bisping-esther-lin

Mistrz kategorii średniej UFC, Michael Bisping, mimo zapowiedzi swojego występu na UFC 206, nie będzie w stanie wystąpić na gali w Toronto.

Ostatnimi czasy Bisping wyzywał na pojedynek Georgesa St. Pierre’a oraz Nicka Diaza. Teraz, gdy pojawił się prawdziwy pretendent w postaci Ronaldo Souzy, Anglik wyznał, że jest kontuzjowany. Co ciekawe, „The Count” był w stanie walczyć z St. Pierrem, jednakże walka z „Jacare” nie jest dla niego tak atrakcyjną ofertą.

Jak dobrze wiecie, walczyłem ostatnio z Danem Hendersonem. Mam rozbitą kość oczodołu, muszę wyleczyć także kolano. Wiem, że wszyscy teraz będą krzyczeć o tym, że jeszcze kilka tygodni temu wyzywałem na pojedynek GSP. Musicie zrozumieć, że to byłaby dla mnie wielka wypłata, rzędu 3-4 miliony dolarów. Przeciwko Jacare dostałbym może 1/4 tej sumy.

Menadżer Brazylijczyka w wywiadzie dla MMAFighting przyznał, że Bisping unika walki z jego klientem.

Michael ucieka przed Jacare, jest bardzo przestraszony. Wolałby walczyć nawet z Dominickiem Cruzem, na którego też postawiłbym pieniądze w ich potencjalnym starciu.

Bisping wyznał, że koniec końców będzie musiał zawalczyć z naturalnym pretendentem dywizji średniej – będzie nim Jacare albo wygrany pojedynku Chris Weidman – Yoel Romero.

Zakładam, że wszyscy teraz będą gadać, że unikam Jacare. Nigdy w życiu nikogo się nie bałem. W następnym tygodniu walczą Yoel i Weidman. Ktokolwiek z nich wygra, albo Jacare, będzie moim następnym rywalem, ale nie będę w stanie walczyć w najbliższych tygodniach.

Jacare miał na to jedną odpowiedź.

 

181 KOMENTARZE

  1. Oj Majki, Majki. Źle to wygląda PR-owo. Z Diazem OK, z GSP OK, ale z Aligejtorem to nie bardzo. :no no:

  2. Pajac. Dajcie mu rewanż z 60 letnim Hendo to się zgodzi.
    Najgorszy mistrz ufc od dłuuugiego czasu? Bardzo prawdopodobne.

  3. Arlovski

    Pajac. Dajcie mu rewanż z 60 letnim Hendo to się zgodzi.
    Najgorszy mistrz ufc od dłuuugiego czasu? Bardzo prawdopodobne.

    O Hendo w innym wywiadzie powiedział, że "może da mu rewanż za 7 lat, jeśli Dan nadal będzie żył".

    Eh. Przekombinował. 🙂

  4. baju

    O Hendo w innym wywiadzie powiedział, że "może da mu rewanż za 7 lat, jeśli Dan nadal będzie żył".

    Eh. Przekombinował. 🙂

    Hahahaha

  5. Mystic Shajs, post z wczoraj:

    Już to widzę:)
    Majki pewnie zaraz złapie bliżej nieokreśloną kontuzje.

  6. Hendo, miałeś dwie okazje by do tego nie dopuścić… dlaczego ci się ręka omsknęła i go nie dobiłeś 🙁

  7. W chuju mam wysokość Twojej wypłaty Majki. Pora by "najlepszy na świecie" i "Mistrz UFC" były znowu synonimami.

  8. W chuju mam wysokość Twojej wypłaty Majki. Pora by "najlepszy na świecie" i "Mistrz UFC" były znowu synonimami.

  9. axl

    Jeszcze przed chwilą chciał na tej samej gali walczyć z GSP lub starszym Diazem…

    Przecież wszystko jest opisane w artykule.

  10. axl

    Jeszcze przed chwilą chciał na tej samej gali walczyć z GSP lub starszym Diazem…

    Przecież wszystko jest opisane w artykule.

  11. jak dobrze zakombinuje i zrobi pół roku przerwy, później powrót do treningu to akurat doczłapie do czerwca i będzie mógł powiedzieć, że przez okrągły rok był w posiadaniu pasa mistrzowskiego 😀

  12. jak dobrze zakombinuje i zrobi pół roku przerwy, później powrót do treningu to akurat doczłapie do czerwca i będzie mógł powiedzieć, że przez okrągły rok był w posiadaniu pasa mistrzowskiego 😀

  13. Buahhaha już obsrała cipa zbroje. Do paplania tym jebanym jęzorem jest pierwszy ale jak trzeba walczyć to już tylko z Hendersonem. I niech ktoś napisze że to Cormier jest nudnym mistrzem .

  14. Co za kurwa żenadę uskutecznia ten jebany pajac…doczłapał się borsuczym swędem do pasa, w taki sposób iż przeciwnicy po prostu kompletnie nie traktowali go poważnie i olali przygotowania a w walce z nim mieli bekę 😀
    Potem od razu unikał jakiegokolwiek pretendenta i specjalnie wyzwał do walki emeryta, który właśnie zapowiadał skończenie kariery…a i tak walczył z nim pełne 5 rund i balansował na skraju KO w każdej. Wygrał tylko w wyobraźni swojej i sędziów, głównie dzięki temu iż miał lepsze cardio by przez 25min uciekać niż 2x od niego starszy przeciwnik.
    Potem unikając pretendentów jak ognia od razu z miejsca wyzywa kolesia z kompletnie innej kategorii wagowej (WTF???) – oczywiście niższej, oraz innego po kilkuletniej przerwie, którzy gwarantują olbrzymie wypłaty. Dziwne, że Conora nie wyzwał.
    Kiedy okazuje się, że żadna walka z nich nie ma szans dojść do skutku i nie ma już jak się ukrywać przed normalnymi pretendentami, jest oczywiście od razu z miejsca kontuzja…jakie to jest kurwa żałosne panie Cunt Bisping.

    baju

    O Hendo w innym wywiadzie powiedział, że "może da mu rewanż za 7 lat, jeśli Dan nadal będzie żył".

    Tak, dopiero wtedy, bo do tego czasu jest zbyt prawdopodobne, że w kolejnej walce Hendo by go po prostu zabił.

