Damian Janikowski, który podczas gali KSW 59 ponownie pojawi się w klatce KSW, chce w nadchodzącym boju pokazać się z nieco innej strony niż dotychczas.

W jednej z głównych walk gali KSW 59 fani zobaczą starcie brązowego medalisty Igrzysk Olimpijskich w Londynie, Damiana Janikowskiego, z obdarzonym bardzo mocnym uderzeniem Anglikiem, Jasonem Radcliffe’em.

Przed nadchodzącym bojem Janikowski w programie opowiedział nieco o tym, co chce zaprezentować w klatce.

Przygotowania przebiegają podobnie jak poprzednio, ale ponownie większą uwagę zwracam na stójkowo-bokserskie aspekty. (…) Chciałbym połączyć kilka wersji siebie. Wcześniejszego, wybuchowego Damiana, zaczynającego dobre akcje, bijącego, a przy okazji wyciągnąć dużo z ostatnie walki ze Szwedem, gdzie słuchałem narożnika, byłem spokojny.

Damian dodał też, że chciałby więc zawalczyć na spokojnie, zgodnie z założonym planem, ale dołożyć do tego też mocne i dynamiczne akcje.

Damian Janikowski w swoim ostatnim pojedynku po raz pierwszy miał okazję walczyć na pełnym dystansie. Reprezentant WCA Fight Team na gali KSW 55 spotkał się z niepokonanym Szwedem, Andreasem Gustafssonem i po trudnym boju wygrał niejednogłośnie na punkty. Brązowy medalista Igrzysk Olimpijskich w Londynie ma za sobą także pełne emocji pojedynki z Szymonem Kołeckim, Michałem Materlą czy Aleksandarem Iliciem. Wrocławianin, mimo przeszłości zapaśniczej, w klatce KSW dał się poznać również jako niebezpieczny uderzacz, o czym przekonał się Tony Giles, Yannick Bahati, Antoni Chmielewski i Julio Gallegos.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.