Francis Ngannou odpowiada na komentarze niedowiarków przed kolejną walką w boksie

Francis Ngannou, były mistrz kategorii ciężkiej UFC, pozostaje bardzo pewny siebie przed kolejną walką w boksie. Kameruńczyk zamierza utrzeć nosa niedowiarkom, którzy nie doceniają jego umiejętności.

Popularny „Predator” otrzyma kolejną szansę walki w boksie przeciwko czołowemu zawodnikowi. Były mistrz organizacji UFC zawalczy przeciwko Anthony’emu Joshue. Walka w kategorii ciężkiej odbędzie się na gali w dniu 8 marca w Arabii Saudyjskiej. Starcie odbędzie się na dystansie dziesięciu rund. Sam Ngannou pozostaje pewny siebie i zamierza udowodnić ludziom, którzy go skreślają, że są w błędzie. Kameruńczyk, pomimo dobrego występu w bokserskim debiucie, mierzy się dalej z komentarzami wątpiących w niego kibiców. Póki co „Predator” zaczął obóz, o czym poinformował we wpisie na platformie X.

"He got lucky last time.”

“He won't be able to block out the noise this time."

“He can’t do it again, can he?”

We’ll see. Camp has started. #JoshuaNgannou pic.twitter.com/iUhQ1lOHzO

— Francis Ngannou (@francis_ngannou) January 11, 2024

„Miał szczęście ostatnim razem.”

„Nie będzie w stanie zagłuszyć hałasu tym razem.”

„On nie może tego powtórzyć, czyż nie?”

Zobaczymy. Obóz się rozpoczął.

Ngannou (Boks 0-1, MMA 17-3) w październiku 2023 przegrał starcie bokserskie z Tysonem Furym przez niejednogłośną decyzję sędziów. „Predator” pozostawił natomiast na sobie dobre wrażenie. Wiele osób uważa, że to Ngannou, który zafundował Fury’emu w trzeciej rundzie nokdaun, powinien wygrać. Wcześniej Kameruńczyk w latach 2021-2023 był mistrzem organizacji UFC. Francis pas zdobył nokautując Stipe Miocica w marcu 2021 na UFC 260. Tytuł obronił jeden raz.