  15. Co za kurwa żenadę uskutecznia ten jebany pajac…doczłapał się borsuczym swędem do pasa, w taki sposób iż przeciwnicy po prostu kompletnie nie traktowali go poważnie i olali przygotowania a w walce z nim mieli bekę 😀
    Potem od razu unikał jakiegokolwiek pretendenta i specjalnie wyzwał do walki emeryta, który właśnie zapowiadał skończenie kariery…a i tak walczył z nim pełne 5 rund i balansował na skraju KO w każdej. Wygrał tylko w wyobraźni swojej i sędziów, głównie dzięki temu iż miał lepsze cardio by przez 25min uciekać niż 2x od niego starszy przeciwnik.
    Potem unikając pretendentów jak ognia od razu z miejsca wyzywa kolesia z kompletnie innej kategorii wagowej (WTF???) – oczywiście niższej, oraz innego po kilkuletniej przerwie, którzy gwarantują olbrzymie wypłaty. Dziwne, że Conora nie wyzwał.
    Kiedy okazuje się, że żadna walka z nich nie ma szans dojść do skutku i nie ma już jak się ukrywać przed normalnymi pretendentami, jest oczywiście od razu z miejsca kontuzja…jakie to jest kurwa żałosne panie Cunt Bisping.

    baju

    O Hendo w innym wywiadzie powiedział, że "może da mu rewanż za 7 lat, jeśli Dan nadal będzie żył".

    Tak, dopiero wtedy, bo do tego czasu jest zbyt prawdopodobne, że w kolejnej walce Hendo by go po prostu zabił.

  16. Nilg

    Co za kurwa żenadę uskutecznia ten jebany pajac…doczłapał się borsuczym swędem do pasa, w taki sposób iż przeciwnicy po prostu kompletnie nie traktowali go poważnie i olali przygotowania a w walce z nim mieli bekę 😀
    Potem od razu unikał jakiegokolwiek pretendenta i specjalnie wyzwał do walki emeryta, który właśnie zapowiadał skończenie kariery…a i tak walczył z nim pełne 5 rund i balansował na skraju KO w każdej. Wygrał tylko w wyobraźni swojej i sędziów, głównie dzięki temu iż miał lepsze cardio by przez 25min uciekać niż 2x od niego starszy przeciwnik.
    Potem unikając pretendentów jak ognia od razu z miejsca wyzywa kolesia z kompletnie innej kategorii wagowej (WTF???) – oczywiście niższej, oraz innego po kilkuletniej przerwie, którzy gwarantują olbrzymie wypłaty. Dziwne, że Conora nie wyzwał.
    Kiedy okazuje się, że żadna walka z nich nie ma szans dojść do skutku i nie ma już jak się ukrywać przed normalnymi pretendentami, jest oczywiście od razu z miejsca kontuzja…jakie to jest kurwa żałosne panie Cunt Bisping.

    Tak, dopiero wtedy, bo do tego czasu jest zbyt prawdopodobne, że w kolejnej walce Hendo by go po prostu zabił.

    Idealne podsumowanie Cunta.

  17. Nilg

    Co za kurwa żenadę uskutecznia ten jebany pajac…doczłapał się borsuczym swędem do pasa, w taki sposób iż przeciwnicy po prostu kompletnie nie traktowali go poważnie i olali przygotowania a w walce z nim mieli bekę 😀
    Potem od razu unikał jakiegokolwiek pretendenta i specjalnie wyzwał do walki emeryta, który właśnie zapowiadał skończenie kariery…a i tak walczył z nim pełne 5 rund i balansował na skraju KO w każdej. Wygrał tylko w wyobraźni swojej i sędziów, głównie dzięki temu iż miał lepsze cardio by przez 25min uciekać niż 2x od niego starszy przeciwnik.
    Potem unikając pretendentów jak ognia od razu z miejsca wyzywa kolesia z kompletnie innej kategorii wagowej (WTF???) – oczywiście niższej, oraz innego po kilkuletniej przerwie, którzy gwarantują olbrzymie wypłaty. Dziwne, że Conora nie wyzwał.
    Kiedy okazuje się, że żadna walka z nich nie ma szans dojść do skutku i nie ma już jak się ukrywać przed normalnymi pretendentami, jest oczywiście od razu z miejsca kontuzja…jakie to jest kurwa żałosne panie Cunt Bisping.

    Tak, dopiero wtedy, bo do tego czasu jest zbyt prawdopodobne, że w kolejnej walce Hendo by go po prostu zabił.

    Idealne podsumowanie Cunta.

  18. Od samego początku jak siedze na forum Majkel był jednym z mouch ulubionych fighterów któremu kibicowałem i to jak zdobył pas było dla mnie spełnieniem moich fanowskich marzeń (tym bardziej, że nie wierzyłem by mógł pokonać Rockholda) ale przez to słabe zagranie jak i branie walki z Hendo dużo stracił w moich oczach. Sorry ale to wygląda na to na co ma wyglądać – Mikel wie że odstaje od reszty pretendentów i wybiera walke którą potencjalnie może wygrać.

  19. Od samego początku jak siedze na forum Majkel był jednym z mouch ulubionych fighterów któremu kibicowałem i to jak zdobył pas było dla mnie spełnieniem moich fanowskich marzeń (tym bardziej, że nie wierzyłem by mógł pokonać Rockholda) ale przez to słabe zagranie jak i branie walki z Hendo dużo stracił w moich oczach. Sorry ale to wygląda na to na co ma wyglądać – Mikel wie że odstaje od reszty pretendentów i wybiera walke którą potencjalnie może wygrać.

  20. Mógł powiedzieć że kontuzja się odnowiła, pogłębiła, że lekarz mu odradza i na tym zakończyć "oświadczenie". Kolejny raz zawodnik traci PRowo przez zbytnią szczerość do fanów.

  21. Mógł powiedzieć że kontuzja się odnowiła, pogłębiła, że lekarz mu odradza i na tym zakończyć "oświadczenie". Kolejny raz zawodnik traci PRowo przez zbytnią szczerość do fanów.

