Istniały duże szanse na to, że Michael Chandler w swoim debiucie zmierzy się z Charlesem Oliveirą, jednak ostatecznie padło na mocnego Dana Hookera. Amerykanin w największej organizacji MMA na świecie wystąpi 23 stycznia w Abu Zabi.
Głównodowodzący UFC — Dana White wczoraj wylądował na wschodniej wyspie walk i przystąpił do obowiązków medialnych. W wywiadzie dla portalu BJPENN przyznał, że planował zestawić Charlesa Oliveirę z Michaelem Chandlerem, aby wygrany zmierzył się o pas wagi lekkiej. Jak się okazało, Brazylijczyk nie mógł zaakceptować starcia z byłą gwiazdą Bellator MMA, ponieważ miałby problemy z osiągnięciem limitu 155 funtów. Tym samym Chandler został zestawiony z Danem Hookerem.
Oferowaliśmy Charlesowi walkę w Michaelem, ale Brazylijczyk nie zrobiłby wagi, niedawno toczył ciężki bój. Nikt go za to nie wini, jednak chcieliśmy dać mu tę walkę ze względu na jego świetną dyspozycję.
Naprawdę mocno patrzymy w kierunku Oliveiry, zobaczcie, co zrobił z Tonym Fergusonem. Nie należy go skreślać, ten gość jest mocny.
Oliveira od ośmiu pojedynków pozostaje niepokonany. Ma na swoim koncie aż 26 walk w oktagonie największej organizacji MMA na świecie. 31-letni Brazylijczyk jest niezwykle niebezpiecznym grapplerem i to właśnie poddaniami zdobywał większość swoich wygranych. W karierze wygrywał z m.in. Kevinem Lee, Willem Brooksem czy Jeremym Stephensem. Po ostatnim pojedynku z Tonym Fergusonem zyskał uznanie wśród kibiców i matchmakerów. Kto wie, być może Brazylijczyk niedługo otrzyma ofertę walki o pas.
UFC 257, które odbędzie się w Abu Zabi, przyniesie wiele rozstrzygnięć w wadze lekkiej. W walce wieczoru Dustin Poirier oraz Conor McGregor powalczą o miano pretendenta do tytułu mistrzowskiego, pytanie tylko kto będzie rywalem zwycięzcy — Chandler, Hooker czy Oliveira? Odpowiedź poznamy zapewne po styczniowym wydarzeniu.
