Miesha Tate, która pokonała Holly Holm na UFC 196 wypowiedziała się podczas konferencji w Nowym Yorku na temat jej przyszłości. Zawodniczka po pokonaniu Nunes chce zmierzyć się po raz trzeci z jej największą rywalka, Ronda Rousey. Miesha chciałaby aby walka odbyła się na UFC 205, która odbędzie się w Madison Square Garden.
Uważam, że nic nie dzieje się bez przyczyny. Mówiłam wszystkim, że pokonam Holly i to zrobiłam. Pokonam również Amandę po czym chciałabym zmierzyć się z Rondą w MSG. To będzie coś pięknego.
Popularna ‘Cupcake’ szanuje inne zawodniczki z tej kategorii, w tym Cat Zingano oraz Julianę Penę, których pojedynek również odbędzie się na UFC 200, lecz nie ma zamiaru udawać, że chce walczyć z jedną z nich. Jedyna walka, której aktualna mistrzyni chce to trzeci pojedynek z Rousey.
Uważam, że obie są świetnymi zawodniczkami, ciekawi mnie kto wygra, jednak będę oczekiwać powrotu Rondy aby to z nią stoczyć mistrzowski bój.
Miesha Tate zmierzy się na UFC 200 z Brazylijką, Amandą Nunes.
Nie wiem dlaczego każdy już skreśla Nunes. Wg mnie ta babka ma papiery na pokonanie Tate. Wtedy dopiero by się namieszało w bantamweight kobiet