  22. Mógł powiedzieć że kontuzja się odnowiła, pogłębiła, że lekarz mu odradza i na tym zakończyć "oświadczenie". Kolejny raz zawodnik traci PRowo przez zbytnią szczerość do fanów.

  23. Lubię Bispinga za bycie dickiem i ubicie Cockholda, ale to co teraz odpierdala, jest zwyczajnie żałosne.

  24. Lubię Bispinga za bycie dickiem i ubicie Cockholda, ale to co teraz odpierdala, jest zwyczajnie żałosne.

  25. Lubię Bispinga za bycie dickiem i ubicie Cockholda, ale to co teraz odpierdala, jest zwyczajnie żałosne.

  26. A ja go akurat bardzo dobrze rozumiem, walczy od wielu lat zostawił dużo zdrowia w oktagonie, UFC to jego praca, a w takiej pracy trzeba kalkulacji ryzyka. Walka z Jacare który nawet nie jest oficjalnym pretendentem i do tego jest cholernie niebezpieczny mogła by mu przynieść może z 500 k + % PPV za walkę z GSP bądź Diaz'em kilka milionów i może % z PPV który w tym wypadku mógłby być dużo większy. W tym drugim przypadku ryzyko jest warte wypłaty w pierwszym przez sam szacunek do przeciwnika warto być zdrowym żeby chociaż myśleć o zwycięstwie. Nie ma się co oszukiwać The Count nie ma 18 lat i przed sobą nie wiadomo jak długiej kariery, możliwe że czeka na jeden big fight i to będzie tyle. 😉 Ogarnijcie dupy i przestańcie krytykować model biznesowy rudego

  27. A ja go akurat bardzo dobrze rozumiem, walczy od wielu lat zostawił dużo zdrowia w oktagonie, UFC to jego praca, a w takiej pracy trzeba kalkulacji ryzyka. Walka z Jacare który nawet nie jest oficjalnym pretendentem i do tego jest cholernie niebezpieczny mogła by mu przynieść może z 500 k + % PPV za walkę z GSP bądź Diaz'em kilka milionów i może % z PPV który w tym wypadku mógłby być dużo większy. W tym drugim przypadku ryzyko jest warte wypłaty w pierwszym przez sam szacunek do przeciwnika warto być zdrowym żeby chociaż myśleć o zwycięstwie. Nie ma się co oszukiwać The Count nie ma 18 lat i przed sobą nie wiadomo jak długiej kariery, możliwe że czeka na jeden big fight i to będzie tyle. 😉 Ogarnijcie dupy i przestańcie krytykować model biznesowy rudego

  28. A ja go akurat bardzo dobrze rozumiem, walczy od wielu lat zostawił dużo zdrowia w oktagonie, UFC to jego praca, a w takiej pracy trzeba kalkulacji ryzyka. Walka z Jacare który nawet nie jest oficjalnym pretendentem i do tego jest cholernie niebezpieczny mogła by mu przynieść może z 500 k + % PPV za walkę z GSP bądź Diaz'em kilka milionów i może % z PPV który w tym wypadku mógłby być dużo większy. W tym drugim przypadku ryzyko jest warte wypłaty w pierwszym przez sam szacunek do przeciwnika warto być zdrowym żeby chociaż myśleć o zwycięstwie. Nie ma się co oszukiwać The Count nie ma 18 lat i przed sobą nie wiadomo jak długiej kariery, możliwe że czeka na jeden big fight i to będzie tyle. 😉 Ogarnijcie dupy i przestańcie krytykować model biznesowy rudego

  29. Gorszy od Bispinga jako mistrz to chyba "mistrz" 66 😀  ale jak wiece niema sie co dziwic , chlop wie ze dlugo nie pociagnie jako mistrz wiec chce sobie odlozyc na emeryture 🙂

  30. HAHA, jestem lepszy, niż wróżbita Maciej. Wczoraj napisałem prawdopodobny przebieg sytuacji z Majkim…

    Pietagoras

    Ciekawe rozwiązanie, tylko podobno Majki właśnie złapał jakąś bliżej nieznaną kontuzję i nie może walczyć do odwołania.

    … a następnego dnia trafiony – zatopiony.

    Majki, nie dość że jesteś łatwy do czytania, to jeszcze straszny z Ciebie trzęsidupa.
    BTW. Utrzymywanie pasa w ten sposób chyba nie jest jakoś mega satysfakcjonujące?

  31. HAHA, jestem lepszy, niż wróżbita Maciej. Wczoraj napisałem prawdopodobny przebieg sytuacji z Majkim…

    Pietagoras

    Ciekawe rozwiązanie, tylko podobno Majki właśnie złapał jakąś bliżej nieznaną kontuzję i nie może walczyć do odwołania.

    … a następnego dnia trafiony – zatopiony.

    Majki, nie dość że jesteś łatwy do czytania, to jeszcze straszny z Ciebie trzęsidupa.
    BTW. Utrzymywanie pasa w ten sposób chyba nie jest jakoś mega satysfakcjonujące?

  32. HAHA, jestem lepszy, niż wróżbita Maciej. Wczoraj napisałem prawdopodobny przebieg sytuacji z Majkim…

    Pietagoras

    Ciekawe rozwiązanie, tylko podobno Majki właśnie złapał jakąś bliżej nieznaną kontuzję i nie może walczyć do odwołania.

    … a następnego dnia trafiony – zatopiony.

    Majki, nie dość że jesteś łatwy do czytania, to jeszcze straszny z Ciebie trzęsidupa.
    BTW. Utrzymywanie pasa w ten sposób chyba nie jest jakoś mega satysfakcjonujące?

  33. Zwykła kalkulacja. Są walki, które opłaca się brać i takie, których brać się nie opłaca. Werdum też złapał kontuzję, kiedy wypadł Cain i pojawił się Stipe na horyzoncie. Uznał, że ta walka mu się nie opłaci na ten moment.

  34. Zwykła kalkulacja. Są walki, które opłaca się brać i takie, których brać się nie opłaca. Werdum też złapał kontuzję, kiedy wypadł Cain i pojawił się Stipe na horyzoncie. Uznał, że ta walka mu się nie opłaci na ten moment.

  35. Zwykła kalkulacja. Są walki, które opłaca się brać i takie, których brać się nie opłaca. Werdum też złapał kontuzję, kiedy wypadł Cain i pojawił się Stipe na horyzoncie. Uznał, że ta walka mu się nie opłaci na ten moment.

