Pojedynek Michała Kity z Łukaszem Brzeskim na gali Babilon MMA 8 zakończył się jednogłośnym remisem.

Brzeski rozpoczął pojedynek od kilku celnych kopnięć na nogę Michała. Łukasz złapał klincz, jednak Kita świetnie skontrował i samemu rzucił Brzeskim o deski. Zawodnicy wrócili na nogi, wciąż utrzymując klincz. Walka została na moment wstrzymana po kopnięciu kolanem w krocze w wykonaniu Brzeskiego. Po wznowieniu Kita zaatakował potężnym kopnięciem na korpus, ale tym razym to Brzeski skontrował, przechwycając nogę i sprowadzając „Masakrę” do parteru. Zawodnicy znów szybko wstali na nogi, Kita obalił z klinczu, by po chwili wrócić ponownie do przepychanki pod linami. Kita znów obalił, starał się zajść za plecy i zadał kilka uderzeń na głowę Brzeskiego. Łukaszowi udało się wstać, panowie poszli na krótką wymianę, po której Kita spróbował nieudanego sprowadzenia. Po chwili wymiany ciosów, zawodnicy złapali uchwyt i przez ostatnie kilkadziesiąt sekund pierwszej rundy Michał Kita dociskał swojego rywala do narożnika.

Brzeski drugą odsłonę rozpoczął identycznie – od niskich kopnięć na nogę Kity. Po paru wymianach w stójce, Michał przeszedł do klinczu przy linach. Łukaszowi po chwili udało się odwrócić doświadczonego rywala. Brzeski ostatecznie wylądował w parterze na górze, a „Masakra” starał się zapiąć dźwignię na nogę. Łukasz dobrze wybronił się przed próbami poddań i rozpoczął walkę z z górnej pozycji. Sędzia ringowy odjął Brzeskiemu jeden punkt za uderzenie głową. Walka powróciła do stójki, gdzie Kita błyskawicznie ruszył do klinczu szukając sprowadzenia. Brzeski odwrócił pozycję i przycisnął Kitę do narożnika. Tuż przed gongiem kończącym drugą rundę sytuacja uległa zmianie.

Ostatnie 5 minut tego starcia Brzeski ponownie rozpoczął od niskich kopnięć. Łukasz trafił kombinacją lewy-prawy i przeszedł do klinczu, skąd obalił Kitę. „Masakra” próbował zapiąć gilotynę, po której przetoczył swojego rywala. Michał został zrzucony przy próbie wejścia za plecy. Łukasz Brzeski znów wylądował w górnej pozycji. W połowie rundy Łukasz zdecydował się wrócić do stójki. Tam Kita od razu złapał uchwyt przy linach. Brzeski odwrócił przeciwnika i Kita został dociśnięty plecami do narożnika. W ostatniej minucie Brzeski próbował obalić, jednak nieskutecznie i oddał on dominującą pozycję w klinczu Michałowi. Po 15 minutach wyrównanego starcia, sędziowie jednogłośnie orzekli remis.

1 KOMENTARZ

  1. Chyba najgorsza walka z całej gali, ale remis jest dobrym wynikiem po tym co zaprezentował Kita

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.