(Fot. Sherdog.com)
Podczas konferencji prasowej UFC 189: World Tour poznaliśmy kolejne zestawienie w dywizji koguciej kobiet. Jessica Eye (MMA 11-2, 7. w rankingu MMARocks) skrzyżuje rękawice z Mieshą Tate (MMA 16-5, 3. w rankingu MMARocks). Pojedynek ma być eliminatorem do walki o pas mistrzowski Ultimate Fighting Championship. Według słów prezydenta UFC, Dany White’a, walka miałaby się odbyć na jednej z czerwcowych gal UFC.
“Cupcake” aktualnie może pochwalić się niezłą passą trzech zwycięstw z rzędu. W walkach, które zakończyły się decyzjami sędziowskimi, wypunktowała kolejno: Liz Carmouche, Rin Nakai i Sarę McMann. Miesha w przeszłości miała szansę odebrać tytuł mistrzowski aktualnie panującej na tronie dywizji koguciej, Rondzie Rousey. Nie potrafiła jednak znaleźć drogi do zwycięstwa i ostatecznie została poddana balachą w trzeciej rundzie pojedynku na gali UFC 168 w grudniu 2013 roku.
Jessica Eye powraca po zwycięstwie nad Leslie Smith na listopadowej gali UFC 180. Pół roku wcześniej, niejednogłośnie na punkty, przegrała z jedną z byłych pretendentek do tytułu mistrzowskiego, Alexis Davis.
Trzecia walka Rondy z Mieshą się szykuje. 😆
Nie no błagam, tylko nie Miesha znowu. Ja już mam dosyć trylogii kogokolwiek. Ta dywizja jest strasznie monotematyczna.
Kiedyś musi się udać 😆
Lepsza Miesha niż kolejne pionki padające w kilka sekund.
Do trzech razy sztuka 🙂
Mówcie co chcecie ale Miesha chociaż wytrzyma 2 rundy 😀
czuję, że powinienem być zły na kolejną walkę z Tate, ale kompletnie nie jestem i mi się to podoba.
Przez ostatnie kilka pojedynków tyla Tate postawiła jakiekolwiek warunki Rondzie, reszta kończyła marnie, więc dla mnie walka Rousey vs Tate będzie ok, Eye dostałaby od Sex Blondyny w kilka sekund i dziękuje dobranoc.
Przecież Miesha nie jest gotowa na tę walkę. Daliby jej więcej czasu, aż zrówna się formą z Rondą, która może zacznie się wypalać. Teraz to 3 porażka gwarantowana i psychika złamana.
Nie jest nigdzie powiedziane że z Miesha nie będzie kolejnego jakiegoś rekordu tak więc bym się nie cieszył że wytrzyma dłużej. Zastanawiam się która dywizja lasek jest słabsza ta czy słomkowa?
Miesha jako jedyna jest w stanie walczyć z Rondą.
W pierwszej walce miała pozycje dominujące, w drugiej wytrzymała najdłużej w historii.
Za występy o czasie jednej Wenty już dziękuję
Miesha, Cyborg i mimo wszystko Zingano, jeśli wejdzie do klatki z mózgiem w czaszce, to są zawodniczki, które mogą dać jakiś opór Rondzie. Cyborgowa jeśli wjedzie ze strzykawą w dupie, to może Rondę nawet ubić (tak 10-20% szansy 😀 ). Reszta zapewni tylko kolejne cyferki do rekordu Rondy i kolejne rekordy w cyferkach 🙂
Trudno się z Wami nie zgodzić, jednak i tak jakoś nie trawię Mieshy.
Kompletnie mnie ta dywizja nie interesuje, Ronda a potem dłuugo nic.
Jaka nuda…
Misha to pewna nuda, dlatego WAR Jessica Eye!
W sumie rozsądny pomysł, ale i tak żadna Rondzie nie zagrozi.
Lepiej niech to będzie Miesha (o ile nie umoczy eliminatora) niż ktokolwiek jeszcze. Zreszta zobaczymy co Rousey zrobi z Correia to wtedy będzie jasne jak to może wyglądać
Lepiej niech to będzie Miesha (o ile nie umoczy eliminatora) niż ktokolwiek jeszcze. Zreszta zobaczymy co Rousey zrobi z Correia to wtedy będzie jasne jak to może wyglądać
Niech wygra Jessica Eye bo kolejnej trylogii nie zniosę.
Niech wygra Jessica Eye bo kolejnej trylogii nie zniosę.
Tomaszu, a kogo byś proponował? Właśnie jak sam stwierdziłeś, ta dywizja jest jaka jest, i po prostu nawet nie ma już kogo Rondzie dawac.
Tomaszu, a kogo byś proponował? Właśnie jak sam stwierdziłeś, ta dywizja jest jaka jest, i po prostu nawet nie ma już kogo Rondzie dawac.
Ogólnie całe żeńskie MMA jest na bardzo słabym poziomie.Nic dziwnego,że Rousey tak dominuje w swojej wadze.
Widzę, że Miesha w waszych oczach ogromną faworytką. Ja bym Eye nie skreślał.
Widzę, że Miesha w waszych oczach ogromną faworytką. Ja bym Eye nie skreślał.
Nie no, ja się zgadzam, że dywizja jest bardzo słabiutka i u szczytu powtarzają się te same nazwiska, które Ronda zjadła i wypluła, ale umrę z nudów jeśli kolejną walkę o tytuł dostanie Miesha i będą te same teksty promocyjne w stylu "teraz już jestem gotowa na Rondę", "byłam w pozycjach dominujących, wytrwałam z nią najdłużej, a teraz ją pokonam", "wiem jakie błędy popełniłam w poprzednim starciu". Nie, nie jest gotEhhh. Nie lubię powtarzalności, dlatego kibicuję Eye.