  36. Fala zasłużonego hejtu spadła na Majkela.
    W przeciwieństwe do Woodley'a,nie może zwalić tego na rasizm.

  37. Fala zasłużonego hejtu spadła na Majkela.
    W przeciwieństwe do Woodley'a,nie może zwalić tego na rasizm.

  38. Fala zasłużonego hejtu spadła na Majkela.
    W przeciwieństwe do Woodley'a,nie może zwalić tego na rasizm.

  39. Pietagoras

    BTW. Utrzymywanie pasa w ten sposób chyba nie jest jakoś mega satysfakcjonujące?

    On chociaz raz pas obronil. Nie to co niektorzy hydraulicy 😉

  40. Pietagoras

    BTW. Utrzymywanie pasa w ten sposób chyba nie jest jakoś mega satysfakcjonujące?

    On chociaz raz pas obronil. Nie to co niektorzy hydraulicy 😉

  41. Pietagoras

    BTW. Utrzymywanie pasa w ten sposób chyba nie jest jakoś mega satysfakcjonujące?

    On chociaz raz pas obronil. Nie to co niektorzy hydraulicy 😉

  42. "The Cunt"

    Quairon

    A ja go akurat bardzo dobrze rozumiem, walczy od wielu lat zostawił dużo zdrowia w oktagonie, UFC to jego praca, a w takiej pracy trzeba kalkulacji ryzyka. Walka z Jacare który nawet nie jest oficjalnym pretendentem i do tego jest cholernie niebezpieczny mogła by mu przynieść może z 500 k + % PPV za walkę z GSP bądź Diaz'em kilka milionów i może % z PPV który w tym wypadku mógłby być dużo większy. W tym drugim przypadku ryzyko jest warte wypłaty w pierwszym przez sam szacunek do przeciwnika warto być zdrowym żeby chociaż myśleć o zwycięstwie. Nie ma się co oszukiwać The Count nie ma 18 lat i przed sobą nie wiadomo jak długiej kariery, możliwe że czeka na jeden big fight i to będzie tyle. 😉 Ogarnijcie dupy i przestańcie krytykować model biznesowy rudego

    W dupie mam jego hajs. Niech przynajmniej nie pierdoli o tym, że przyjmie każdą walkę nawet na tydzień przed. Z Diazem mu się opłaca walczyć, ale z Jacare, który rozpierdoli go w maks 2 rundy już nie. Ja chcę oglądać sensowne sportowo zestawienia.

  43. "The Cunt"

    Quairon

    A ja go akurat bardzo dobrze rozumiem, walczy od wielu lat zostawił dużo zdrowia w oktagonie, UFC to jego praca, a w takiej pracy trzeba kalkulacji ryzyka. Walka z Jacare który nawet nie jest oficjalnym pretendentem i do tego jest cholernie niebezpieczny mogła by mu przynieść może z 500 k + % PPV za walkę z GSP bądź Diaz'em kilka milionów i może % z PPV który w tym wypadku mógłby być dużo większy. W tym drugim przypadku ryzyko jest warte wypłaty w pierwszym przez sam szacunek do przeciwnika warto być zdrowym żeby chociaż myśleć o zwycięstwie. Nie ma się co oszukiwać The Count nie ma 18 lat i przed sobą nie wiadomo jak długiej kariery, możliwe że czeka na jeden big fight i to będzie tyle. 😉 Ogarnijcie dupy i przestańcie krytykować model biznesowy rudego

    W dupie mam jego hajs. Niech przynajmniej nie pierdoli o tym, że przyjmie każdą walkę nawet na tydzień przed. Z Diazem mu się opłaca walczyć, ale z Jacare, który rozpierdoli go w maks 2 rundy już nie. Ja chcę oglądać sensowne sportowo zestawienia.

  44. "The Cunt"

    Quairon

    A ja go akurat bardzo dobrze rozumiem, walczy od wielu lat zostawił dużo zdrowia w oktagonie, UFC to jego praca, a w takiej pracy trzeba kalkulacji ryzyka. Walka z Jacare który nawet nie jest oficjalnym pretendentem i do tego jest cholernie niebezpieczny mogła by mu przynieść może z 500 k + % PPV za walkę z GSP bądź Diaz'em kilka milionów i może % z PPV który w tym wypadku mógłby być dużo większy. W tym drugim przypadku ryzyko jest warte wypłaty w pierwszym przez sam szacunek do przeciwnika warto być zdrowym żeby chociaż myśleć o zwycięstwie. Nie ma się co oszukiwać The Count nie ma 18 lat i przed sobą nie wiadomo jak długiej kariery, możliwe że czeka na jeden big fight i to będzie tyle. 😉 Ogarnijcie dupy i przestańcie krytykować model biznesowy rudego

    W dupie mam jego hajs. Niech przynajmniej nie pierdoli o tym, że przyjmie każdą walkę nawet na tydzień przed. Z Diazem mu się opłaca walczyć, ale z Jacare, który rozpierdoli go w maks 2 rundy już nie. Ja chcę oglądać sensowne sportowo zestawienia.

  45. A już zaczynałem go lubić. Idź pan w chuj, aby cię ośmieszyli przy następnej obronie. I to tak fest.

  46. mat

    On chociaz raz pas obronil. Nie to co niektorzy hydraulicy 😉

    Tyle ze hydraulik nie wybrzydza z przeciwnikami, bije sie z mistrzem kategorii wyzej a nie jak chcialby Bispinh – kat. nizej, jak RDA sie wysypal to nie pogardzil walka z Diazem. Mozna mu zarzucac brak obrony pasa ale robi bardziej hardkorowe rzeczy.

  47. mat

    On chociaz raz pas obronil. Nie to co niektorzy hydraulicy 😉

    Tyle ze hydraulik nie wybrzydza z przeciwnikami, bije sie z mistrzem kategorii wyzej a nie jak chcialby Bispinh – kat. nizej, jak RDA sie wysypal to nie pogardzil walka z Diazem. Mozna mu zarzucac brak obrony pasa ale robi bardziej hardkorowe rzeczy.

