Cory Sandhagen zainteresowany walką z Dominickiem Cruzem oraz Jose Aldo

Były pretendent do tymczasowego pasa wagi koguciej, Cory Sandhagen wypowiedział się na temat powrotu do oktagonu.

„The Sandman” nie był widziany w akcji od październikowej batalii z Petrem Yanem podczas UFC 267. Amerykanin przegrał starcie o tymczasowe trofeum dywizji koguciej jednogłośną decyzją sędziów. Sandhagen ma już na oku potencjalnych rywali oraz termin w jakim chciałby powrócić do klatki UFC.

Mam nadzieję, że zawalczę będzie to Aldo albo Cruz. Myślę, że dwa zwycięstwa mogłyby znacząco wpłynąć na moją pozycję, a wtedy zawalczyłbym o pas ponownie. Na ten moment nie miałem okazji cieszyć się zwycięstwem od momentu pokonania Edgara. Bardzo chciałbym zwyciężyć. Wiem również, że jestem w stanie pokonać każdego w dywizji.

 

Cruz i Aldo są weteranami w tym sporcie, gdzie doświadczenie jest niesamowicie ważne. Bardzo chciałbym sprawdzić siebie na tle tej dwójki. Mam do nich olbrzymi szacunek do ich obu. Każdy kto jest w tym sporcie tak długi czas, musi kochać to robić. Chce walczyć z nimi zanim pójdą na emeryturę.

Sandhagen (MMA 14-4, UFC 7-3) po raz pierwszy w swojej karierze ma serię dwóch porażek z rzędu. Przed wspomnianą walką z Yanem przegrał z T.J. Dillashawem. „The Sandman” w swojej karierze walczył z takimi przeciwnikami jak m.in. Marlon Moraes, Aljamain Sterling czy obecnym mistrzem One, Johnem Linekerem. 9 z 14 zwycięstw odniósł przed czasem.