Oświadczenie Michała po walce:
Odnośnie kontrowersji, która rzekomo wzbudziła moja osoba podczas walki z Yoelem Romero Palacio i komentarzach, które pojawiły się na portalach internetowych. Mam do powiedzenia tylko tyle, że nie interesuje mnie zbytnio zdanie osób, które w 95 % nie miały nigdy żadnej styczności ze sportem jakim jest MMA Przekonałem się jedynie, że gdy wygrywasz wokół ciebie można usłyszeć miłe słowa, przeczytać motywujące komentarze… a gdy powinie się noga na twoją osobę są wieszane psy i czytam różnego rodzaju historię na mój temat w stylu „daj sobie spokój” , „nie walcz już” o splamionym honorze nie wspominając. Pisząc w internecie, gdy ponosiła Ciebie ułańska fantazja na mój temat i niezdrowe emocje nie widziałeś mnie jak wyglądałem po kolanie, które Palacio nakierował prosto na moją twarz w parterze. Cutman stwierdził, że mam pękniętą przegrodę nosową, do końca walki zostało 45 sekund. Nie chciałem ryzykować kolejnej kontuzji. Po walce na spokojnie pomyślałem, że mogłem dowalczyć do 3 rundy. Chciałem tylko zaznaczyć, że ring, stres, duże emocje, ferwor walki i nielegalne kolano na twojej twarzy powodują to, że myślisz w takich sytuacjach inaczej. Nikomu nie życzę podobnej sytuacji. Palacio wygrał i bardzo dobrze bo był lepszy i tyle. Powiedziałem to samo zaraz po walce w ORANGESPORT gdy już ochłonąłem. W świetle przepisów walka powinna być no contest jednak zdaję sobie sprawę, że to Palacio był lepszy ode mnie i sędziowie zadecydowali tak, a nie inaczej. Na koniec chciałbym pozdrowić wszystkich fanów MMA trzeźwo patrzących na sport i wszystkich tych, którzy pomimo porażki mnie wspierają. Pozdrawiam także dwa moje ulubione portale czyli grapplerINFO i MMARocks.
Prosiłbym o odpowiednie zachowanie w komentarzach, zgodnie z obowiązującymi zasadami obraźliwe komentarze w stosunku do zawodnika będą usuwane.
Cóż, Sztanga z bliska dostrzegł pstrego konia.
Przy okazji, ja wciąż będę się upierał, że kto jak kto, ale Michał z wagą może pójść w dół 😉
95% ludzi z MMARocks nie ma/miała nic wspólnego z MMA? z tego co widze, ci co piszą w większości trenują
podobno chodziło bardziej o unikanie walki niż ten werdykt nieszczęsny. ja chce WIDEO!:(
Ring nie nadaje się do MMA! Ta walka była kolejnym przykładem na prawdziwość tego twierdzenia.
Dokładnie. Tylko ogródki działkowe vel grillowe.
Trzymaj się Sztanga. Pozdro z TT. 🙂
co do ringu tak inną drogą nie wydawał wam się zbyt mały? na BOTE był chyba większy, może to inne ustawienie kamer, nie wiem.
Ładnie Sztanga z honorem, pęknięta przegroda nosowa nic dobrego, sam miałem taką kontuzję.
a tak w woli ścisłości to te 95% napewno MA styczność z MMA:) myśle, że się zgodzicie co?:) w końcu każdy z nas trenował bądź trenuje jak nie pod mma to jakiś sport bazowy i właśnie dlatego tak chętnie zaglądamy na mmarocks:)
Dwie victorie , lewa na górze, to że dam radę.. 😉
No ja się z nim muszę zgodzić. Jak dostałem kiedyś kolanem w bok w głowy to myślałem że się zesram, a potem umrę.. a potem znowu zesram. Strasznie to miesza we łbie.
Jednak nie powiedział nic czego się nie domyśliliśmy. Mógł powiedzieć czy w końcu chciał wygrać w ten sposób, czy jednak powiedział że się poddaje. Tego nadal nie wiemy, czyż nie?
BlackStar – zgadzamy się 😀
Sytuacja z nielegalnym kolanem to jedno i raczej nikt by nie miał pretensji w wypadku gdyby walka toczyła się w normalnym trybie, ale chyba wiemy jak było… Każda akcja z obaleniem i g&p kończyła się automatyczna ucieczka za liny..rozumiem gdyby to się zdarzyło raz, dwa ale co chwile i z premedytacja ? Za coś takiego powinny być punkty karne a w ostateczności dyskwalifikacja, ale co do jednego ma rację, walka powinna zakończyć się NC.
Zgadazm się z Michałem, byłem na miejscu i zaraz po walce miełem takie same odczucia. Jedyne pretensje można mieć do sędziów za ich robotę. Romero był lepszy i wyrgrał, nalezało mu się skubańcowi. Nikt nie powinien opluwać w komentarzach Michała bo nikt nie był i pewnie nigdy nie będzie w takiej sytuacji. Wszystko wyglądało kontrowersyjnie, ale łatwo oceniać siędząc sobie wygodnie na krzesełku albo przed kompem i tacy są zawsze najmądrzejsi i najmocniejsi, najczęściej tylko w gębie.
To nie był dzień Sztangi, to nie była ta walka i nie ten przeciwnik, kurwa ale taki jest sport. Szacun za podjęcie walki z takim przeciwnikiem bo trzeba mieć jaja żeby zgodzić się na walkę z tak utalentowanym zawodnikiem a nie jęzor do mielenia w internecie. Czekam na następne walki Michała bo to napewno nie będzie jego ostatnie słowo w MMA. Pozdrawiam i trzymaj się chłopaku !!
To samo bylo przed walk a Mameda z Santiago o pas, ktos sie spytal “A co jak przegra? Moge sie założyć ze będziecie wieszac na nim psy!” I kilka osób odpowiedzialo napewno nie bedziemy!
95 % nie ma styczności z MMA. Wybaczcie, ale Polska to nie Ameryka. Tu większość osób na portalach branżowych trenuje. To jeszcze nie ten etap, że na tego typu portalach wypowiadają się zwykli ludzie, którzy ring widzieli tylko w telewizji 😉 przynajmniej jeszcze przez kilka lat.
