(fot. Dave Mandel/Sherdog.com)
Kartę główną historycznej gali UFC w Nowym Jorku otwierał pierwszy tego wieczoru pojedynek kobiet. Miesha Tate podejmowała Raquel Pennington. Była mistrzyni nie sprostała jednak zadaniu i przegrała przez jednogłośną decyzję sędziowską ze swoją byłą uczennicą z 18. sezonu TUF-a.
Przez pierwsze dwie minuty boju, obie kobiety krążyły wokół siebie i szukały otwarć by zaatakować. Przełom w pierwszej rundzie nastąpił gdy Raquel złapała duszenie gilotynowe i przez dłuższą chwilę była mistrzyni była w wielkich tarapatach. Miesha co jakiś czas łapała rezon, ale w ogólnych rozrachunku lepszą zawodniczką była Pennington, która często atakowała Tate ciosami z góry. Sędziowie jednogłośnie wybrali ją na zwyciężczynię boju.
Po ogłoszeniu werdyktu była wzruszona była mistrzyni ogłosiła zakończenie kariery.
Rip boobs Mieshy w oktagonie. Po tym co dziś pokazała w 100 % słuszna decyzja.
Gdy zobaczyłem na widowni Gordona Ramsay'a pomyślałem, że dobrze, gdyby Mieshy na pożegnanie beef wellington usmażył… ale szybko się zreflektowałem, że dla Tate jednak szkoda tak zacnego mięsa. Kurczak, no, może indyk to max.
Co z walką z Rondą?
:penn:
Aż zmieniam sygnę na Mieshę
PAMIĘTAMY
Gordon o twarzy Mieshy
Będę tęsknił za tymi cyckami, ale dobra decyzja, ze strony Mieshy. Co miała osiągnąć, to osiągnęła.
Szkoda Misi, ale nie ma innej opcji.
Love You <3 Miesha
A idź w pizdu. Oprócz cycków nie miałaś do pokazania NIC.
Ciekawe kiedy wróci :cryme:
I dobrze. Nie będzie już spuszczania się na forum, jaka to ona niesamowita laska… . Nikt tęsknił nie będzie, i tak jej walki koło ch … wszystkim latały .
Stulejarze będą się emerytką podniecać. :werdum:
Najpierw psim swędem zdobywa tytuł, później obskakuje dwa wpierdole i kończy karierę. Beka z dam… A chuj.
Jakoś z przymrużeniem oka patrze na takie deklaracje.. nie jeden zawodnik mówił dość a i tak wracał.
Ponoć Dana zaproponował Miszy ciekawą ofertę pracy w UFC. Nowa ring girl? 😆
Jestem za
Kino klasy B w Hollywood, powita ją z otwartymi rękami 🙂
Jestem zaskoczony, że zdecydowała się zakończyć karierę, ale może to i dobrze, obędzie się bez rozmieniania się na drobne. 🙂
Rest In Peace :homer:
Szkoda tylko buźki, mistrzynią była, szczyt widziała, czas na dzieci.
Dzięki Miszka:heart::hi:
Dobra decyzja, ciekawe na jak dlugo..?
Inne kino też pewnie by ją ciepło przywitało:) Fajna Misza, fajne cycki mimo, że sztuczne ale decyzja co do emerytury chyba dobra. Wczoraj jej walka była najnudniejszą na gali, miała dziewczyna swoje drims kam czru i pas przez 5 minut. Ładna jest, da sobie radę, szkoda urody.
Pozdro Miesha nie będę tęsknił za twoimi walkami.
:applause:95% kobiet powinno pójść w jej ślady, przynajmniej mniej chujowych walk byłoby na rozpiskach.
Słaba walka i słuszna decyzja 😎
był cycek w walce i był na ważeniu- misja wykonana. RIP Misha!
Zapomnijmy o niesnaskach na jeden dzień. DAWAJ!