Artykuł jest po chorwacku, ale ktoś na sherdogu go streścił :
Podobno CroCop miał walczyć z Sergeiem już na gali DREAM 1 ale Mirko odmówił tej walki ponieważ byłby to dla niego zbyt ciężki przeciwniki po 6 miesiącach przerwy od walczenia. Teraz przenieśli walkę na galę DREAM 4 która odbędzie sięw połowie czerwca, walka zostanie oficjalnie ogłoszona na gali DREAM 2 29 kwietnia.
Mirko powiedzial : „Nie traktuje tych walk jako rozgrzewki przed powrotem do UFC, każdą walkę traktuje bardzo poważnie”
W planach jest również zorganizowanie walki rewanżowej z Fedorem na gali noworocznej, ale wszystko zależy od tego czy Mirko będzie wygrywał w DREAM…
a przeciez sergei tez (od dlugiego czasu) bez formy… wybranie sobie innego przeciewnika niz kharitonov na dream 1 dla mnie swiadczy o tym, jakim zawodnikiem jest mirko :/
Kiedyś bym tego nie napisał, ale teraz… Kharitonov pokaże, że Mirasowi gdzieś po GP OW jajka zanikły 🙂
Oj Karo Karo, słabiutko z wiedzą. Walki ustawia oczywiście management, czy to w DREAM czy to w UFC. Zawodnicy mają natomiast prawo jej odmówić. Fakt, że tracą wtedy okazję, która może się już później nie powtórzyć, ale tak już jest. I mówienie, że takie rzeczy nie mają miejsca w UFC jest śmieszne.
np ostatnio Karo Parisyan nie bardzo chciał walczyć z Fitchem 😀
BO TAKI KARO LEJE SIE TERAZ Z THIAGO ALVESEM KTOREGO UWAZAM ZA LEPSZEGO FIGHTERA NIZ JOHN 🙂
to dość ciekawa opinia biorąc pod uwagę fakt, że Fitch wygrał z Alvesem
Kiedy ostatnio walczył Kharitonov?