Deiveson Figueiredo zachorował na COVID-19 przez co walka z Josephem Benavidezem jest zagrożona. Jak podaje MMA Junkie, Brazylijczyk drugi raz już zachorował na koronawirusa. Dwa miesiące temu również jego test był pozytywny. Teraz jego trenerzy mają nadzieję, że test podał fałszywy wynik i tak naprawdę nie jest już chory na COVID-19.

Dzisiaj zawodnik ma jeszcze raz zostać poddany testowi na koronawirusa. Jeśli wynik będzie negatywny, wyleci do Abu Dhabi. Jeśli test wskaże, że jest chory to nie poleci na „Fight Island”. Według źródeł w walce z Josephem Benavidezem zastąpić ma go Alexandre Pantoja, który na tej samej gali ma zmierzyć się z Askarem Askarovem.

Druga walka Figueiredo z Benavidezem ma odbyć się 18 lipca. W pierwszym pojedynku przez TKO wygrał Brazylijczyk, lecz nie obyło się bez kontrowersji. Zawodnik nie zrobił wagi, a w trakcie walki doszło do uderzenia głowami, które mogło mieć wpływ na wynik. Stawką starcia jest pas mistrzowski kategorii muszej UFC.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.