  48. mat

    On chociaz raz pas obronil. Nie to co niektorzy hydraulicy 😉

    Tyle ze hydraulik nie wybrzydza z przeciwnikami, bije sie z mistrzem kategorii wyzej a nie jak chcialby Bispinh – kat. nizej, jak RDA sie wysypal to nie pogardzil walka z Diazem. Mozna mu zarzucac brak obrony pasa ale robi bardziej hardkorowe rzeczy.

  49. Rafciu27

    Idź pan w chuj, aby cię ośmieszyli przy następnej obronie. I to tak fest.

    Problem w tym, że podobno walkę o pas ma dostać Camozzi, więc Chris go ośmieszy ale lekko.

  50. Rafciu27

    Idź pan w chuj, aby cię ośmieszyli przy następnej obronie. I to tak fest.

    Problem w tym, że podobno walkę o pas ma dostać Camozzi, więc Chris go ośmieszy ale lekko.

  51. Rafciu27

    Idź pan w chuj, aby cię ośmieszyli przy następnej obronie. I to tak fest.

    Problem w tym, że podobno walkę o pas ma dostać Camozzi, więc Chris go ośmieszy ale lekko.

  52. Rafciu27

    Idź pan w chuj, aby cię ośmieszyli przy następnej obronie. I to tak fest.

    Problem w tym, że podobno walkę o pas ma dostać Camozzi, więc Chris go ośmieszy ale lekko.

  53. Charles Bronson

    ale robi bardziej hardkorowe rzeczy.

    Ja tam nie wiem co oni tam z Lobovem wyprawiaja pod prysznicem po treningach.

  54. Charles Bronson

    ale robi bardziej hardkorowe rzeczy.

    Ja tam nie wiem co oni tam z Lobovem wyprawiaja pod prysznicem po treningach.

  55. Charles Bronson

    ale robi bardziej hardkorowe rzeczy.

    Ja tam nie wiem co oni tam z Lobovem wyprawiaja pod prysznicem po treningach.

  56. Charles Bronson

    ale robi bardziej hardkorowe rzeczy.

    Ja tam nie wiem co oni tam z Lobovem wyprawiaja pod prysznicem po treningach.

  57. Teraz kiedy jest szansa obrony pasa z kims wysoko notowanym to nagle kontuzja a jeszcze 2 dni temu wyzywal Nicka i Georga ahh ten Bisping co jeden udany cios w karierze robi z czlowiekiem.

  58. Tar-Ellendil

    Cruz vs Bisping brzmi ciekawie, ale najpierw trzeba odprawić Cody'ego.

    A tam. Lepiej Majkela zestawić z Myszą.

  59. Tar-Ellendil

    Cruz vs Bisping brzmi ciekawie, ale najpierw trzeba odprawić Cody'ego.

    A tam. Lepiej Majkela zestawić z Myszą.

  60. Tar-Ellendil

    Cruz vs Bisping brzmi ciekawie, ale najpierw trzeba odprawić Cody'ego.

    A tam. Lepiej Majkela zestawić z Myszą.

  61. Tar-Ellendil

    Cruz vs Bisping brzmi ciekawie, ale najpierw trzeba odprawić Cody'ego.

    A tam. Lepiej Majkela zestawić z Myszą.

  62. Khebabib

    A tam. Lepiej Majkela zestawić z Myszą.

    Bisping jeszcze by to wygrał, ja już bym go nie skreślał nawet z top 1 P4P :penn:

  63. Khebabib

    A tam. Lepiej Majkela zestawić z Myszą.

    Bisping jeszcze by to wygrał, ja już bym go nie skreślał nawet z top 1 P4P :penn:

  64. Khebabib

    A tam. Lepiej Majkela zestawić z Myszą.

    Bisping jeszcze by to wygrał, ja już bym go nie skreślał nawet z top 1 P4P :penn:

  65. Khebabib

    A tam. Lepiej Majkela zestawić z Myszą.

    Bisping jeszcze by to wygrał, ja już bym go nie skreślał nawet z top 1 P4P :penn:

  66. Tar-Ellendil

    Bisping jeszcze by to wygrał, ja już bym go nie skreślał nawet z top 1 P4P :penn:

    Zaraz, zaraz…czy przypadkiem nr 1,2,3,… P4P to nie jest jedna i ta sama osoba?:werdum:

  67. Tar-Ellendil

    Bisping jeszcze by to wygrał, ja już bym go nie skreślał nawet z top 1 P4P :penn:

    Zaraz, zaraz…czy przypadkiem nr 1,2,3,… P4P to nie jest jedna i ta sama osoba?:werdum:

  68. Tar-Ellendil

    Bisping jeszcze by to wygrał, ja już bym go nie skreślał nawet z top 1 P4P :penn:

    Zaraz, zaraz…czy przypadkiem nr 1,2,3,… P4P to nie jest jedna i ta sama osoba?:werdum:

  69. Tar-Ellendil

    Bisping jeszcze by to wygrał, ja już bym go nie skreślał nawet z top 1 P4P :penn:

    Zaraz, zaraz…czy przypadkiem nr 1,2,3,… P4P to nie jest jedna i ta sama osoba?:werdum:

  70. Na UFC 206 potencjalne walki z Diazem bądź GSP zapewne byłyby w catchweight 180, więc nie broniłby pasa, a tym samym nie naruszałby kolejki do niego, bo ewentualna obrona z Jacare/Rockholdem/Weidmanem/Romero zapewne i tak dopiero odbyłaby się na wiosnę, bez względu na to, czy Majki stoczyłby jakiś super-fight w Kanadzie. Argument, że Bisping szukał tej walki żeby znowu uniknąć potencjalnego pretendenta, jest więc zwyczajnie głupi.
    Nie zmienia to jednak faktu, że cała ta akcja z kontuzją wydaje się mega śliska i podejrzana, tylko ślepiec by tego nie zauważył. Gdybym nie był psychofanem Majkela, to zapewne napisałbym, że obsrał zbroję – i miałbym raczej rację, tak jak każdy, kto w tej chwili podobną opinię wygłasza. Nie zmienia to jednak faktu, że jeżeli między Majkiem a Jacare dojdzie do starcia na wiosnę, to nikt nie będzie mógł mieć do niego pretensji, bo jest to naturalny termin tego pojedynku. Tym bardziej, że teraz Brazylijczyk przygotowywał się już do walki z Cockholdem od dłuższego czasu, a Majki zapewne dopiero by zaczynał camp przed walką na 206.
    Suma sumarum – Bisping zapewne (bo na 100% nigdy nie wiadomo) najzwyczajniej w świecie stchórzył, ale nie przed samym Jacare, a przed walką z nim w tak krótkim terminie. Takie starcie prędzej czy później pewnie i tak dojdzie do skutku, ale z równym startem i okresem przygotowań dla obu fajterów.
    Tak ja to widzę.

