“Ciężko jest z nim trenować przy jego…” Borralho chwali Pereirę, ocenia zestawienie z Ankalaevem

Caio Borralho, zawodnik kategorii średniej UFC, jest pod wrażeniem rozwoju Alexa Pereiry. “Poatan” zaskoczył go pozytywnie swoimi umiejętnościami parterowymi.

Pereira zmierzy się z Magomedem Ankalaevem w walce wieczoru gali UFC 313. Wydarzenie odbędzie się 8 marca w obiekcie T-Mobile Arena w Las Vegas. Popularny “Poatan” stanie do czwartej obrony tytułu mistrzowskiego kategorii półciężkiej. O treningach z Pereirą wypowiedział się Caio Borralho w rozmowie z MMA Fighting. “The Natural” uważa, że mistrz wagi półciężkiej UFC bardzo się rozwinął w grapplingu.

Porobiliśmy kilka treningów grapplingowych i naprawdę rozwinął się w tej kwestii. Bardzo mnie to zaskoczyło. On wie co robi, zna zagrożenia i wie jak się bronić. Ciężko jest z nim trenować przy jego sile, rozmiarze. Jiu-jitsu, grappling, cokolwiek. To bardzo ciężki rywal i wie jak trenować i uczyć. To była wspaniała wymiana dla mojego zespołu, nie tylko dla mnie, czy Pablo Sucupiry, ale wierzę, że było to też dobre dla niego.

Borralho przedstawił swój punkt widzenia na walkę “Poatana” z Ankalaevem. Jego zdaniem będzie to ciężkie starcie dla obydwóch zawodników. Jako faworyta wskazał panującego mistrza dając mu więcej szans na znokautowanie przeciwnika.

To nie będzie łatwa walka dla każdego z nich. Myślę, że “Poatan” ma wszystko, aby go znokautować w każdym momencie, tak jak robił to z innymi. Jedyną drogą Ankalaeva, przez którą może wygrać, to przetrzymywanie “Poatana”, bo poddać będzie mu ciężko.

Pereira (MMA 12-2) w październiku 2024 obronił po raz trzeci pas kategorii półciężkiej podczas UFC 307. „Poatan” w walce wieczoru wydarzenia pokonał Khalila Rountree przez techniczny nokaut w czwartej rundzie. Pas zdobył w starciu z Jirim Prochazką, kończąc go ciosami w drugiej rundzie na UFC 295 w listopadzie 2023. Pereira to również były mistrz kategorii średniej amerykańskiego hegemona. 10 z 12 zwycięstw zdobywał kończąc swoich przeciwników przez nokauty.

Ankalaev (MMA 19-1-1, 1 NC) jest na fali dwóch zwycięstw. W ostatniej walce pokonał Aleksandara Rakicia decyzją sędziów na październikowej gali UFC 308 w 2024 roku. W grudniu 2022 na gali UFC 282 Dagestańczyk zemisował przez niejednogłośną decyzję sędziów z Janem Błachowiczem w walce wieczoru wydarzenia. Stawką pojedynku był zwakowany pas wagi półciężkiej. Ankalaev w przeszłości pokonywał takich zawodników jak m.in. Anthony Smith, Thiago Santos czy Nikita Krylov. Dagestańczyk zajmuje 1. miejsce w rankingu wagi półciężkiej UFC. 10 z 19 zwycięstw zdobywał przez nokauty.