Bardzo dobrze ,że się pojawiło oficjalne oświadczenie , chociaż i tak pewnie to nie powstrzyma domysłów kolejnych
Pęknięta przegroda… Prostowanie, dłutowanie, metry bandaży w nosie… No i ból że bez kitu posrać się można. Było jak było, powodzenia w dalszej drodze w MMA.
MMA tylko do klatki. Ring to nieporozumienie moim zdaniem. Mam nadzieję że KSW zrobi kiedyś ten krok i wejdzie z zawodami do klatki.
A jeśli chodzi o te 95%, to myślę że gdyby tak ich zebrać to można by całkiem fajne zawody zorganizować 🙂 Myślę że zdecydowana większość ma bądź miała styczność ze sportami walki 🙂
Meru vs Lukz
Venom vs Fusel
Domator vs Lucyfer jeaa
@elson
kolejnym domyslem jest fakt po 1 czy po kolanie nawet na twarz w parterze sędzia nie powinien przerwać walki do momentu powrotu w tym wypadku Sztangi do sprawnosci, zeby opatrzył go lekarz i tak punkt ujemny lub zolta kartka dla Palacio za zlamanie regulaminu, a nie od razu przerwanie walki i potem klotnie kto wygrał itd, to tak samo jakby nie wiem piłkarz za faul od razu mial dostac czerwona co innego jakby z premedytacją zaatakował a co innego w ferworze walki:)
a po 2
skończmy z ringami!:D
“95 % nie miały nigdy żadnej styczności ze sportem jakim jest MMA”
Z pierwszego źródła wiem, że tutaj chodziło o czytelników, którzy mieli styk z zawodowym MMA a nie o tych którzy ogólnie trenują jakąś sztukę walki bo jest ich sporo. Także takie małe sprostowanie i jestem pewien, że jeżeli ktokolwiek z was znalazłby się kiedykolwiek w klatce czy ringu 2 razy pomyślałby czy napisać coś głupiego i obraźliwego, a jeżeli trenuje się rekracyjnie to lepiej się nie odzywać i swoje mądrości zostawić dla kolegów z klubu. Pozdrawiam.
ja czekam na walkę, bo tyle emocji wokół niej, a ja jej nie widziałem ;(
“a jeżeli trenuje się rekracyjnie to lepiej się nie odzywać i swoje mądrości zostawić dla kolegów z klubu. Pozdrawiam.” Moze po części masz racje ale żeby stanąć do prawdziwej walki nie potrzebny jest sędzia, publiczność, zasady oraz wyplata. Znam ludzi którzy z zawodowym MMA maja mało wspólnego a z walka rzeczywista już bardzo dużo!
Znaczy się barbecue fights aka ogrodowe potyczki? Chyba raczej prawdziwą walką tego nazwać nie można. Chyba że coś źle zrozumiałem.
A co to jest prawdziwa walka według Ciebie?
“95% ludzi z MMARocks nie ma/miała nic wspólnego z MMA? z tego co widze, ci co piszą w większości trenują”
trzeba dodać piszących na wp i onecie to wtedy wyjdzie że Sztanga ma racje:)
ja Ci powiem – 6 dużych kolesi po 300kg i ostatni kotlet na stole! To prawdziwa walka!
W moim rozumowaniu do tego pojęcia na pewno nie zaliczają się zadymy/bijatyki, jak ktoś chce to niech się tłucze po kątach ale niech nie nazywa takiego zachowania prawdziwą walką bo daleko temu do niej.
“A jeśli chodzi o te 95%, to myślę że gdyby tak ich zebrać to można by całkiem fajne zawody zorganizować 🙂 Myślę że zdecydowana większość ma bądź miała styczność ze sportami walki :)”
@ M$KNo
Świetny pomysł 😀 na pewno dałoby rade coś takiego zorganizować kiedyś :d
Świeżo rzucona Gouda w Biedronce po 10 zeta za kilo. Awantura!
Nie jestem za takimi mocnymi stwierdzeniami jakie mogliśmy przeczytać po walce Fijałki, ale jak ktoś widział walkę to mógł sobie dużo pomyśleć. No nic! Wytłumaczył się i jest ok…
Koledzy z grapplerinfo jak zwykle murem za swoimi zawodnikami 😡
W chwilach słabosci zawsze decyduje charakter i kazdy kto ma swoj rozum wyciagnał juz odpowiednie wnioski z tego co sie tam stało
A bajzel ze strony organizatorów to juz druga sprawa..
to lepiej nic nie pisać, jak się nie jest zawodowcem, powinniście więc przy rejestracji to sprawdzać;]
outcast skoro dwóch ludzi stających na przeciwko siebie w celu doprowadzenia swojego adwersarza do skończenia jest dalekie od prawdziwej walki w takim razie napisz czym ona jest. Możemy dyskutować tutaj o poziomie sportowym i atrakcyjności widowiska w takich sytuacjach ale nie istocie walki.
Nie ma jak dobre oświadczenie. I wszystko jasne:)
Jeżeli tych dwóch ludzi stojących na przeciwko siebie znajduje się na chodniku albo w ciemnej uliczce przy akompaniamencie hołoty krzyczącej Bóg wie jakie epitety i porady w kierunku ‘swojego’ – dla mnie to nie jest walka tylko idiotyzm w czystej postaci.
Sztanga jest twardy i nie jeden zawodnik z czołowki po takich ciosach by stracił świadomośc , to nie był jego dzień , ale napewno nie splamił honoru.Nie przegrywa tylko ten kto nie walczy, głowa do góry , powrócisz dwa razy mocniejszy ! pzdr Polis
hehe nie będę już z Toba dyskutował na ten temat. Po raz kolejny zamiast odpowiedzieć na zadane pytanie wysuwasz opinie na temat sytuacji które mogą mieć miejsce poza ringiem/klatka/mata nazywając ludzi bioracych w nich udział za idiotów i hołotę. życzę Ci żeby nikt nigdy nie klepną Twojej kobiety w dupe bo wtedy będziesz musiał poprosić jakiś promotorów o wpisanie Cie na fightcard 😀
haha EN.KI dobre!:)
natomiast co do porad w kierunku swojego…
to przykro było słyszec Maćka Jewtuszke, który z narożnika wręcz darl się “Misiek zrób coś”
Michal! Bardzo fajnie, ze wyjasniasz nam jak to wygladalo z Twojej perspektywy, ale uwazam ze niepotrzebne sa te wycieczki w stylu “nie interesuje mnie zbytnio zdanie osób, które w 95 % nie miały nigdy żadnej styczności ze sportem jakim jest MMA”. Uwierz mi, ze wsrod piszacych tutaj jest wielu prawdziwych pasjonatow tego sportu a takie zaognianie sytuacji do niczego dobrego nie prowadzi. Pchajmy ten wozek w jednym kierunku a unikajmy konfliktow w naszym wciaz niewielkim swiatku fanow MMA.
