Kilkanaście dni temu Mirko Filipovic przeszedł na emeryturę, o czym pisaliśmy na łamach MMARocks. Nie przeszkodziło to agencji USADA w zawieszeniu Chorwata na 2 lata po wpadce dopingowej przed galą w Korei Południowej.
“Cro Cop” przeszedł niespodziewanie na emeryturę mimo zaplanowanej walki z Anthony Hamiltonem do jakiej miało dojść na gali UFC w Korei Południowej. Zawodnik jako powód przejścia na emeryturę podał serię kontuzji których nie był w stanie wyleczyć na czas. USADA w odpowiedzi na te rewelację natychmiast opublikowała oświadczenie w którym poinformowała że Mirko został zawieszony w prawach zawodnika UFC z powodu naruszenia polityki antydopingowej tej agencji. W następstwie, Chorwat przyznał się do stosowania dopingu. Jak tłumaczył zrobił to tylko po to aby przyspieszyć regenerację po kontuzji, nie zawieść fanów i zawalczyć w Korei.
Dziś USADA wydała oświadczenie w którym poinformowała o zawieszeniu Mirko Filipovica w prawach zawodnika UFC na 2 lata:
USADA zawieszenia urodzonego w Zagrzebiu Mirko Filipovica, na 2 lata za naruszenie zasad antydopingowych. 41-letni Filipovic przyznał się do stosowania i posiadania hormonu wzrostu (HGH) co zostało potwierdzone testem przeprowadzonym w okresie poza walką przeprowadzonym 4 listopada w Chorwacji. W dniu testu, przed ogłoszeniem wyników zawodnik skontaktował się z UFC i poinformował ich o użyciu HGH i złamaniu zasad UFC dotyczących zakazanych substancji. 9 listopada, Filipovic ponownie potwierdził to w rozmowie z USADA.
Mirko zawalił sprawę z tym UFC. Gdyby tam nie poszedł to już by miał zaklepaną walkę w Rizin i sporo hajsu.
Spokojnej emerytury Miruś !!!
Wrócili silniejszy…a nie, zaraz!
Przykre.
Zepsuli chłopakowi kariere ;/ WILD BOYS! Zostań już na tej emeryturze Mirek.
Uwaga mam POTWIERDZONE INFO!!!
Mirko zdradził mediom chorwackim, że powodem podwyższonego poziomu HGH i testosteronu u niego było regularne podjadanie zanęty wanilinowej w czasie wypraw wędkarskich do okolicznych jezior.
#potwierdzoneinfo
Szkoda, że w taki sposób zakończył swoją bogatą karierę.
I to jest powód dla którego zawodnik w pewnym wieku powinien pójść na emeryturę i z niej nie wracać, ciekawe jakby Fedor wypadł na testach antydopingowych, też by pewnie wyszło sporo syfu.
Całe szczęście, że zobaczyłem jego ostatnią walkę na żywo w Krakowie 🙂
See ya Cro Cop! :beer:
Na 100% byłby Fedor vs Crocop i hype aż do zadławienia
41 letni chłop dodał sobie trochę testo i HGH żeby polepszyć regeneracje. Jeb się zakłamana komisjo
Heh, Miras zrobił ruch wyprzedzający wiedząc, że wpadł i przeszedł na emeryturę. Może decyzja komisji pomoże mu na tej emeryturze zostać.