Michael Chiesa (MMA 17-4-0) zwyciężył w walce wieczoru UFC Fight Island 8 z Neilem Magnym (MMA 24-8-0), pokonując go jednogłośną decyzją sędziów.

Już po kilku sekundach obaj zawodnicy przeszli do klinczu, jednak chwilę później wrócili do wymian w stójce. Chiesa wydawał się być zawodnikiem aktywniejszym, który przez cały czas spychał przeciwnika pod siatkę. Po trzech minutach „Maverick” zdołał obalić rywala do parteru, gdzie pracował nad poddaniem kimurą. Do końca rundy Chiesa pozostał jednak w pozycji z góry, skąd bez problemów kontrolował Magny’ego.

Druga runda rozpoczęła się od klinczu, aby przez moment obaj zawodnicy znaleźli się w parterze. Tak zarówno jeden, jak i drugi przez chwilę starał się założyć dźwignię, jednak żadna z tych prób ostatecznie nie wyszła. Chiesa w połowie odsłony był bliski przejścia do dosiadu, jednak finalnie skupił się na kontrolowaniu pozycji będąc z góry nad rywalem.

Trzecia odsłona przebiegła początkowo tak samo, jak druga. Już po kilkunastu sekundach obaj znaleźli się w klinczu pod siatką. Z tej pozycji Magny przeszedł za plecy rywala, jednak nie był w stanie utrzymać go w parterze i obaj po chwili wrócili do wymian. Na koniec odsłony ponownie znaleźli się oni w parterze próbując zagrozić sobie wzajemnie, nawet dźwigniami na nogi, jednak żaden z nich nie był bliski skończenia starcia.

Już po 50 sekundach czwartej rundy Chiesa sprowadził rywala do parteru, skąd przeszedł do pozycji zza pleców, a po chwili nawet do dosiadu, jednak z każdej pozycji po kolei Magny prezentując świetną defensywę.

Obaj do piątej odsłony wyszli bardzo zmęczeni. Chiesa na początku uciekał od rywala, który chciał podjąć walkę w stójce. Ostatecznie „Maverick” podjął próbę zejścia do parteru, co mu się udało i w tej pozycji pozostał do samego końca walki.

„Maverick” odniósł czwarte zwycięstwo z rzędu. W poprzednich starciach pokonywał Rafaela dos Anjosa, Diego Sancheza i Carlosa Condita.

Dla Magny’ego była to pierwsza przegrana od ponad dwóch lat. „Haitian Sensation” przed starciem z Chiesą kontynuował serię trzech wygranych z rzędu, podczas której pokonywał na punkty Jinglianga Li, Anthony’ego Rocco Martina i Robbiego Lawlera.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.