Pozdrawiam i zycze wielu sukcesow
całym sercem jestem za polskimi zawodnikami,tak więc i za Sztangą ale jezeli dobrze widziałem w powtórce to kolano nie trafiło go w nos,wyglądało jakby dostał ponizej twarzy ,ale pewności nie mam, prawda jest taka ze niestety to nie był jego dzień a ta walka miała tylko jednego aktora…Palacio. szybkiego powrotu do zdrowia i zwycięstw Michał.
Internetowi napinacze,co się na wszystkim znają zawsze będą,większości takich bzdurnych komentarzy nie warto czytać
Michał nic się nie stało trenuj dalej i będzie dobrze 😛
ja chcialbym zobaczyc jeszcze raz ta powtorke. Wczoraj chwile po walce pokazali powtorke z innego kata i wydawalo mi sie ze kolano weszlo na korpus.
Ogólnie w internecie (mmarocks nie jest wyjątkiem) jest mnóstwo zakompleksionych pajaców którzy odreagowują w internecie i wypisują głupoty… Michał miał słaby występ ale to nie powód żeby go obrażać. Typowy sposób wypowiadania się “speców” to wychwalanie jak idzie dobrze, a gdy się nie uda to wieszanie psów na zawodniku. Idealnie tutaj pasuje cytat Stanisława Lema o internecie. Pozdrawiam mających szacunek dla zawodników. A Michałowi szybkiego powrotu i dalszych sukcesów życzę 😉
heh nie mozesz nikogo skrytykowac, bo od razu zostaniesz zakomplesionym pajacem… 😉
Zmiana ringu na klatkę najlepszym posunięciem.
lepiej wrzucilby ktos cala gale na jakiegos rapida albo chociaz jutuba 😉
WAR SZTANGA!!!, powodzenia czekam na kolejną walkę!
Mysle to samo jak spa
Wszedzie hejty i bedni fani pokrzywdzonego fajtera 🙁
wiecie co sory ale jezeli ktos mówi mi ze michał fijałka “sztanga” nie ma serca do walki lub zeby dał se spokój to jest smieszny michał fijałka na ostatnim ksw w jakim brał udział doznał złamania nadgarstka w 1 minucie walki a jednak dotrwał do konca walki i ja wygrał aa teraz walka była źle osądzona po 2 jeżeli on uznał ze jest za duże ryzyko walczyc to jego decyzja a nie wasza i to on dosta l kolano a nie wy a ci co gadaja ze on powinien wlaczyc dalej nigdy chyba nie mieli do czynie z prawdziwa walka lub kontuzją która niszczy psychike kazdego zawodnika 🙂
Właśnie powtórka walki Sztangi, 3 runda trwa
http://www.orange.pl/kid,4000181490,id,4000182084,title,ogladaj-na-zywo,article.html
Każdemu przydarzają się słabe walki, nawet tak wielkim mistrzom jak GSP (vs. Serra) czy Fedorowi… Nie wieszajmy psów na kimś za jedno niepowodzenie!
Dlatego wczoraj po powrocie z gali dalem sobie spokoj z wyrazeniem zdania o zaistaniel sytuacji w walce Michala z Kubańczykiem. Czekałem co do powiedzenia będzie miał sam Michal. Juz po tym pierwszym latacjacym kolanie zastanawialem sie czy “sztanga” nie dostal powazniejszych obrazen ;/. … co do ucieczek za liny niejeden by uciekal po takich ciosach ryzykujac upomnienie, utrate punktu itp. co nie zmienia faktu iz Michal powinien byc konsekwentnie upominany i ostrzegany . Był bezradny na plecach a Kubanczyk zapraszajac go do stojki robil mu w pewnym sensie przysługe…. Jak sie domyslam temat bedzie jeszcze wałkowany 😉
tomson dokladnie, najlepsze sa teksty typu “wstyd, wstydzę się jako fan Sztangi, jako Polak wstydze sie.”
“wstyd, wstydzę się jako fan Sztangi” to moje słowa (bez dalszej części, nie wiem dlaczego wrzucone w jeden cudzysłów) napisane pod wpływem emocji. Oglądając tę walkę – ucieczki za liny doprawione dziwnym końcem – było mi, osobie trzymającej kciuki za każdym reprezentantem zachodniopomorskiego (a w szczególności z BT i TT), zwyczajnie przykro. Chcę jednak podkreślić, że nijak nie obraziłem Michała. Nie chcę by mój komentarz był wrzucany do jednego worka z postami w których były teksty z “honorem” czy wręcz epitetami pod adresem Sztangi czy jakiegokolwiek innego zawodnika.
szacun michal:) war again
Mój komentarz do tej walki był taki, że walka byłą straszna (w wykonaniu MIchała), bo była. Smiać mi się jedynie chciało z całego zamieszania związanego z walką. Sam osobiście nie lubie wystawiania cenzurek fighterom typu “tchórz”, “wstyd mi za nieg” itd. i wstrzymuje się z tego typu komentarzami, ale każdy zawodnik musi się liczyć z tym, że skoro występuje publicznie jego występ będzie poddawany krytyce (szczególnie słaby, a sam MF wie na pewno, że prezentował się słabo), czasem niestety niezbyt wyszukanej. Tak to już jest. Sztuka to się podnieść, zacisnąć zęby i kolejną walką zatrzeć złe wrażenie, czego i Michałowi życzę.
