„Dobrze się bawię trenując z nim” – Grant Dawson niezainteresowany walką z Mateuszem Gamrotem

Opromieniony zwycięstwem na ostatniej gali UFC, Grant Dawson, wypowiedział się w temacie przyszłych zestawień. Amerykanin odrzuca walki z zawodnikami z American Top Team, w tym z Mateuszem Gamrotem.

Dawson odniósł bardzo ważne zwycięstwo podczas gali UFC on ESPN 48, która odbyła się 1 lipca w obiekcie UFC Apex w Las Vegas. 29-latek pokonał Damira Ismagulova przez jednogłośną decyzję sędziów w drugiej walce wieczoru. Tym sam Amerykanin zapewnił sobie najprawdopodobniej spory awans w rankingu wagi lekkiej UFC. Dawson zajmuje póki co 15. miejsce, natomiast Ismagulov jest sklasyfikowany na 12. pozycji.

W rozmowie z dziennikarzami po gali zapytano 29-latka o potencjalne zestawienia po sobotniej wygranej. Dawson nie był w stanie wskazać preferowanego rywala. Amerykanin wskazał natomiast zawodników, z którymi się nie ma zamiaru bić. Mowa o trenujących w tym samym klubie, tzn. American Top Team, Mateuszu Gamrocie, Armanie Tsarukyanie oraz Renato Moicano.

Nie jestem zainteresowany walczeniem z Moicano oraz Gamrotem. Tsarukyan jest w kręgu, ale to musiałaby być odpowiednia okoliczność. Trenuje z tymi gośćmi, widziałem już ich wiele razy. Nie zawalczę z Moicano, bo jest moim bliskim kolegą. Do tego nie dojdzie. Bardzo lubię Gamrota, jest moim bliskim kolegą. Dobrze się bawię trenując z nim. Nie jestem zainteresowany walczeniem z nim.

Dawson (MMA 20-1-1) pozostaje niepokonany w organizacji UFC, dla której rywalizuje od 2019 roku. W tym czasie Amerykanin wygrał osiem pojedynków, a jeden zremisował. Dawson na początku przygody z UFC rywalizował w kategorii piórkowej. 17 z 20 zwycięstw zdobywał kończąc swoich rywali przed czasem. Głównie, bo 13 razy, kończyło się to przez poddania.

Odpowiedz polub