  71. Na UFC 206 potencjalne walki z Diazem bądź GSP zapewne byłyby w catchweight 180, więc nie broniłby pasa, a tym samym nie naruszałby kolejki do niego, bo ewentualna obrona z Jacare/Rockholdem/Weidmanem/Romero zapewne i tak dopiero odbyłaby się na wiosnę, bez względu na to, czy Majki stoczyłby jakiś super-fight w Kanadzie. Argument, że Bisping szukał tej walki żeby znowu uniknąć potencjalnego pretendenta, jest więc zwyczajnie głupi.
    Nie zmienia to jednak faktu, że cała ta akcja z kontuzją wydaje się mega śliska i podejrzana, tylko ślepiec by tego nie zauważył. Gdybym nie był psychofanem Majkela, to zapewne napisałbym, że obsrał zbroję – i miałbym raczej rację, tak jak każdy, kto w tej chwili podobną opinię wygłasza. Nie zmienia to jednak faktu, że jeżeli między Majkiem a Jacare dojdzie do starcia na wiosnę, to nikt nie będzie mógł mieć do niego pretensji, bo jest to naturalny termin tego pojedynku. Tym bardziej, że teraz Brazylijczyk przygotowywał się już do walki z Cockholdem od dłuższego czasu, a Majki zapewne dopiero by zaczynał camp przed walką na 206.
    Suma sumarum – Bisping zapewne (bo na 100% nigdy nie wiadomo) najzwyczajniej w świecie stchórzył, ale nie przed samym Jacare, a przed walką z nim w tak krótkim terminie. Takie starcie prędzej czy później pewnie i tak dojdzie do skutku, ale z równym startem i okresem przygotowań dla obu fajterów.
    Tak ja to widzę.

  72. Na UFC 206 potencjalne walki z Diazem bądź GSP zapewne byłyby w catchweight 180, więc nie broniłby pasa, a tym samym nie naruszałby kolejki do niego, bo ewentualna obrona z Jacare/Rockholdem/Weidmanem/Romero zapewne i tak dopiero odbyłaby się na wiosnę, bez względu na to, czy Majki stoczyłby jakiś super-fight w Kanadzie. Argument, że Bisping szukał tej walki żeby znowu uniknąć potencjalnego pretendenta, jest więc zwyczajnie głupi.
    Nie zmienia to jednak faktu, że cała ta akcja z kontuzją wydaje się mega śliska i podejrzana, tylko ślepiec by tego nie zauważył. Gdybym nie był psychofanem Majkela, to zapewne napisałbym, że obsrał zbroję – i miałbym raczej rację, tak jak każdy, kto w tej chwili podobną opinię wygłasza. Nie zmienia to jednak faktu, że jeżeli między Majkiem a Jacare dojdzie do starcia na wiosnę, to nikt nie będzie mógł mieć do niego pretensji, bo jest to naturalny termin tego pojedynku. Tym bardziej, że teraz Brazylijczyk przygotowywał się już do walki z Cockholdem od dłuższego czasu, a Majki zapewne dopiero by zaczynał camp przed walką na 206.
    Suma sumarum – Bisping zapewne (bo na 100% nigdy nie wiadomo) najzwyczajniej w świecie stchórzył, ale nie przed samym Jacare, a przed walką z nim w tak krótkim terminie. Takie starcie prędzej czy później pewnie i tak dojdzie do skutku, ale z równym startem i okresem przygotowań dla obu fajterów.
    Tak ja to widzę.

  73. Na UFC 206 potencjalne walki z Diazem bądź GSP zapewne byłyby w catchweight 180, więc nie broniłby pasa, a tym samym nie naruszałby kolejki do niego, bo ewentualna obrona z Jacare/Rockholdem/Weidmanem/Romero zapewne i tak dopiero odbyłaby się na wiosnę, bez względu na to, czy Majki stoczyłby jakiś super-fight w Kanadzie. Argument, że Bisping szukał tej walki żeby znowu uniknąć potencjalnego pretendenta, jest więc zwyczajnie głupi.
    Nie zmienia to jednak faktu, że cała ta akcja z kontuzją wydaje się mega śliska i podejrzana, tylko ślepiec by tego nie zauważył. Gdybym nie był psychofanem Majkela, to zapewne napisałbym, że obsrał zbroję – i miałbym raczej rację, tak jak każdy, kto w tej chwili podobną opinię wygłasza. Nie zmienia to jednak faktu, że jeżeli między Majkiem a Jacare dojdzie do starcia na wiosnę, to nikt nie będzie mógł mieć do niego pretensji, bo jest to naturalny termin tego pojedynku. Tym bardziej, że teraz Brazylijczyk przygotowywał się już do walki z Cockholdem od dłuższego czasu, a Majki zapewne dopiero by zaczynał camp przed walką na 206.
    Suma sumarum – Bisping zapewne (bo na 100% nigdy nie wiadomo) najzwyczajniej w świecie stchórzył, ale nie przed samym Jacare, a przed walką z nim w tak krótkim terminie. Takie starcie prędzej czy później pewnie i tak dojdzie do skutku, ale z równym startem i okresem przygotowań dla obu fajterów.
    Tak ja to widzę.

  74. Charles Bronson

    Tyle ze hydraulik nie wybrzydza z przeciwnikami, bije sie z mistrzem kategorii wyzej a nie jak chcialby Bispinh – kat. nizej, jak RDA sie wysypal to nie pogardzil walka z Diazem. Mozna mu zarzucac brak obrony pasa ale robi bardziej hardkorowe rzeczy.

    Tak jak nie lubię Rudego, to trzeba mu oddać, że nie kalkuluje i chce walk z najlepszymi. Bisping to mistrz z przypadku.