Będzie dobrze Michał, nie martw się. 🙂
Sztanga nie ma się co martwić komentarzami pseudofanów MMA którzy podjarali się tym tematem. W tej walce musiał uznać wyższość przeciwnika, było to dokładnie widać jak np. banalnie łatwo sprowadzał Michała do parteru. Stójka według mnie była na podobnym poziomie. A Polska taka jest raz Ciebie klepie po ramieniu raz daje Tobie kopa w dupę. Ps. Tak ode mnie to z wagi Michał mógłby zjechać troszkę. ;p
hmmmm… dla mnie to jednak jest trochę dziwne. MMA to sport, a każdy sport, z wyjątkiem może szachów i brydża, charakteryzuje się tym, że ma kibiców. Kibice natomiast mają prawo wyrażać zdanie na temat tego w ich sporcie się dzieje. Kibice piłki nożnej chwalą piłkarza, gdy ten strzela bramki, ale z pewnością nie pozostaną obojętni, jeżeli ten złamie przeciwnikowi nogę brutalnym faulem. To normalne zjawisko, z którym każdy sportowiec powinien się liczyć: będzie chwalony za sukcesy, wspierany lub krytykowany za porażki i z pewnością krytykowany za zachowanie niegodne sportowca. Dlatego, zakaz krytykowania konkretnego zawodnika/zawodników (każdą krytykę można uznać za obraźliwą) jest dla mnie trochę niezrozumiały. Szanowna redakcja nie chce chyba żebyśmy tu uprawiali bałwochwalstwo w stosunku do wszystkich, lub co gorsza wybranych zawodników? 😀
Co do samego Fijałki, nie wiem co wolno napisać, więc nie będę się wcale wypowiadał. Powiem tylko, że błąd popełnić może każdy. Przyznać się do niego i przyjąć odpowiedzialność już niestety nie każdy. No cóż wiadomo, sport można też uprawiać bez przychylności kibiców. Wtedy nawet nie trzeba się liczyć z ich zdaniem…
Panowie, prawdziwa walka… Aby stanąć do walki w klateczce wcale nie trzeba być zawodowcem. Nie popadajmy w skrajności. Myślę że kilku z Was próbowało swoich sił w zawodach amatorskich których pojawia się coraz więcej, chociażby pod egidą Zrzeszenia Amatorskiego MMA. Dzisiaj np. organizują galę w Bochni. W czerwcu fighterzy zjechali do Torunia, natomiast w listopadzie zapewne organizacją zajmie się Arrachion i miasto Olsztyn… Ponadto pamiętam galę w Barlinku… Jest tego trochę i zawodowcem być nie trzeba aby z całej siły liznąć tego sportu. Średnio w każdej z tych gal walczyło ponad 100 zawodników. Potrzeba tylko aktualnych badań lekarskich pod kątem MMA, choć do gali w Barlinku i one nie były zbyt restrykcyjne. Do tego niewielka kaska i jazda z koksem 😀 Także myślę że wile z osób na TYM PORTALU spróbowało swoich sił w klateczce 🙂 Chyba że krytyka tyczy się portali wszechniewiedzy czyli WP czy ONET to też troszku inna bajka 🙂
Jest jeszcze ALMMA w listopadzie, w ostatniej wystartowało 173 zawodników, więc tak, jest wiele miejsc gdzie można spróbować swoich sił w MMA. 😉
@en.ki
Wydawało mi się że wyraziłem się na tyle jasno w poprzednich postach żebyś zrozumiał co dla mnie znaczy prawdziwa walka, bo jeśli chodzi o opinię w kwestii bijatyk to chyba wszystko już wiadomo?
Nie obracam się w towarzystwie w którym musiałbym się obawiać czy w ogóle spodziewać że ktoś się do mnie czy moich znajomych dopieprzy, poza tym nawet jeśli coś takiego by się zdarzyło to faktycznie byłaby to “prawdziwa walka”. Nie ma co, balansowanie pomiędzy barowymi stolikami w bijatyce z (prawdopodobnie) nawalonym kolesiem zasługuje na miano prawdziwego pojedynku. W takim razie w lokalach otaczają nas sami fighterzy!
Myślę że to nie o to chodzi że Michał miał słaby dzień. Kubańczyk zaprezentował masakryczną formę pod każdym względem – siła, szybkość, wytrzymałość. Nie zdziwię się jak zaczną interesować się nim światowe organizacje.
Kubanczyk namiesza. Szkoda ze ma tylko dwie walki bo miejsce w “niemieckim” UFC miałby murowane.
Hmmm, w moim komencie na pewno nic stricte dobrego nie znalazlo sie w kierunku Michała. Choć w zasadzie wychwalenie zawodnika i mówienie, że dałby rade w UFC to chyba komplement i dla niego, bo nie kazdy wytrwal by tyle ile wytrwal Fijałka. To jasne. Mysle, ze wiekszosc komentarzy opiera sie na nie docenieniu Kubanczyka(w wojnie Polska-Niemcy;]),. Nie czytalem wszystkiego, ale chyba dziwić nie powinno zbytnio, ze nie ma w komentach pozytywow w kierunku naszego zawodnika Na pewno konczenie kariery to juz chamstwo 🙂 ale jak na Sherdogu pojawilo sie Retirement to sam nie wiedzialem o co chodzi.
Trenuj chlopie dalej, bo mozliwe, ze lepszego zapasnika nigdy przed soba w klatce czy ringu miec nie bedziesz, wyciagnij z tego nauki, nie zmarnuj tego.
Jaka roznica miedzy Nastkiem a Romero?Nastek dostal w debiucie Minotauro, a Kubanczyk dostaje sredniej klasy swiatowej poki co zawodnikow…Swoja drogą o ile lepiej oglada sie takiego zapasnika w porownaniu do np Konrada 😀
Born@kill.. wyciagnales mi te slowa z ust, nie widzialem walki, ale ogladalem walki zapasnicze pana Romero. To jest to co powinno nazywac sie zapasami, to jest prawdziwa umiejetnosc, a taki Konrad, a nawet Bader to wolaja po pomste do nieba. Zycze kariery Panu Romero, bo takich zawodnikow jak on czy Velaaquez chce ogladac, swinkom pokroju Konrada niestety ale dziekujemy :).
Co do Michala, walki nie ogladalem, ale jakby nie wypadl szanuje kazdego kto wychodzi do walki, ja slyne z tego jak sie denerwuje przed zawodami bjj, jesli kiedys wejde do klatki to bede pilnowac zeby kaluza moczu po mnie nie zostala w narozniku. Tak wiec powrotu do zdrowia i powodzenia w kolejnych walkach.
