Paweł Pawlak (MMA 16-4-1, #14 w Rankingu PL) pokonał bez większych problemów Filipa Tomczaka (MMA 7-2-0). Starcie zakończyło się w trzeciej rundzie przez techniczny nokaut.

Bardzo dobre zaczął pojedynek Tomczak, który naruszył Pawlaka serię mocnych sierpów. „Plastinho” zdołał jednak odwrócić to na swoją korzyść i po chwili znalazł się z góry w parterze. Po 90 sekundach walka wróciła do stójki. W klinczu Pawlak zaczął dociskać Tomczaka w siatkę, jednak ostatecznie obaj wrócili do wymian na środku klatki. Na dwie minuty przed końcem rundy zawodnik z Łodzi bez najmniejszych problemów sprowadził walkę do parteru. Z góry starał się skontrolować walkę, jednak Tomczak sprytnie wstał i pojedynek powrócił do klinczu pod siatką.

Już w pierwszych sekundach drugiej rundy Pawlak ruszył do przodu sprowadzając rywala do parteru. „Plastinho” zaczął pracować nad jak najlepszą pozycją dla siebie, jednak rzadko zadawał ciosy. Przez cały czas jednak Pawlak kontrolował walkę z góry. Na 30 sekund przed końcem drugiej rundy zawodnik z Łodzi znalazł się za plecami rywala, jednak nie zdążył z tej pozycji zakończyć walki.

Cztery sekundy po rozpoczęciu odsłony Pawlak znalazł się już z góry w parterze. Z pozycji bocznej przeszedł do dosiadu, jednak Tomczak zareagował na to odwróceniem się plecami do rywala. To wykorzystał „Plastinho” zasypując przeciwnika serię ciosów, co szybko przerwał sędzia.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.