  75. Charles Bronson

    Tyle ze hydraulik nie wybrzydza z przeciwnikami, bije sie z mistrzem kategorii wyzej a nie jak chcialby Bispinh – kat. nizej, jak RDA sie wysypal to nie pogardzil walka z Diazem. Mozna mu zarzucac brak obrony pasa ale robi bardziej hardkorowe rzeczy.

    Tak jak nie lubię Rudego, to trzeba mu oddać, że nie kalkuluje i chce walk z najlepszymi. Bisping to mistrz z przypadku.

  76. Charles Bronson

    Tyle ze hydraulik nie wybrzydza z przeciwnikami, bije sie z mistrzem kategorii wyzej a nie jak chcialby Bispinh – kat. nizej, jak RDA sie wysypal to nie pogardzil walka z Diazem. Mozna mu zarzucac brak obrony pasa ale robi bardziej hardkorowe rzeczy.

    Tak jak nie lubię Rudego, to trzeba mu oddać, że nie kalkuluje i chce walk z najlepszymi. Bisping to mistrz z przypadku.

  77. DiKaunt

    Na UFC 206 potencjalne walki z Diazem bądź GSP zapewne byłyby w catchweight 180, więc nie broniłby pasa, a tym samym nie naruszałby kolejki do niego, bo ewentualna obrona z Jacare/Rockholdem/Weidmanem/Romero zapewne i tak dopiero odbyłaby się na wiosnę, bez względu na to, czy Majki stoczyłby jakiś super-fight w Kanadzie. Argument, że Bisping szukał tej walki żeby znowu uniknąć potencjalnego pretendenta, jest więc zwyczajnie głupi.
    Nie zmienia to jednak faktu, że cała ta akcja z kontuzją wydaje się mega śliska i podejrzana, tylko ślepiec by tego nie zauważył. Gdybym nie był psychofanem Majkela, to zapewne napisałbym, że obsrał zbroję – i miałbym raczej rację, tak jak każdy, kto w tej chwili podobną opinię wygłasza. Nie zmienia to jednak faktu, że jeżeli między Majkiem a Jacare dojdzie do starcia na wiosnę, to nikt nie będzie mógł mieć do niego pretensji, bo jest to naturalny termin tego pojedynku. Tym bardziej, że teraz Brazylijczyk przygotowywał się już do walki z Cockholdem od dłuższego czasu, a Majki zapewne dopiero by zaczynał camp przed walką na 206.
    Suma sumarum – Bisping zapewne (bo na 100% nigdy nie wiadomo) najzwyczajniej w świecie stchórzył, ale nie przed samym Jacare, a przed walką z nim w tak krótkim terminie. Takie starcie prędzej czy później pewnie i tak dojdzie do skutku, ale z równym startem i okresem przygotowań dla obu fajterów.
    Tak ja to widzę.

    I tak patrze dla kontrastu na nasza Aśke ktora bierze walke o swoj pas w zastepstwie w Niemczech

  78. DiKaunt

    Na UFC 206 potencjalne walki z Diazem bądź GSP zapewne byłyby w catchweight 180, więc nie broniłby pasa, a tym samym nie naruszałby kolejki do niego, bo ewentualna obrona z Jacare/Rockholdem/Weidmanem/Romero zapewne i tak dopiero odbyłaby się na wiosnę, bez względu na to, czy Majki stoczyłby jakiś super-fight w Kanadzie. Argument, że Bisping szukał tej walki żeby znowu uniknąć potencjalnego pretendenta, jest więc zwyczajnie głupi.
    Nie zmienia to jednak faktu, że cała ta akcja z kontuzją wydaje się mega śliska i podejrzana, tylko ślepiec by tego nie zauważył. Gdybym nie był psychofanem Majkela, to zapewne napisałbym, że obsrał zbroję – i miałbym raczej rację, tak jak każdy, kto w tej chwili podobną opinię wygłasza. Nie zmienia to jednak faktu, że jeżeli między Majkiem a Jacare dojdzie do starcia na wiosnę, to nikt nie będzie mógł mieć do niego pretensji, bo jest to naturalny termin tego pojedynku. Tym bardziej, że teraz Brazylijczyk przygotowywał się już do walki z Cockholdem od dłuższego czasu, a Majki zapewne dopiero by zaczynał camp przed walką na 206.
    Suma sumarum – Bisping zapewne (bo na 100% nigdy nie wiadomo) najzwyczajniej w świecie stchórzył, ale nie przed samym Jacare, a przed walką z nim w tak krótkim terminie. Takie starcie prędzej czy później pewnie i tak dojdzie do skutku, ale z równym startem i okresem przygotowań dla obu fajterów.
    Tak ja to widzę.

    I tak patrze dla kontrastu na nasza Aśke ktora bierze walke o swoj pas w zastepstwie w Niemczech

  79. DiKaunt

    Na UFC 206 potencjalne walki z Diazem bądź GSP zapewne byłyby w catchweight 180, więc nie broniłby pasa, a tym samym nie naruszałby kolejki do niego, bo ewentualna obrona z Jacare/Rockholdem/Weidmanem/Romero zapewne i tak dopiero odbyłaby się na wiosnę, bez względu na to, czy Majki stoczyłby jakiś super-fight w Kanadzie. Argument, że Bisping szukał tej walki żeby znowu uniknąć potencjalnego pretendenta, jest więc zwyczajnie głupi.
    Nie zmienia to jednak faktu, że cała ta akcja z kontuzją wydaje się mega śliska i podejrzana, tylko ślepiec by tego nie zauważył. Gdybym nie był psychofanem Majkela, to zapewne napisałbym, że obsrał zbroję – i miałbym raczej rację, tak jak każdy, kto w tej chwili podobną opinię wygłasza. Nie zmienia to jednak faktu, że jeżeli między Majkiem a Jacare dojdzie do starcia na wiosnę, to nikt nie będzie mógł mieć do niego pretensji, bo jest to naturalny termin tego pojedynku. Tym bardziej, że teraz Brazylijczyk przygotowywał się już do walki z Cockholdem od dłuższego czasu, a Majki zapewne dopiero by zaczynał camp przed walką na 206.
    Suma sumarum – Bisping zapewne (bo na 100% nigdy nie wiadomo) najzwyczajniej w świecie stchórzył, ale nie przed samym Jacare, a przed walką z nim w tak krótkim terminie. Takie starcie prędzej czy później pewnie i tak dojdzie do skutku, ale z równym startem i okresem przygotowań dla obu fajterów.
    Tak ja to widzę.