PS: i tak nie wybacze Ci tego, ze przez ciebie wtopilem punkt w typerze :<
No nie wiem czy jest się czym przejmować, cytując S.Lema,,Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów.” wypowiedziami anonimowych osób które np. mają mentalnie 13 lat nie obrażając inteligentnych 13 latków trenujących algebre wieczorami 😀
Sztanga nie przejmuj się !!! jedziesz Swoje !!!! Berserkers team zawsze za Tobą!!!
“Mam do powiedzenia tylko tyle, że nie interesuje mnie zbytnio zdanie osób, które w 95 % nie miały nigdy żadnej styczności ze sportem jakim jest MMA” – co to jest w ogóle za argument ?
Zastanawiam się, czy Michał kiedyś, oglądając np. mecz piłki nożnej z udziałem polskiej druzyny, nie powiedział, że Polacy zagrali beznadziejnie. A jeśli tak, to czy był po tym fakcie gotów wskoczyć na murawę i pokazać, że sam potrafi lepiej.
Kibic ma to do siebie, że komentuje, ma swoje poglądy i jego doświadczenie w uprawianiu danego sportu nie ma tu nic do rzeczy, bo zawodowego sportowca ocenia się przez pryzmat innych zawodowców, a nie przez pryzmat własnych umiejętności. Jeśli ja np. widzę Michała z premedytacją uciekającego z ringu po każdym obaleniu, a wiem, że nie jest to normą w takich sytuacjach, bo inni zawodnicy ( przeważnie ) tego nie robią, to mam prawo skomentować, że jest to nieuczciwe zachowanie. Oczywiście zdaję sobie sprawę z bólu i wysiłku, jaki niesie ze sobą walka, ale to nie ja wybrałem za niego taką drogę życiową, jeśli się zdecydował na MMA to musi sobie z tym jakoś radzić.
“Przekonałem się jedynie, że gdy wygrywasz wokół ciebie można usłyszeć miłe słowa, przeczytać motywujące komentarze… a gdy powinie się noga na twoją osobę są wieszane psy i czytam różnego rodzaju historię na mój temat w stylu „daj sobie spokój” , „nie walcz już” o splamionym honorze nie wspominając.” – a gdyby to odwrócić i zapytać:
Kiedy kibice mówią miłe słowa i wysyłają motywujące komentarze to są fajni, jeśli krytykują, to są funta kłaków warci i szkoda czasu na to, żeby brać ich zdanie pod uwagę ? Krytyczne opinie są różne, niektóre konstruktywne i wyważone, niektóre idiotyczne i zjadliwe ( jak te o splamionym honorze, one jednak z reguły lądują w spamie, przynajmniej u nas ) , ale nie można wszystkich wrzucać do jednego worka.
Kam_mas
“Z pierwszego źródła wiem, że tutaj chodziło o czytelników, którzy mieli styk z zawodowym MMA a nie o tych którzy ogólnie trenują jakąś sztukę walki bo jest ich sporo.” – Kam_mas, a Ty jesteś profesjonalnym zawodnikiem MMA? Jeśli nie to przemyśl sprawę, bo stosując swoje kryteria możesz przypadkiem sam sobie odebrać prawo do wypowiadania się w tym temacie.
“..a jeżeli trenuje się rekracyjnie to lepiej się nie odzywać i swoje mądrości zostawić dla kolegów z klubu. Pozdrawiam” – byłbym wdzięczny, gdybyś mi napisał, ile trzeba mieć walk w zawodowym, w pełni hardkorowym MMA, żeby móc ocenić czyjś występ i się na jego temat wypowiedzieć, negatywnie bądź pozytywnie. Bo jak już wcześniej przeczytaliśmy, nawet doświadczenie w innych sztukach walki nie daje człowiekowi takiego przywileju.
A co z dziennikarzami sportowymi ? Czy każdy z nich powinien zaliczyć przynajmniej jedną walkę bokserską/MMA lub zagrać mecz w ekstraklasie, aby móc do woli pisać o sporcie ?
Moje zdanie jest takie, że każdy kibic ma prawo do formułowania opinii na temat danego sportu i zawodników w nim rywalizujących. Jeśli potrafi skrytykować kulturalnie i jego wypowiedź ma sens, nie ma w tym nic złego. Wulgarne i zjadliwe posty idą do kosza, często razem z właścicielem i takimi faktycznie nie ma się co przejmować.
R.O.B. jeszcze żaden zawodowiec nie wyczuł amatora tak jak żaden amtor nie zrozumie zawodowca (proste) nie ten lewel wg mnie frustracja zawsze będzie frustracją 😀
Sorry, ale Twój post jest bez sensu 😀
Powiedzmy sobie szczerze: zaden zawodowiec (obojetnie w jakim sporcie) nie powinien sie przejmowac komentarzami w internecie-net jest jak papier-wszystko przyjmie.
Przeciwnik byl duzo lepszy i tyle na ten temat.
Michal ma potencjal i jak nie zwatpi to ciezka praca osiagnie swoje.
A te dwie przegrane walki to powinna byc dodatkowa motywacja.
WAR BARBELL !!!
Michał Fijałka powinien zrozumieć, że to fani kupują bilety na gale i oglądają transmisje, a skoro krytykują jego występ to może coś w tym jest i warto wydać takie oświadczenie, w którym zapewni, że następna walka będzie lepsza a nie usprawiedli się tym, że fani to i tak nie wiedzą o co chodzi, bo nigdy nie walczyli.
Ja osobiście po tej żenującej walce oraz marnym oświadczeniu nie kupię biletu na galę, w której Michał Fijałka będzie main eventem.
R.O.B. zgadzam się prawie w 100%, czego wyraz dałem w swoim komentarzu powyżej. Moim zdaniem jednak komentarze o honorze nie są wcale przesadzone, ani idiotyczne, ponieważ z honorem mamy tu do czynienia przynajmniej 3 razy. Może się mylę i za chwilę mi to zostanie wykazane w niewybrednych słowach, ale zawodnik powinien walczyć honorowo, potrafić przegrać z honorem, a po walce w sposób honorowy wziąć odpowiedzialność za swoje zachowanie w ringu.
Jak to się moim zdaniem ma w przypadku Fijałki, nie napiszę, bo nie wolno…
Myślę R.O.B., że Michałowi chodziło głównie o komentarze o splamionym honorze i żeby dał sobie spokój z MMA, a nie normalną krytykę.
