Curtis Blaydes typuje potencjalną walkę Stipe Miocicia z Jonem Jonesem

No Ameryki nie odkrył
Pod względem HW Strażak to najbardziej przekurwione zestawienie dla Jona

Jak Strażak to wygra, to po wielkim boju wyzywa Ngannou, który napierdala freestyle po Afrykańsku Dejna podpisuję trylogię i jest zabawa. Miocic nie daje się drugi raz wciągnąć do tej samej rzeki i bije Franza na emigrancki łeb. Potem trener zawiesza mu pas na bioderkach, Strażak sie cieszy, leci gasić domy. Potem znowu narzeka że ma malo kaski i musi gasić domy. Jones w tym czasie w kurwieniu że przegrał walkę potrąca jakąś babkę i historia u niego w życiu zatacza koło :fjedzia:

Jeśli Bones wygra ze Strażakiem to idzie się bić z Ngannou który przychodzi w pidżamach razem ze świtą niedojebania mózgowego i walka zostaję ogłoszona. Bones z racji tego że jest skurwielem i socjopatą robi oblique kicki na chore kolanko Franza i rozpierdala mu je przez co wygrywa i zostaję mistrzem. Potem do oktagonu wywołuje swoje dzieci i byłą by mu wybaczyła i daje jej pas, a ona myśli w główce ,,to teraz tym będziesz mnie lał?" ale zgadza się i wszyscy żyli razem długo i szczęśliwie

Jakby Franiowi wjebał się cios to u dwóch stron jest wytłumaczenie że laki pancz i tyle

Jestem podobnego zdania. Jones zrobil sie waciany, w ostatnich walkach w ogole nie mieszal pozycji tylko opieral sie na zasiegu. Oby cos zmienil jak chce wygrac.

no Jones ostatnio robi ciągle zapasy z olimpijczykami

Odpowiedz 1 Like

no tak no
Bons ma więcej walk o tytuły niż Kebs ma walk w UFC
Ale i tak stawiają Kebsa wyżej niż Silve(bo przegrał) czy GSP(bo przegrał i obsrał zbroję, a każdy wie że GSP robi z kebsa marmoladę), z Aldo DJem argumenty mają podobne
ZA to z bonsem to mówią że jest na sterydach i że przegrał z Reyesem(no a khabib to zdominował Tibau :pociesznymirek:)
A jak zacząłem to jakie jest twoje top 10 wszechczasów p4p?

nie posiadam raczej, a nie chce mi się lecieć banałem, wiadomo że Bones GSP i Silva top 3
dalbym jeszcze Stipe i DC poza wymienionymi wcześniej Aldo, myszem i Khabibem
jeśli Volkanovski i Usman nie zaliczą spadku formy przez następne pare występów to oni też powinni się tam znaleźć
poza ufc to jeszcze Fedor i jego dałbym gdzieś na 5 miejscu
osobiście uważam że Randy Couture dużo udowodnił i osiągnął w tym sporcie i zasługuje nawet na te 10 miejsce

Odpowiedz 1 Like

Stipe jest juz stary więc więcej niz pokazał nie pokaże. Jones to wielka niewiadoma. Jeśli koko będzie zmotywowany jak należy to w ciężkiej mogą mieć z nim problemy wszyscy.

Jones jest czarnuchem to raz, dwa nie wiem skąd przekonanie ze Jones nie jest w stanie przyjąć pozadnej buly na ryj bo jest w stanie. Po trzy Jones jest jeszcze stosunkowo młodym zawodnikiem któremu ogólnie zbyt duzo do ciężkiej nie brakowało. Warunki to on ma. Przy odpowiednim treningu przyrost masy nie koniecznie musi przełożyć sie na spadek prędkości tzn nie tak bardzo by miało to znaczenie. Przybędzie na pewno trochę siły więc i pierdolniecie będzie większe...

Jones umie świetnie w zapasy. Jesli będzie nimi tak władał jak w kategorii półciężkiej to kto mu w ciężkiej cos zrobi? No chyba nikt. Ciężka to same właśnie góry mięśni kończące walki zazwyczaj zlotym jebnieciem. Malo kto tam sie w zapasy i krecenie precli bawi. Taki Jones może byc pierwszy.

Wszystko będzie widać jak juz sie kurwa ogarną w UFC i doprowadza w końcu do walki Jona z kimkurwakolwiek...

:gdzie:

Odpowiedz polub

Bones w ostatnich walkach nie był tak dobry jak kiedyś, ale wciąż mówimy o prawdopodobnie najlepszym zawodniku w historii obok Spidera, którego umiejętności są na tym forum w ostatnim czasie dość mocno deprecjonowane.

Na obligacje raczej zarobionych kwitów nie włożył, bawić się lubi, a konto to nie studnia bez dna. Wróci, najebie Stiopicia, pójdzie w tango, potem wypunktuje Ubuntu i znów pójdzie w tango :fjedzia:

Nikt nie deprecjonuje Jonesa natomiast niektórzy tak jak ty tkwią w przeszłości. W ostatnich dwóch walkach Jones wyglądał po prostu źle i równie dobrze obie mógł przegrać(Reyes jak dla mnie z nim po prostu wygrał). Nie wiem na jakiej podstawie sądzisz, że nieaktywny nigdy nie walczący w kategorii ciężkiej Jones najebie gościa, który jest jednym z najwybitniejszych przedstawicieli tej kategorii w całej historii UFC.

Odpowiedz polub

Stipe jest juz stary więc więcej niz pokazał nie pokaże. Jones to wielka niewiadoma. Jeśli koko będzie zmotywowany jak należy to w ciężkiej mogą mieć z nim problemy wszyscy.

Jones jest czarnuchem to raz, dwa nie wiem skąd przekonanie ze Jones nie jest w stanie przyjąć pozadnej buly na ryj bo jest w stanie. Po trzy Jones jest jeszcze stosunkowo młodym zawodnikiem któremu ogólnie zbyt duzo do ciężkiej nie brakowało. Warunki to on ma. Przy odpowiednim treningu przyrost masy nie koniecznie musi przełożyć sie na spadek prędkości tzn nie tak bardzo by miało to znaczenie. Przybędzie na pewno trochę siły więc i pierdolniecie będzie większe...

Jones umie świetnie w zapasy. Jesli będzie nimi tak władał jak w kategorii półciężkiej to kto mu w ciężkiej cos zrobi? No chyba nikt. Ciężka to same właśnie góry mięśni kończące walki zazwyczaj zlotym jebnieciem. Malo kto tam sie w zapasy i krecenie precli bawi. Taki Jones może byc pierwszy.

Wszystko będzie widać jak juz sie kurwa ogarną w UFC i doprowadza w końcu do walki Jona z kimkurwakolwiek...

:gdzie:

Jones umiał świetnie w zapasy bo z Santosem i Reyesem gówno w tej materii pokazał. Z siłą ciosu nie pozwalającą na położenie Reyesa czy Santosa raczej cienko go widzę jakby miał walczyć z Miociciem czy Ngannou. Nie wiem skąd u niektórych to przekonanie, że Jones nadal jest tym zawodnikiem co jeszcze te 8 lat temu przykładowo. Gość w ostatnich walkach przed przerwą nie pokazał nic, od ponad dwóch lat nie walczy i ma pobić każdego w ciężkiej bo kiedyś był znakomitym zawodnikiem? Trochę to naciągane jak dla mnie.

Odpowiedz 1 Like