Mirko Cro Cop z powodu kontuzji kolana nie będzie w stanie wystąpić na gali Bellator 200 w Londynie. Zawodnik miał zmierzyć się wtedy z Royem Nelsonem. Filipovic zmuszony był poddać się operacji, która ostatecznie zakończyła się sukcesem. Chorwat nie myśli jednak o emeryturze – już zapowiedział on powrót do klatki MMA.
Mirko Cro Cop had successful knee surgery earlier today. #Bellator200https://t.co/dJo7jMxlds pic.twitter.com/mOY4vH3tUH
— Chamatkar Sandhu (@SandhuMMA) May 21, 2018
Przed i po operacją… W piątek podczas ostatniego treningu zerwałem więzadło w kolanie. Po tak długich przygotowaniach musiałem wszystko anulować żeby natychmiast poddać się operacji. Tak to już wygląda – życie. Przejdę rehabilitację i wrócę nawet silniejszy.
Walka Cro Copa z Nelsonem miała być główną atrakcją zbliżającego się wydarzenia Bellator MMA. Zamiast pojedynku ciężkich walką wieczoru będzie teraz starcie Gegarda Mousasi z Rafaelem Carvalho.
Zdrowiej dziku. Tym razem bez hgh