    I tak patrze dla kontrastu na nasza Aśke ktora bierze walke o swoj pas w zastepstwie w Niemczech

  80. Charles Bronson

    I tak patrze dla kontrastu na nasza Aśke ktora bierze walke o swoj pas w zastepstwie w Niemczech

    No tak, i za to dla niej szacun. Przecież nie napisałem, że postawa Majkiego w tej sytuacji mi imponuje.

  81. Charles Bronson

    I tak patrze dla kontrastu na nasza Aśke ktora bierze walke o swoj pas w zastepstwie w Niemczech

    No tak, i za to dla niej szacun. Przecież nie napisałem, że postawa Majkiego w tej sytuacji mi imponuje.

  82. Charles Bronson

    I tak patrze dla kontrastu na nasza Aśke ktora bierze walke o swoj pas w zastepstwie w Niemczech

    No tak, i za to dla niej szacun. Przecież nie napisałem, że postawa Majkiego w tej sytuacji mi imponuje.

  83. Charles Bronson

    I tak patrze dla kontrastu na nasza Aśke ktora bierze walke o swoj pas w zastepstwie w Niemczech

    No tak, i za to dla niej szacun. Przecież nie napisałem, że postawa Majkiego w tej sytuacji mi imponuje.

  84. HeyPussyRUstillThere

    To czemu pasa nie broni?

    Też uważam, że powinien bronić w pierwszej kolejności. A sam rewanż z Aldo chętnie bym obejrzał. Inna rzecz, że Rudy przynajmniej nie wyzywa emerytów i zardzewiałych jak ten angielski pajac.

  85. HeyPussyRUstillThere

    To czemu pasa nie broni?

    Też uważam, że powinien bronić w pierwszej kolejności. A sam rewanż z Aldo chętnie bym obejrzał. Inna rzecz, że Rudy przynajmniej nie wyzywa emerytów i zardzewiałych jak ten angielski pajac.

  86. HeyPussyRUstillThere

    To czemu pasa nie broni?

    Też uważam, że powinien bronić w pierwszej kolejności. A sam rewanż z Aldo chętnie bym obejrzał. Inna rzecz, że Rudy przynajmniej nie wyzywa emerytów i zardzewiałych jak ten angielski pajac.

  87. HeyPussyRUstillThere

    To czemu pasa nie broni?

    Też uważam, że powinien bronić w pierwszej kolejności. A sam rewanż z Aldo chętnie bym obejrzał. Inna rzecz, że Rudy przynajmniej nie wyzywa emerytów i zardzewiałych jak ten angielski pajac.

  88. Wczoraj na forum pisali , że jak Jacare nie ma rywala to Bisping dostanie " Brazylijskiego Kataru "
    Nie może walczyć bo pewnie na w ten dzień ma umówiona wizyte u Logopedy ?

  89. Wczoraj na forum pisali , że jak Jacare nie ma rywala to Bisping dostanie " Brazylijskiego Kataru "
    Nie może walczyć bo pewnie na w ten dzień ma umówiona wizyte u Logopedy ?

  90. Wczoraj na forum pisali , że jak Jacare nie ma rywala to Bisping dostanie " Brazylijskiego Kataru "
    Nie może walczyć bo pewnie na w ten dzień ma umówiona wizyte u Logopedy ?

  91. Wczoraj na forum pisali , że jak Jacare nie ma rywala to Bisping dostanie " Brazylijskiego Kataru "
    Nie może walczyć bo pewnie na w ten dzień ma umówiona wizyte u Logopedy ?

  92. Myslalem, ze rudy jest najgorszym mistrzem, ale jednak Michal przejmuje ten tytul.

  93. axl

    Wybacz ale po całonocnej zmianie nocnej ciężko u mnie o skupienie :beer:

    Calonocnej zmianie nocnej? Faktycznie ladnie zajebany jestes po tych nockach:deniro:

  94. axl

    Wybacz ale po całonocnej zmianie nocnej ciężko u mnie o skupienie :beer:

    Calonocnej zmianie nocnej? Faktycznie ladnie zajebany jestes po tych nockach:deniro:

  95. axl

    Wybacz ale po całonocnej zmianie nocnej ciężko u mnie o skupienie :beer:

    Calonocnej zmianie nocnej? Faktycznie ladnie zajebany jestes po tych nockach:deniro:

  96. axl

    Wybacz ale po całonocnej zmianie nocnej ciężko u mnie o skupienie :beer:

    Calonocnej zmianie nocnej? Faktycznie ladnie zajebany jestes po tych nockach:deniro:

  97. HeyPussyRUstillThere

    Nawet nie spróbował 🙂

    Bo najłatwiej nie próbować i mówić, że to dlatego iż wyzwań nie ma. Tym bardziej mając swoją armię psychofanów, która potem każdą nawet najmniej sensowną głupotę będzie powtarzać w nieskończoność niczym prawdę objawioną

  98. HeyPussyRUstillThere

    Nawet nie spróbował 🙂

    Bo najłatwiej nie próbować i mówić, że to dlatego iż wyzwań nie ma. Tym bardziej mając swoją armię psychofanów, która potem każdą nawet najmniej sensowną głupotę będzie powtarzać w nieskończoność niczym prawdę objawioną

  99. HeyPussyRUstillThere

    Nawet nie spróbował 🙂

    Bo najłatwiej nie próbować i mówić, że to dlatego iż wyzwań nie ma. Tym bardziej mając swoją armię psychofanów, która potem każdą nawet najmniej sensowną głupotę będzie powtarzać w nieskończoność niczym prawdę objawioną

  100. HeyPussyRUstillThere

    Nawet nie spróbował 🙂

    Bo najłatwiej nie próbować i mówić, że to dlatego iż wyzwań nie ma. Tym bardziej mając swoją armię psychofanów, która potem każdą nawet najmniej sensowną głupotę będzie powtarzać w nieskończoność niczym prawdę objawioną

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.