Bob Arum twierdzi, że dojdzie do walki Joshua vs Fury w 2022 roku

Promotora Tysona Fury’ego — Bob Arum wierzy, że doprowadzi do walki swojego podopiecznego z mistrzem organizacji IBF, WBA oraz WBO — Anthonym Joshuą w 2022 roku.

Plany wagi ciężkiej w ostatnich miesiącach znacznie się skomplikowały. Początkowo Fury miał zmierzyć się z Joshuą i negocjacje były na ostatniej prostej, kiedy to obóz Tysona zrezygnował z walki i przystąpił do podjęcia Deontaya Wildera. W tym wypadku promotor popularnego ‘AJ’ zakontraktował mu starcie z Oleksandrem Usykiem, a chwilę potem okazało się, że do spotkania Wilder vs Fury III i tak nie dojdzie z powodu choroby COVID-19 w obozie ‘Króla Cyganów’. Tym samym wszystkie założenia zostały przełożone i potencjalne zakontraktowanie unifikacji z pewnością nie nastąpi w 2021 roku.

Tak czy inaczej, prezydent Top Rank wierzy, że Joshua bez większych problemów upora się z Oleksandrem Usykiem, Tyson Fury rozgromi Wildera po raz kolejny i w końcu dojdzie do upragnionego przez kibiców starcia na szczycie wagi ciężkiej.

Mam nadzieję, że walkę zrobimy w Wielkiej Brytanii, nie chodzi tutaj o pieniądze — mówi Bob Arum dla Sky Sports. Obaj pięściarze powinni boksować na stadionie piłkarskim, to może być Wembley lub Cardiff. Lepiej zrobić walkę tam niż w innym kraju.

Prawda jest jednak taka, że słowa Aruma mogą się mijać z rzeczywistością. Podczas ostatnich negocjacji to promotor Eddie Hearn od samego początku dopinał kontrakt na walkę Joshua vs Fury, a grupa Top Rank pozostawała w tyle. Uważana za największą stajnię bokserską w 2020 roku — grupa Matchroom Boxing obecnie pozostaje pod patronatem DAZN. Biznesem dowodzi Eddie Hearn, który w ciągu ostatnich miesięcy zbudował prawdziwą potęgę pięściarstwa. W czasie pandemii koronawirusa organizował gale dla swoich podopiecznych, kiedy reszta promotorów zostawała w tyle.