z Furym podczas gali bokserskiej, do której dojdzie już w najbliższą sobotę, 28 października, w Arabii Saudyjskiej w mieście Riyadh. Pojedynek uświetni nadchodzące wydarzenie. Starcie to będzie dla „Predatora” debiutem w tej formule sztuk walki. Tym samym Kameruńczyk dopiął swego i po kilku latach udało mu się doprowadzić do rywalizacji w boksie.

W Arabii Saudyjskiej przebywa Oleksandr Usyk, który ma w swojej najbliższej walce zmierzyć się z Furym. Ukrainiec liczy na to, że do starcia dojdzie 23 grudnia. Kontrakty zostały podpisane, natomiast możliwa jest opcja przeniesienia pojedynku na styczeń. 36-latek za pośrednictwem Instagrama zaapelował do Ngannou, aby ten nie doprowadził do kontuzji, które wykluczyłyby Fury’ego z rywalizacji z nim.

View this post on Instagram

A post shared by Usyk. The Cat. Oleksandr (@usykaa)

Francisie, bądź ostrożny z Tysonem, bo potrzebuję go 23 grudnia w ringu.

Usyk (Boks 21-0) w ostatnim pojedynku, do którego doszło pod koniec sierpnia we Wrocławiu, znokautował w 9. rundzie Daniela Duboisa. Tym samym 36-latek obronił pasy WBO, IBF, WBA oraz IBO. Ukrainiec wcześniej pokonywał dwukrotnie Anthony’ego Joshuę przez decyzje sędziów punktowych. Usyk wygrywał w swojej karierze również z takimi nazwiskami jak m.in. Krzysztof Głowacki, Derek Chisora czy Chazz Witherspoon. 14 z 21 zwycięstw zdobywał kończąc przed czasem swoich przeciwników ciosami.