Jestem pierwszą osobą, która jest chętna do oceniania umiejętności zawodników, ale jako powiedzmy dziennikarz sportowy nigdy nie śmiałbym pisać o odwadze czy honorze fighterów, właśnie dlatego, że sam nigdy nie przyjąłem tak mocnego ciosu czy nie spędziłem 3 rund w ringu z takim sportowcem jak Palacio.
Zabawne, że jak Fedor łapał się lin by obronić obalenie Lindlanda jakoś nigdy nie pisał o hańbie, plamie na honorze itd. Jak Sakuraba w każdej walce którą przegrywa ucieka za liny też nikt nie odsądza go od czci i wiary. Za to Michałowi niektórzy już sugerowali mu zakończenie sportowej kariery bo zhańbił polskie MMA.
Inna sprawa, że gdyby sędzia od razu upomniał Michała, to ten albo by przestał faulować, albo zostałby zdyskwalifikowany i byśmy mieli jasne zakończenie walki.
widziałem wczoraj walkę w orange sport info, była powtórka..
nie wyglądało to aż tak tragicznie jak niektórzy pisali, a przeciwnik był o klasę lepszym
coś w tym jest…
My ape technique puts people down!
No, z tym Fiodorem to chyba przesadziłeś Venom :). To trwało góra 15 sekund, a nie całą walkę. Takie wykroczenia zdarzają się każdemu praktycznie zawodnikowi raz na jakiś czas. Poza tym Fiodor wcześniej i później wielokrotnie udowodnił, że nie musi oszukiwać, żeby odnosić zwycięstwa. A nawiasem mówiąc Lindland w tej walce też faulował później, chwytając za spodenki Fiodora 😛
Venom
“Odnośnie kontrowersji, która rzekomo wzbudziła moja osoba podczas walki z Yoelem Romero Palacio i komentarzach, które pojawiły się na portalach internetowych. Mam do powiedzenia tylko tyle, że nie interesuje mnie zbytnio zdanie osób, które w 95 % nie miały nigdy żadnej styczności ze sportem jakim jest MMA.”
To zbyt ogólnikowe stwierdzenie, żeby móc tak jednoznacznie stwierdzić, że chodzi mu tylko o głupoty nt. splamionego honoru. Walka wzbudziła kontrowersje nie tylko wśród autorów tych niewybrednych postów, ale także wśród bardziej “umiarkowanych” kibiców i mam wrażenie, że ta odpowiedź tyczy się również ich.
W każdym bądź razie życzę Michałowi powodzenia w kolejnej walce.
norolim faul to faul, po za tym podałem też przykład Sakuraby, który ucieka za liny notorycznie.
tak po obejrzeniu powtórki z 3 razy myślę, że dla tej walki lepiej byłoby gdyby sędzia nie przenosił walki na środek ringu, pod linami poprostu Palacio by wyrzucił Michała z ringu albo by sie skleili i poszłaby jakaś dźwignia, w którąś stronę, na nastepny raz warto pomyślec o ringu ala GMC taki ring octagon z wzmocnieniem na linach:)
ehh zjadło linka podbijam: http://www.german-mma.de/kaempfer/gmc-octagon-am-samstag-denm-09-10-2010-ist-showtime/
Nie wiem w jaki sposób taka struktura miałaby rozwiązać ten problem.
dobre! na PL idealne, żeby przyswajać społeczeństwo
e: chyba dolna lina na IFF była trochę źle zamontowana, na tym klatko ringu wygląda to solidniej (ta, na zdjęciu hehe)
poza tym aspekt psychologiczny gra tu pierwsze skrzypce:D
My ape technique puts people down!
Tidzej
– więcej lin
– więcej “narożników”
– umocnienia lin
– dolna lina jest dużo niżej niż na standardowym ringu:)
i tak jak cebeka pisze niby to nie klatka a jednak sprawia już lepsze wrażenie i też wprowadza odmienność, nie wygląda to jak boks czy K1 na 1 rzut oka:)
lin jest tyle samo co na KSW tzn. 5 http://img.interia.pl/sport/nimg/l/w/Pudzian_Najman_Demolka_3733051.jpg http://www.german-mma.de/wp-content/uploads/2010/10/Ring-schrift-Kopie.jpg wysokość też jest podobna nawet liny na KSW są niżej, trzeba jednak przyznać że wygląda to kozacko , ale wolę klatkę!
Edit :
i nie wiem za bardzo w jaki sposób taki ring miałby zatrzymać potencjalnego uciekiniera z ringu:)
” nie wiem za bardzo w jaki sposób taki ring miałby zatrzymać potencjalnego uciekiniera z ringu:)”
Do tego potrzebna jest klatka zabudowana od góry, jak niektórzy sugerują 😉
kto ma link do walki
Myśląc kategoriami niektórych tutaj, to kto nie był w Afganistanie,nie znalazł się pod ogniem z granatników i kałachów,ten nie wie co to prawdziwa walka 😀
No a wie? Tak naprawdę ktoś kto choć raz w życiu nie otrzymał serii z ostrej amunicji w głowę, w ogóle nie powinien się wypowiadać na żadne tematy. Bo co taki o życiu wie?
Poważnie.
Kto ma orangesport niech zgra tą galę a nie ciągle się pytacie o walki.
ROB popieram to co napisałeś w 100%, nie trzeba być mistrzem świata żeby napisać, że ktoś jest słaby w sporcie. Ja oglądam sport po to aby zobaczyć kto jest lepszy, na tym to polega- i niewidzę niczego złego w podzieleniu się swoim subiektywnymi odczuciami, kto jest dobry, a kto jest słaby. Sztanga jest dalej obiecującym fighterem, ale musi zrozumieć, że ludzie mogą być źli za jego styl walki, ucieczka za liny- nie jest czymś fajnym dla kibica, który poświęca swój czas, żeby pojechać na galę lub obejrzeć w tv. Szanuje czas Sztangi, który poświęca kawał, życia na ten sport, ale on dostaje za to kase, ja poświęcam swój czas i oglądam jego walki ba, kibicuje mu, więc mogę uczekiwać, tego że będzie walczyć – a nie uciekać. Mam prawo powiedzieć, że mi się to ie podobało. A to że Pan Bagiński, mówi że on też by tak uciekał…i dla niego to jest ok- to spoko- jest trenerem – ma prawo do takiego zdania. Ale gdybym był promotorem IFF to dwa razy bym się zastanowił przed daniem kolejnej szansy po takiej walce.
