Mirko doznał podczas treningu kontuzji kolana i wycofał się z grapplingowego pojedynku z Ralekiem Gracie, który miał się odbyć na najbliższej gali Dream, 15 czerwca w Saitamie. Uraz nie jest poważny, ale Chorwat chce być w 100 % zdrowy na pojedynek z Jeromem LeBannerem na Dream 5, 21 lipca w Osace.

źródło: mmamania

11 KOMENTARZE

  1. No i Miras wycofał się z następnej walki.Mam nadzieje że przynajmniej walka z LeBannerem dojdzie w końcu do skutku,ale nie podoba mi się to co robi teraz crocop.Powinien jak najszybciej wrócić do UFC i tam wygrywać walki nawet ze słabszymi przeciwnikami ale jednak.Przez cały ten cyrk na DREAM 1 i te ciągłe wycofywanie się z kolejnych walk mocno popsuł sobie reputację świetnego fightera którą niegdyś niewątpliwie się cieszył.

  2. popsuł sobie reputacje u jakiś skończonych idiotów którzy sądzą ze fighterzy to roboty i sie nigdy nie psują! To tacy sami ludzi jak my ! przecież to jest coś co on chce robić w życiu, to chyba nie celowo doprowadził do kontuzji… Dlaczego nie piszesz ze Shogun nie popsuł sobie reputacji ? przecież co chwile jest jakaś kontuzja ? Mam nadzieje że Mirko powróci jeszcze w wielkim stylu. Nie skreślajmy go

  3. a moze to byla podpucha by bilety sie lepiej sprzedaly od poczatku byl dziwny ten pojedynek na zasadach grapplerskich

  4. nie skreslajmy, ale w dream mial odzyskac dawna forme… a czas leci, niedlugo wroci do UF C, tam znow dostanie wpierdal i odejdzie na emeryture, heh

  5. Oj tuf7 to sporo jest tych „skończonych idiotów”.Przedstawiaj sensowne argumenty zamiast wyzywać innych bo tym sam pokazujesz jakim jesteś burakiem.Owszem fighterzy to też ludzie ale to co teraz robi Mirko nie służy ani jemu ani jego fanom,którzy chcą oglądać wali a nie turlanie się po ziemi z 20 kilo lżejszym zawodnikiem ale obijaniem nikomu nie znanego wziętego z łapanki skosa.Sam byłem kiedyś fanem crocopa ale przestałem go lubić nie dlatego że przegrywa,ale przez to że uciekał od prawdziwych wyzwań.Owszem podbudowa psychiczna jest ważna ale jednak powinien walczyć z kimś kto chociaż trochę mu się przeciwstawi.Skończy się na tym że dostanie wpierdol od LeBannera bo nie będzie gotowy na wale z kimś takim.Mimo całej sympatii jaką go darzyłem nie wróże mu już sukcesów

  6. I nie chodzi mi tu o kontuzję bo rozumiem że to jest wpisane w każdy sport.Chodzi mi o całokształt tego co robi teraz Mirko

  7. moglibyscie juz nie robic atrykulow o tym leszczu ? bo mnie tylko tym denerwujecie!

  8. niech crocop wraca do filmu,widziałem z nim jeden hahahahah ogladałem na 4 razy ..po 20 min bo na raz nikt by rady nie dał hahahahha ”polecam”naprawde jezeli macie doła to załaczcie film z crocopem …zabawa gwarantowana

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.