Jose Aldo prawdopodobnie nie będzie kolejnym rywalem Henry’ego Cejudo. Początkowo Brazylijczyk miał zmierzyć się z mistrzem kategorii koguciej na UFC 250. Teraz, jak informuje Combate, Aldo ma problemy z uzyskaniem wizy na pracę w USA przez epidemię koronawirusa, przez co nie będzie mógł zawalczyć w maju z Cejudo. Nowym rywalem mistrza ma być były posiadacz tytułu, Dominick Cruz.
Drogi Henry Cejudo,
Prawdziwy król dostał informację, że będziemy walczyć 9 maja. Zobaczymy się wtedy.
PS. Weź ze sobą swojego małego przyjaciela, swojego trenera, żebym mógł walnąć was obu.
Podpisane, zaklejone, dostarczone.
Dear ,
The real king has already been told that we’re fighting May 9th. I’ll see you there.
P.S. -Bring your other tiny lil friend so I can slap you both around. 👋 👋
-Signed, Sealed, Delivered-— Dominick Cruz (@DominickCruz)
Cruz (22-2 MMA) jeszcze wczoraj informował, że jest gotowy na zaakceptowanie takiego pojedynku jeśli Aldo nie będzie mógł wystąpić na zbliżającej się UFC 250. Zawodnik w oktagonie UFC ostatni raz walczył 30 grudnia 2016 roku, kiedy to na gali UFC 207 stracił tytuł w walce z Codym Garbrandtem. Po tej walce organizacja zestawiała go wielokrotnie z zawodnikami czołówki kategorii koguciej, lecz z powodu problemów zdrowotnych nie był w stanie wrócić do klatki MMA. Cruz uważany jest przez wielu specjalistów za najlepszego zawodnika kategorii koguciej w historii.