Roberto Soldić zwycięzcą walki wieczoru gali KSW 56 w Łodzi! Mocno bijący Chorwat pokonał doświadczonego Michała Materlę przez techniczny nokaut w pierwszej rundzie.
Roberto Soldic dominates Michal Materla — TKO at the end of the first round in the main event at
— Will (@ChillemDafoe)
Na początku starcia Soldić trafił niskim kopnięciem, Materla odpowiedział tą samą techniką. Zawodnicy zajęli środek klatki, szybko do ataku przeszedł Roberto, który posłał Michała na deski! Soldić szukał skończenia przed czasem, obijał Michała przez dłuższy czas, ale Materla zdołał przetrwać. Doszedł do siebie i kontynuował potyczkę w stójce! Michał dążył do obalenia, ale został z łatwością zastopowany. Soldić dominował Polaka, który ciągle znajdował się na skraju nokautu. Materla w swoim stylu pokazał ogromne serce do walki. Soldić ponownie naruszył Michała, który wycofał się pod siatkę. Roberto bił kopnięciami na korpus. Materla znalazł się w głębokiej defensywie, ale wciąż utrzymywał się na nogach. Chorwat regularnie atakował tułów byłego mistrza wagi średniej. Soldić w końcu zaatakował kończącą kombinację i sędzia ringowy zainterweniował.
83,9 kg: Roberto Soldić pok. Michała Materlę przez TKO, runda 1, 4:40
Dla chorwackiego mistrza kategorii półśredniej jest to już szósta wygrana w organizacji KSW, w tym piąta z rzędu. Soldić znany jest z kończenia walk przed czasem, w przypadku aż 16 z 18 jego zwycięstw, rywal „Robocopa” nie dotrwał do decyzji sędziów punktowych. Soldić w przeszłości ciężko nokautował między innymi Dricusa Du Plessisa, Viniciusa Bohrera, czy Krystiana Kaszubowskiego. Pojedynek z Materlą był dla niego debiutem w wadze średniej.
Michał Materla jest weteranem i legendą polskiego MMA. W organizacji Martina Lewandowskiego i Macieja Kawulskiego stoczył aż 25 pojedynków, a w latach 2012-2015 był posiadaczem pasa mistrzowskiego w swojej dywizji. Soldić przerwał passę dwóch zwycięstw „Cipao”, który w ostatnim czasie pokonał Wilhelma Otta na EFM 3 oraz Aleksandara Ilicia na KSW 55.