Według dyrektora sportowego KSW, Wojsława Rysiewskiego, gala Genesis osiągnęła bardzo dobry wynik sprzedaży PPV. Na gali fani mogli zobaczyć wiele walk na gołe pięści, w których wystąpili m.in. Michał Królik, Rafał Kijańczyk, Vaso Bakocevic, Gracjan Szadziński, Marcin Różalski czy Josh Barnett. W rozmowie z portalem InTheCage Rysiewski zapytany przez Mariusza Olkiewicza, który zasugerował 13-17 tysięcy sprzedanych PPV, o wynik sprzedaży transmisji gali Genesis nie podał liczby, lecz zapewnił, że był on zadowalający.
Nie, gala Genesis sprzedała więcej PPV niż gale GROMDA i Wotore razem wzięte dotychczas. Umiarkowanie jesteśmy zadowoleni. Nie jest tajemnicą, że ten piątek może nie był super fortunny, bo to nie jest typowy dzień na gale MMA. Akurat tego dnia wybuchły strajki kobiet. Wiem, że uczestnicy tych protestów to nie są fani walk na gołe pięści, ale publiczność… Te osoby, które zostały już przy stacjach newsowych to pewnie zapomniały, że w ten wieczór można obejrzeć coś innego.
Wynik był naprawdę dobry, mógł być pewnie minimalnie lepszy, ale myślę, że w porównaniu z na przykład wynikami z zeszłego roku jeżeli chodzi o KSW to ten wynik byłby w czołówce. Nie, 13 tysięcy to nie starczyłoby na wypłatę dla nawet jednego zawodnika z walki wieczoru.
GROMDA oraz Wotore, tak jak zresztą KSW czy Genesis, nie podają oficjalnych wyników sprzedaży PPV. Nie wiadomo więc ile konkretnie subskrypcji wykupili fani, aby zobaczyć powrót „Różala” do walk.
Na gali Genesis Josh Barnett pokonał w świetnym stylu Marcina Różalskiego, którego odprawił ciosami. Fani mogli oglądać również ekscytującą wojnę na gołe pięści pomiędzy Gracjanem Szadzińskim i jego rywalem, Janem Sirokym. Teraz fani pytają o kolejne występy Barnetta dla polskiej publiczności, lecz nie wiadomo czy KSW uda się dogadać z zawodnikiem. W tym momencie ma on aktywny kontrakt na starty w MMA z organizacją Bellator.
Fragment rozmowy o gali Genesis – ~38:30.
