Jon Jones
(Fot: Dave Mandel / Sherdog.com)

Menadżerowie wielce utalentowanego Jona Jonesa (9-1) zdecydowali o zgłoszeniu protestu wobec werdyktu w walce ich zawodnika z Mattem Hamillem (8-2) na finałowej gali 10. sezonu TUFa, w której Jones został zdyskwalifikowany za trafienie przeciwnika niedozwolonymi łokciami w parterze. Swoją linię argumentacji wyjaśniają na Underground Forum:

„Powiedzmy to sobie jasno, Jon nie jest „niezadowolony” bo uważa, że wszystko dzieję się z jakiegoś powodu. Apelujemy werdykt ponieważ mamy wrażenie, że Matt Hamill nie mógł skutecznie przedstawić powodu, z którego nie mógł kontynuować.

Zasady określają zamierzony faul i zawodnika, który nie może kontynuować z powodu kontuzji odniesionej wskutek tego faulu. Hamill nie mógł kontynuować z powowdu złamanego barku.

Jonowi słusznie został odjęty punkt za niezamierzone niedozwolone uderzenie. Matt powinien być potraktowany tak jak Brazylijczycy i powinien mieć 5 minut by się pozbierać i mieć do dyspozycji tłumacza tak żeby sędzia mógł podjąć prawidłową decyzję i zrozumieć, że Matt nie mógł kontynuować z powodu kontuzji a nie uderzeń.

To powinien być No Contest dla obu zawodników a nie porażka. Hamill kontynuował z kontuzjowanym barkiem i wyjawił to dopiero wtedy kiedy walka dobiegła końca (wojownik) ale pojedynek, naszym zdaniem, skończono z powodu kontuzji barku.”

Nie mogę nie przyznać obozowi Jonesa racji a o wielu dyskusyjnych i ciężkich do dokładnego zinterpretowania wydarzeniach z tej walki mówiłem w Szklanej Szczęce. Uważam, że No Contest byłby słusznym rezultatem ale niestety nie wierzę, żeby ta apelacja cokolwiek zdziałała. Nie tak dawno NSAC stwierdziło, że „nie ma odpowiednich narzędzi” do zmian werdyktów przy okazji pierwszej walki Anthony’ego Johnsona z Kevinem Burnsem, choć od wtedy wprowadzono możliwość zastosowania zapisu wideo zastosowany w wypadku walki Jonesa z Hamillem. Z tego jednak powodu uważam, że i tak niechętna do zmiany werdyktów NSAC będzie bardzo się opierać przed ponownym przejrzeniem zapisu walki.

Tomasz Marciniak
Jedyny człowiek na świecie, który wkręcił się w MMA walką Arlovski vs. Eilers. Poliglota. Entuzjasta i propagator indonezyjskiego przemysłu tekstylnego. Warszawiak od kilku pokoleń i dumny z tego faktu. Nie zawsze pisze o sobie w trzeciej osobie ale kiedy to robi jest to w polu biografia na MMARocks.pl

11 KOMENTARZE

  1. Właśnie o to chodzi, że to nie z powodu faulu Hamill nie mógł kontynuować.

  2. Podobało mi się zachowanie Jonesa po walce, poukładane ma w głowie

  3. ja jedynie mam nadzieje, ze to tak naprawde i tak nic nie zmieni. Jones dominowal, pokazal ze jest lepszy, wygralby ta walke gdyby nie te faule i przesuwanie go w dol drabinki tylko przez to byloby niezrozumiale. ciagle pokazuje, ze zasluguje na walki z ludzmi z top 10 i tak samo pokazal w tej walce. Takze niech ma ta porazke, ale oby nastepna walke dostal z kims jeszcze ciekawszym

  4. ja jestem pod mega wrażeniem tego gościa- w tym wieku już jest świetny, w lhw liczy się stójka plus zapasy- a on jest świetny w tych elementach. Ma zasięg, szybkość, dynamikę, naprawdę dobrą technikę uderzeń- świetne zapasy- przecież Hamill to jest naprawdę przyzwoity wrestler, a Jones pokazał w tej walce (wiem że krótka) jak sobie świetnie radzi z dobrym zapsiorem. jak dla mnie to powinien zostać w lhw do czasu kiedy zdobędzie pas – a póżniej obronić ten pas i przejść do hw. On już jest gotowy na czołówkę- powinnien dostać w następnej walce- Franklina, jak dla mnie była by to optymalna walka dla niego z gościem który ma nazwisko

  5. no to ja tu czegos nie rozumiem. Jezeli stwierdzonoby, ze przyczyną, dla ktorej hamill nie mogl kontynuowac byla kontuzja reki, to chyba TKO dla jonesa, a nie no contest???

  6. Jak najbardziej ale w tej chwili nie da się już jednoznacznie, z 100% pewnością stwierdzić co było powodem przerwania walki.

  7. Ja wygralem kase megafuksem na tej walce tak ze mi ten werdykt pasuje ;). Jones to naprawde przekozak. Hammil jest naprawde swietnym zapsnikiem ze sporymi sukcesami a wygladal jak marionetka przy Jonsie. Franklin to badzo dobra opcja ale tylko dla Jonsa bo nie widze jak Rich mialby wygrac ta walke.

  8. „faulowal ewidentnie” co to za chore opinie, raz go źle trafił i robicie z człowieka faulmana! Hamil przegrywal w 100%, i zdyskwalifikowany to powinien byc ten glupi sedzia ktory nie przerwal tego monologu wczesniej ;/
    GŁUPIA I NIEZROZUMIAŁA decyzja sędziów (m o i m zdaniem)

  9. Niechęć zmieniania swoich decyzji, nawet jeśli są w sposób oczywisty błędne, jest niestety powszechny wśród sędziów i komisji, niezależnie od rodzaju sportu. Dla mnie to niezrozumiałe, bo przecież każdy może się mylić i przyznanie się do błędnego werdyktu nie musi oznaczać utraty autorytetu przez organ. Za to utrzymywanie na siłę ewidentnie niesłusznej decyzji – jak najbardziej

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.