Niestety racja. Kategoria Rondy i Joasi ma najmniej zakontraktowanych nazwisk. Odpowiednioe 28 i 20. Nic dziwnego, że występuje ta powtarzalność i poziom – pomijając jednostki – jest bardzo słabiutki.
Nie no, ja się zgadzam, że dywizja jest bardzo słabiutka i u szczytu powtarzają się te same nazwiska, które Ronda zjadła i wypluła, ale umrę z nudów jeśli kolejną walkę o tytuł dostanie Miesha i będą te same teksty promocyjne w stylu "teraz już jestem gotowa na Rondę", "byłam w pozycjach dominujących, wytrwałam z nią najdłużej, a teraz ją pokonam", "wiem jakie błędy popełniłam w poprzednim starciu". Nie, nie jest gotEhhh. Nie lubię powtarzalności, dlatego kibicuję Eye.
Niestety racja. Kategoria Rondy i Joasi ma najmniej zakontraktowanych nazwisk. Odpowiednioe 28 i 20. Nic dziwnego, że występuje ta powtarzalność i poziom – pomijając jednostki – jest bardzo słabiutki.
Czyli znowu będziemy widzieć porażkę Tate z Pyzą : (
Prawda jest taka że w tej dywizji nie ma zawodniczki która odebrała by pas Rondzie..
Czyli znowu będziemy widzieć porażkę Tate z Pyzą : (
Prawda jest taka że w tej dywizji nie ma zawodniczki która odebrała by pas Rondzie..
Niech w końcu zrobią tą walke z Cyborg.
Niech w końcu zrobią tą walke z Cyborg.
A mógłbyś dla porównania podać liczebność męskich kategorii albo zarzucić linkiem? Głównie chodzi mi o 125 lbs ale może właśnie celem porównania i uświadomienia płytkości tych dywizji fajnie by było wszystkie zobaczyć
A mógłbyś dla porównania podać liczebność męskich kategorii albo zarzucić linkiem? Głównie chodzi mi o 125 lbs ale może właśnie celem porównania i uświadomienia płytkości tych dywizji fajnie by było wszystkie zobaczyć
Oczywiście: http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_current_UFC_fighters
1 Heavyweights (265 lb, 120 kg): 36 zawodników
2 Light Heavyweights (205 lb, 93 kg): 31 zawodników
3 Middleweights (185 lb, 84 kg): 72 zawodników
4 Welterweights (170 lb, 77 kg): 99 zawodników
5 Lightweights (155 lb, 70 kg): 108 zawodników
6 Featherweights (145 lb, 65 kg): 71 zawodników
7 Bantamweights (135 lb, 61 kg): 54 zawodników
8 Women's Bantamweights (135 lb, 61 kg): 28 zawodniczek
9 Flyweights (125 lb, 56 kg): 41 zawodników
10 Women's Strawweights (115 lb, 52 kg): 22 zawodniczek
Oczywiście: http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_current_UFC_fighters
1 Heavyweights (265 lb, 120 kg): 36 zawodników
2 Light Heavyweights (205 lb, 93 kg): 31 zawodników
3 Middleweights (185 lb, 84 kg): 72 zawodników
4 Welterweights (170 lb, 77 kg): 99 zawodników
5 Lightweights (155 lb, 70 kg): 108 zawodników
6 Featherweights (145 lb, 65 kg): 71 zawodników
7 Bantamweights (135 lb, 61 kg): 54 zawodników
8 Women's Bantamweights (135 lb, 61 kg): 28 zawodniczek
9 Flyweights (125 lb, 56 kg): 41 zawodników
10 Women's Strawweights (115 lb, 52 kg): 22 zawodniczek
Jessica Eye <3 urzekla mnie od 1-wszego wejrzenia :shy:
Jessica Eye <3 urzekla mnie od 1-wszego wejrzenia :shy:
Dzięki, z tego co przejrzałem listę nie jest w 100% aktualna, ale jednak widać pewien rząd wielkości. Nawet w porównaniu do mniej licznych męskich kategorii, kobiece są i tak mocno z tyłu.
O ile w HW nigdy wielu zawodników nie było i ta liczba nie jest zaskoczeniem, to naprawdę zdziwiła mnie liczebność LHW. Byłem zawsze przekonany, iż jest to jedna z najliczniej obsadzonych kategorii w UFC…a z tych danych wychodzi, że poza kobiecymi jest najmniej liczna. Nie wiem na ile to sprawka cięć z ostatnich miesięcy/angaży do innych dywizji, ale wygląda to tragicznie…niegdyś flagowa przecież kategoria wagowa
Dzięki, z tego co przejrzałem listę nie jest w 100% aktualna, ale jednak widać pewien rząd wielkości. Nawet w porównaniu do mniej licznych męskich kategorii, kobiece są i tak mocno z tyłu.
O ile w HW nigdy wielu zawodników nie było i ta liczba nie jest zaskoczeniem, to naprawdę zdziwiła mnie liczebność LHW. Byłem zawsze przekonany, iż jest to jedna z najliczniej obsadzonych kategorii w UFC…a z tych danych wychodzi, że poza kobiecymi jest najmniej liczna. Nie wiem na ile to sprawka cięć z ostatnich miesięcy/angaży do innych dywizji, ale wygląda to tragicznie…niegdyś flagowa przecież kategoria wagowa