Robert Whittaker nie żałuje tego, że nigdy nie zmierzył się z Michaelem Bispingiem. Aktualny mistrz kategorii średniej ma całkowicie inne podejście do emerytury Anglika. Na konferencji przed galą UFC 225, na której zmierzy się z Yoelem Romero, przyznał, że jest fanem Bispinga.
To prawdziwy wojownik. Naprawdę tak myślę. On zrobił wszystko co tylko mógł. Przegrywał, wygrywał, był mistrzem. Bisping to perfekcyjny przykład na bycie wytrwałym i zdeterminowanym. Uważam, iż wielu zawodników może sporo nauczyć się obserwując jego karierę.
Jeśli chodzi o walkę z nim, mam do niego sporo szacunku, z tego powodu zaakceptowałbym ten pojedynek. Szanuję go, jest honorowy, ale ostatecznie cieszę się, że z nim nie walczyłem. Oglądałem jego karierę jako fan i szczerze mówiąc jestem jego fanem.
Pełna rozpiska gali UFC 225 dostępna jest TUTAJ.