życze powodzenia Fijałce,
pozdro
Klatke zrobić i nie będzie takiego problemu, wszyscy o tym wiedzą ale niewielu wciela w życie. Mimo wszystkich wpadek na gali to oczekuje następnej gali IFF chociażby dlatego że robią 3 rundowe walki. Mam nadziej że ksw i bote wezmą z nich przykład bo 2 rundówki sprawiają że ludzie czasem zastanawiają się czy to na pewno są zawodowe walki…
“Mam do powiedzenia tylko tyle, że nie interesuje mnie zbytnio zdanie osób, które w 95 % nie miały nigdy żadnej styczności ze sportem jakim jest MMA Przekonałem się jedynie, że gdy wygrywasz wokół ciebie można usłyszeć miłe słowa, przeczytać motywujące komentarze… a gdy powinie się noga na twoją osobę są wieszane psy i czytam różnego rodzaju historię na mój temat w stylu „daj sobie spokój” , „nie walcz już” o splamionym honorze nie wspominając.”
Panie Michale te 95% osób jest pańskim pracodawcą. To ich zainteresowanie sprawia że dostaje pan za swoje walki coś co nazywamy wynagrodzenie. I jak Pan sprzedaje im produkt o kiepskiej jakości (ponieważ kibice wolą widzieć pana walczącego niż uciekającego za liny) to mają prawo pana krytykować. A to że pana boli kolanko główka, to niestety kibiców to nie interesuje.
Tak samo jakby panu budowlaniec wybudował dom w której tynk na głowę się wali. A pan zacząłby krytykować budowlańca. Zaś ów robotnik by panu odpowiedział:
“Mam do powiedzenia tylko tyle, że nie interesuje mnie zbytnio zdanie osób, które w 95 % nie miały nigdy żadnej styczności z zawodem jakim jest Budownictwo Przekonałem się jedynie, że gdy dobrze budujesz wokół ciebie można usłyszeć miłe słowa, przeczytać motywujące komentarze… a gdy powinie się noga na twoją osobę są wieszane psy i czytam różnego rodzaju historię na mój temat w stylu „daj sobie spokój” , „nie buduj już” o splamionym honorze nie wspominając.” :-))
Wypisz wymaluj niech pan nie krytykuje nikogo kto sprzedałby panu trefny produkt, usługę gdyż pański cytat ma taki właśnie sens.
Pozdrawiam i życzę aby więcej nie sprzedawałby pan kibicom takich kiepskich produktów o nazwie ‘walki MMA”.
Mam nadziej że ksw i bote wezmą z nich przykład bo 2 rundówki sprawiają że ludzie czasem zastanawiają się czy to na pewno są zawodowe walki…
przy 3 rundówkach większość zawodników bedą wynosić na noszach.
Myślę że jak będzie trzeba to zawodnicy uznający się za zawodowców staną na wysokości zadania , 3 rundy to jest standard na świecie, im prędzej to wprowadzą tym szybciej wszyscy się do tego dostosują.
Ostatnio na KSW14 turniej był zapowiadany jako najbardziej dynamiczny, walka na pełnym gazie, a co było każdy widział.
2 rundy to smiech na sali dla poważnych organizacji.
Tak to jest jak w polskim środowisku wielu trenerów i – co ważne – zawodników nadal kurczowo walczy o utrzymanie obecnego status quo.
Pretensji do promotorów upatruje w uleganiu presji temu środowisku.
Oczywiście Kawul (w wielu wywiadach po powtarzał) ma po części rację, gdy mówi, że 2 rundy to ich własny wybór, co ułatwia przeprowadzanie walk turniejowych i ma wymuszać na zawodnikach większą inicjatywę do skończenia walki.
Jednak w polskich warunkach takie postępowanie skutkuje dalszym zacofaniem w kwestii przygotowania wydolnościowego zawodników, które i tak jest traktowane po macoszemu, bo w klubach nadal wierzą, że samo przygotowanie techniczne (i to nie przekrojowe, ale ograniczone do jednej dyscypliny patrz bjj) wystarczy. Wydatki są i to chlubne, ale nadal jest daleko do normy.
Obecnie, gdy jest kasa i zainteresowanie powinno pójść się za ciosem i po prostu wymusić na klubach zmianę struktur i podejścia do przygotowania zawodników, inaczej zostaniemy w czarnej d*pie. Samo przejście na 3 rundowe walki u jednego promotora nie wystarczy, bo wielu “urażonych” pójdzie z zabawkami do innej piaskownicy, gdzie są obecne warunki.
Jak przypominam sobie słowa włodarzy ksw o tej “dynamiczności” to nie moge oprzeć się wrażeniu że za dużo naoglądali się WEC i wyrobili sobie opinie że bycie lekkim z definicji sprawia że ma się kondycje 😉 Suma sumarum jeśli dalej będzie utrzymywany stan rzeczy że “3 rundy u nas nie przejdą” to długo na to poczekamy. Najbardziej liczyłbym na BOTE (jeśli jeszcze zrobią u nas gale) bo promują się głównie walorami sportowymi.
Nie wiadomo czy w ciągu najbliższej i dalszej przyszłości Holendrzy wrócą do Polski – wyszły sporo na minusie i o BOTE 3, które miało być tej jesieni słuch zaginal.
Co do 2-3 rund. Jak wspomniałem wcześniej – to jest coś więcej niz tylko kwestia promotorów. Za obecnym – cholernie fatalnym systemem – jest znaczna część środowiska i wiele klubów, które nadal nie dorosły do przygotowywania zawodników w sposób w pełni profesjonalny.
Wielu nie chce dostrzec syfu naszego podwóreczka i zwala winę tylko na promocję albo same media (bo mówią i piszą o tym – oczywiście nie wszystkie)
A szkoda bo nic poza BOTE w 3city się nie zapowiada, a ma w sobie duży potencjał tylko trzeba dobrze wypromować, szkoda że czegoś w tej promocji BOTE2 zabrakło. Środowisko trenerskie w ten sposób zamyka się w błędnym kole i na dłuższą mete sami sobie szkodzą.
