Doniesienia: sierpniowa gala KSW odbędzie się w studiu

W sumie może i dobrze. Po rozpisce gali w Gdańsku widać, że Wojek mocno się gubi i już nie wie jak zestawiać te walki, by biznesowo i sportowo się spinało. Zatrudnia gości totalnie na oślep. Może potrzebny jest taki niezobowiązujący Apex bez presji sprzedaży biletów i robienia zasięgów.
Ja akurat wolę takie kameralne galę. Na pewno przyjemniej będzie mi się to oglądało niż tą dzicz na francuskich galach.

KSW zabiera Was na walentynki do Pragi.

Zbyt duże ryzyko pokazania tego w TV. Oczekiwania polskich widzów będą takie, że na trybunach będą zakochane pary, pokazujące serduszka do kamery i trzymający się za ręce. Znając jednak mentalność Czechów i ich podejście do wierności w związku mogłoby być różnie. Przecież jest takie ryzyko, że zamiast na walki oni przyjdą tam na jakoś 20 tysięczną orgie i na tych trybunach każdy z każdym będzie się tam ruchał. W PL mogliby wpaść na taki pomysł. Dużo lepiej by to wyszło.

Odpowiedz 3 polubień

W sumie może i dobrze. Po rozpisce gali w Gdańsku widać, że Wojek mocno się gubi i już nie wie jak zestawiać te walki, by biznesowo i sportowo się spinało.

Czy się gubi, w Gdańsku poza Przybysz - Poliszczuk nie ma większych kontrowersji, a i w tej walce nie ma nic niespodziewanego. Z jednej strony taka dywizji, z drugiej Przybysz potrzebuje teraz z 2-3 wygranych w dobrym stylu, aby ludzie zapomnieli o Wikłaczu, oraz aby sam się odbudował. Więc Ostaszewski zamiast sapać, powinien się cieszyć, że pozwalają mu podreperować rekord.
Problem jest inni, w KSW brakuje gwiazd. Zwłaszcza po odejściu Wikłacza i Ruchały zrobiło się pusto, do tego Pawlak kontuzja, Haratyk kontuzja, plus Mamed, Materla, już się zwijają, dziś nie mają kim zapełniać kart, aby wyglądały godnie.

Odpowiedz 4 polubień

Canal + już zapłacił to po co dokładać do interesu.

Ma być gala?

Będzie gala.

Czy się gubi, w Gdańsku poza Przybysz - Poliszczuk nie ma większych kontrowersji, a i w tej walce nie ma nic niespodziewanego. Z jednej strony taka dywizji, z drugiej Przybysz potrzebuje teraz z 2-3 wygranych w dobrym stylu, aby ludzie zapomnieli o Wikłaczu, oraz aby sam się odbudował. Więc Ostaszewski zamiast sapać, powinien się cieszyć, że pozwalają mu podreperować rekord.
Problem jest inni, w KSW brakuje gwiazd. Zwłaszcza po odejściu Wikłacza i Ruchały zrobiło się pusto, do tego Pawlak kontuzja, Haratyk kontuzja, plus Mamed, Materla, już się zwijają, dziś nie mają kim zapełniać kart, aby wyglądały godnie.

Ciekaw jestem, jak się na to wszystko zapatrują decydenci canal plus? Czy są zadowoleni z widowni/wykupionych subskrypcji czy tak nie bardzo? Chyba nie było żadnych wiarygodnych przecieków na ten temat?

Pewnie się tego nie dowiemy, albo co najwyżej będą znaki, przy ewentualnym przedłużaniu kontraktu. Lub rezygnacji Francuzów ze współpracy. Ale to chyba dopiero na przełomie 2027/2028 czyli jeszcze szmat czasu.

Odpowiedz 2 polubień

Ciekaw jestem, jak się na to wszystko zapatrują decydenci canal plus? Czy są zadowoleni z widowni/wykupionych subskrypcji czy tak nie bardzo? Chyba nie było żadnych wiarygodnych przecieków na ten temat?

Pewnie się tego nie dowiemy, albo co najwyżej będą znaki, przy ewentualnym przedłużaniu kontraktu. Lub rezygnacji Francuzów ze współpracy. Ale to chyba dopiero na przełomie 2027/2028 czyli jeszcze szmat czasu.

Jedyne przecieki, to wypowiedzi Turskiego. Który już kilkukrotnie zwracał uwagę na słabe wyniki oglądalności. Zwłaszcza po grudniowej gali we Francji. Kiedy to twierdził, że oglądalność była dramatyczna, stąd między innymi liczba Polaków na karcie gali w Lyonie. Wymuszone zmiany. I nawet miało dojść do rozmów C+ KSW na temat współpracy.

Odpowiedz 2 polubień

Widzę, że jakaś dziwna radość tu panuje. Ciekawe co będziecie oglądać jakby się zwinęli? Podupadający FEN czy Babilona? W UFC mają Polaków głęboko w chuju o czym dobitnie świadczy przedłużająca się saga z zatrudnieniem Wikłacza i Ruchały oraz olewanie Gamrota i Rębeckiego.

Będę oglądał UFC i One, jak do tej pory :fjedzia:

Ja to oglądam dla sportu jak już wielokrotnie zaznaczyłem, okej, jeśli walczy Polak, jest to dodatkowy smaczek, jeśli nie? Trudno, nie robi mi to.

Zdecydowanie bardziej wolę oglądać walkę dwóch poważnych Tajów na one niż walkę dwóch Polaków, albo Polaka z jakimś bumem z francji czy Czech na KSW.

Tak samo ma się to do UFC, wolę obejrzeć zajebistą walkę na UFC dwóch anonimów z Brazylii czy Chin, niż oglądać walkę dwóch potężnych Polaków na KSW, proste jak jebanie.

Odpowiedz 13 polubień

jak ktoś ogląda mma tylko ze względu na walki Polaków no to faktycznie lipa mi tam najwyżej może być szkoda zawodników że stracą pracę ale Kelnerowi głęboki chuj w dupę za całokształt

Ehh, oczywiście nikt nie widzi szerszej perspektywy jaką @Słaby nakreślił. Upadająca popularność KSW i ich potencjalne zawinięcie z rynku nie tyle oznacza "brak walk Polaków" tylko po prostu brak popularności tego sportu w naszym kraju, ergo brak zainteresowania młodych osób sportową stroną MMA, mniej osób trenujących ten sport i w społeczeństwie sprowadzenie tego do że w towarzystwie jak się ludzie dowiedzą że jesteś fanem MMA to będziesz słyszał "też jestem, jak myślisz wiewiór najebie boxdelowi?" "ale ostre dymy na konfie były ostatnio co?" Chcesz się tak wkurwiać, żeby Twoje hobby które prawdopodobnie ważną częścią Twojego życia było mieszane z gównem wszechobecnie? Bo ja od dzieciaka z tym walczyłem i w końcu kilka lat temu ludzie się nauczyli rozróżniać MMA od KSW, to fajnie jakby ta świadomość w społeczeństwie była jakaś zbudowana.

I przepraszam za składnię, jestem na kacu xD

Odpowiedz 2 polubień