mowilem ze anderson silva nasmarowal sie wazelina z twarzy a wy nic o tym nie wspomnieliscie nawet ciekawe dlaczego 🙂
Venom
Tak jak Mir powiedział:” This is spectator sport”. To może być najprostsza odpowiedź na Twoje pytanie “Czy MMA to sport czy rozrywka”.
Warto zwrócić uwagę na to że koledzy po fachu Andersona nie byli w tej walce tak zachwyceni jego “kunsztem technicznym”…
Ten anonim powyżej to ja.
hehehe ale jak trzeba było to Kenny jakoś nie miał skrupułów, żeby zrobić Machidę przeciwko Huercie. Tak samo Bisping, który teraz najbardziej krytykuje Silvę już zapomniał jak z Lebenem walczył 3 rundy na wstecznym.
No chyba nie twierdzisz że walka Kenny’ego z Huertą była choć w połowie tak słaba jak ostatnia walka Silvy ? 😀
Co do Bispinga to się nie wypowiadam. Dla mnie to on mógłby w ogóle nie istnieć.
cala sprawa zaczyna byc bardziej nadmuchana niz afera wazelinowa. wedlug mnie jest to po prostu szukanie dziury w calym. jesli wybrano takiego pretendenta, ktory w zadnym aspekcie walki nie byl w stanie zaskoczyc mistrza, ktorego mistrz osmieszal, robiac co chcial i jak chcial, nie wysilajac sie przy tym zbytnio, to wina pretendenta, ktory ze swoim poziomem jest gdzies daleko w lesie za umiejetnosciami andersona.
to troche jakby czepiac sie ‘harlem globetrotters’, ze osmieszaja bialych koszykarzy, z ktorymi przyszlo im grac.
jestem w stanie zrozumiec, ze ludzie kupujacy bilety na gale ufc, chcacy zobaczyc niszczacego przeciwnikow silve, moga sie czuc zawiedzeni, aczkolwiek ta walka byla rowniez interesujaca, tyle ze z innego punktu widzenia. po prostu pokazala jak bardzo daleko w tyle za obecnym mistrzem jest konkurencja.
@R.O.B.
tak “słaba” nie, ale na pewno słabsza niż inne jego pojedynki.
Ale napewno slabsza od wszystkich pojedynkow na tej gali 😀 A porownywanie Bispinga cz Kenny do Silvy jest drobnym nietaktem,choc ich walki byly na 100% lepsze.
Walka Silvy była na pewno lepsza od walk Kanga z Pokamem i Marshalla z Maghalaesem
Piszac to myslalem o glownej karcie 😉
Nie porownywalbym Silvy z drugorzednymi zawodnikami 🙂
Walkę Pokama z Kangiem można przynajmniej nazwać walką. Nie powiedziałbym tego samego o starciu Leitesa i Silvy 😉
mowilem ze anderson silva nasmarowal sie wazelina z twarzy a wy nic o tym nie wspomnieliscie nawet ciekawe dlaczego 🙂
Venom
Tak jak Mir powiedział:” This is spectator sport”. To może być najprostsza odpowiedź na Twoje pytanie “Czy MMA to sport czy rozrywka”.
Warto zwrócić uwagę na to że koledzy po fachu Andersona nie byli w tej walce tak zachwyceni jego “kunsztem technicznym”…
Ten anonim powyżej to ja.
hehehe ale jak trzeba było to Kenny jakoś nie miał skrupułów, żeby zrobić Machidę przeciwko Huercie. Tak samo Bisping, który teraz najbardziej krytykuje Silvę już zapomniał jak z Lebenem walczył 3 rundy na wstecznym.
No chyba nie twierdzisz że walka Kenny’ego z Huertą była choć w połowie tak słaba jak ostatnia walka Silvy ? 😀
Co do Bispinga to się nie wypowiadam. Dla mnie to on mógłby w ogóle nie istnieć.
cala sprawa zaczyna byc bardziej nadmuchana niz afera wazelinowa. wedlug mnie jest to po prostu szukanie dziury w calym. jesli wybrano takiego pretendenta, ktory w zadnym aspekcie walki nie byl w stanie zaskoczyc mistrza, ktorego mistrz osmieszal, robiac co chcial i jak chcial, nie wysilajac sie przy tym zbytnio, to wina pretendenta, ktory ze swoim poziomem jest gdzies daleko w lesie za umiejetnosciami andersona.
to troche jakby czepiac sie ‘harlem globetrotters’, ze osmieszaja bialych koszykarzy, z ktorymi przyszlo im grac.
jestem w stanie zrozumiec, ze ludzie kupujacy bilety na gale ufc, chcacy zobaczyc niszczacego przeciwnikow silve, moga sie czuc zawiedzeni, aczkolwiek ta walka byla rowniez interesujaca, tyle ze z innego punktu widzenia. po prostu pokazala jak bardzo daleko w tyle za obecnym mistrzem jest konkurencja.
@R.O.B.
tak “słaba” nie, ale na pewno słabsza niż inne jego pojedynki.
Ale napewno slabsza od wszystkich pojedynkow na tej gali 😀 A porownywanie Bispinga cz Kenny do Silvy jest drobnym nietaktem,choc ich walki byly na 100% lepsze.
Walka Silvy była na pewno lepsza od walk Kanga z Pokamem i Marshalla z Maghalaesem
Piszac to myslalem o glownej karcie 😉
Nie porownywalbym Silvy z drugorzednymi zawodnikami 🙂
Walkę Pokama z Kangiem można przynajmniej nazwać walką. Nie powiedziałbym tego samego o starciu Leitesa i Silvy 😉