Ja nie rozumiem dlaczego BOTE 2 miało tak niską frekwencje. Dlaczego nie potrafili tego wypromować przecierz na ksw można było pomarzyć o takiej rozpisce. Przykro mi bo to dowodzi że tak naprawde nie ma szału z tym mma w Polsce nie licząć Pudziana of corse
W kwestii K1 – z pewnością, mma – …… [zostawię to bez komentarza]
Co do frekwencji – BOTE źle targetowało akcje promocyjne – myśleli, że tzw “prawdziwych fanów ” jest sporo, a tu lipa. Zresztą o tym było w innym temacie – to hipokryzja tzw “prawdziwych fanów”, którzy po za krytyką KSW, oglądania pirackich streamów z UFC (i to tych większych), komentowania występu Pudziana, Salety i Najmana mają MMA w głębokim poważaniu.
Pierwsze BOTE uważam że wypadło świetnie chociaż rozpiską też nie powalało, na trybunach był szał. Czemu wtedy promocja udźwignęła taką impreze a przy 2 już nie? Nie oczekuje że ktoś mi na to odpowie, tak się porostu zastanawiam głośno 😉
Szanowny panie Dyrma zgoda że przesadziłem z tą rozpiską. Ja tylko uważam że walki na BOTE były lepsze. Of corse KSW jest w ślicznym opakowaniu ale wg mnie ten wystawny ceremonializm w stylu gal PRIDE nie do końca pasuje do europejskiego mma, ale to temat na osobną dyskusje 😉 Lepiej prosze mi powiedzieć kto powinien być targetem dla promotorów BOTE skoro ,,prawdziwych fanów” jest tak mało
A skoro jesteśmy na poście w sprawie michała to chce powiedzieć że nie rozumiem dlaczego uznał że musi odpowiedzieć na sytuacje starą jak świat… przecierz w Polsce jak ktoś przegrywa to zawsze znajdzie się mnóstwo ludzi którzy chcą mu dopieprzyć i wyrazić pogarde. Bardzo szanuje michała bo mimo że go nie znam to widać że ten człowiek zachowuje sie z godnością i jest bardzo miłym człowiekiem przynajmniej tak się zdaje po obejrzeniu wywiadów z nim. A teraz wszyscy się rzucili na niego… Przykro mi że polacy to taki butny i chamski naród
Radek1798, nie pisalem o oprawie tylko o rozpiskach….
Nie nie napisałeś-BOTE źle targetowało akcje promocyjne – myśleli, że tzw “prawdziwych fanów ” jest sporo, a tu lipa- więc ja z tego wnioskuje że wg ciebie BOTE powinno wziąść na cel jak najwięcej ludzi ze społeczeństwa tak jak np KSW zgadza się?
Równie dobrze walki na KSW mogły być dużo lepsze niż te na UFC i czy wtedy byś uważał że KSW jest lepsze??
Odróżnij poziom walk od poziomu zawodników!
okey okey widze że troche jesteście uczuleni na krytyke wobec ksw być może słusznie 😉 Garfield doskonale to rozumiem a jednocześnie uważam że KSW to przerost formy nad treścią ale już więcej nie bede ich krytykował ;p
Nie wiesz, że Yoshi to Kawul i nie lubi krytyki swojej organizacji?:DD (ironia)
Nieuzasadnioną – jak najbardziej.
Co do BOTE – tak powinni skorzystać z tego, że KSW nakręciło tak koniunkturę i uderzyć co świeżo zainteresowanych ludzi.
Zamiast tego woleli akcje promocyjne w branżowych mediach z ograniczonym zasięgiem i reklamę w postaci “lepszego od KSW”.
To jeden z tych książkowych przykładów jak nie należy promować gali mma, nie tylko w Polsce.
😉 Poważnie mówiąc to ja zdaje sobie doskonale sprawe jak wielki wkład mają oni w sprawe polskiego mma ale jako fan sportu nie podoba mi się wiele ich szczególnie ostatnich ruchów ale to chyba nie miejsce na tą ciężką i długą dyskusje 😛
Dyrma- A to prawda! to wielka prawda że hejting wobec ksw się im nie opłacił bo kto mieczem wojuje ten od miecza ginie! To mi się bardzo nie podoba mimo że podzielam kilka argumentów BOTE przeciw ksw. Ale tak jak wcześniej było powiedziane w komentarzach- niestety historia BOTE w Polsce skończyła sie… bardzo mi smutno bo holendrzy mają pojęcie krótko mówiąc
To, że się tobie (jak i każdemu innemu) dane działania KSW mogę się nie podobać (ale może rozchodzić si,ę o każdą inna kwestie) to twoja sprawa, ale masz prawo do wyrażania swoich opinii i ich CI (broń Boże) nie będę zakazywać.
Prosze tylko o zaznaczenie, ze jest to twoja opinia (“moim zdaniem”, “wg mnie”, “uważam, ze”) i jeśli już to posiłkowanie się racjonalnymi argumentami.
Wielu zapomina, że czym innym jest wymiana opinii, a ustalanie stanu faktycznego. To drugie wymaga nie bezsensownej szermierki na słowa,a przyjęcia do świadomości danych faktów w duchu pokory i zrozumienia.
ah dyrma ten ostatni komentarz troche w takim kościelnym duchu jak kazanie w niedziele ale mimo to zgadzam się XD
O! Wydrukować, oprawić w ramkę i powiesić nad półką z płytami CD produkcji esperanza zawierającymi pirackie nagrania UFC 1-10. Szkoda tylko, że te słowa nie dotrą do ośrodków pojmowania tych, o których mowa…
Radek1798 krytyka nawet chamska jest lepsza niż słynne śpiewanie kibiców polskiej reprezentacji w piłce nożnej:
“Chłopaki nic się nie stało!!! Chłopaki nic się nie stało!!!”
A zatem polscy piłkarze zrozumieli że nie muszą wygrywać aby sympatia kibiców była po ich stronie.
Ja zaś przestałem oglądać polską piłkę nożna ponieważ nie znoszę oglądać partaczy. I gdyby tak zareagowało więcej kibiców to Polska reprezentacja może zaczęłaby grać na poziomie.
Przeniosłem swoje zainteresowanie na inne sporty w których Polacy odnoszą sukcesy. I dlatego Radek1798 nie obraź się ale litowanie się nad Michałem, poklepywanie po pleckach, kiedy ten zamiast walczyć uciekał w liny sprawi że facet będzie gorszym zawodnikiem.
Walka Fijałki jak ktoś nie widział
httpv://youtube.com/watch?v=qVh4ajnjVXg