Martin Lewandowski o przegranych głównych gwiazdach organizacji.

Tomasz Chmura
Sztuki walki od 2004 roku. Pierwsza gala MMA - 2007. Instruktor Sportu, czarny pas w nunchaku jutsu. Pasy w Kenpo Jiu Jitsu i Sandzie.

2 KOMENTARZE

  1. Dokładnie, wszystkie balony poprzebijane. I na koniec Narkun, którego zbudowali na MamedziePolaku, zebrał oklep. Fatalnie. Przyjeżdża drugi sort europejski i klepie naszych orłów równo z deskami.

  2. "W tym heavyweight mamy parę ciekawych gwiazd"… spoko, już widzę jakiegoś Popka, Erka, Stracha czy Akopa, czy któregoś z tych napompowanych potworków, które zakontraktowali na drodze Szymka. I OK, żeby obił jakiegoś pajaca, zanim pójdzie dalej. W Kejesdablju i tak takie są najpopularniejsze.Wygrana z Pudzianem to taka teoretyczna, a w ogóle to Mariusz walczył już z kontuzją… OK. Chyba musiałyby Kawule Mariowi dużo kasy za rewanż zaproponować, bo jakby miał miejsce, to widzę już poważny wpierdol biorąc pod uwagę jak obaj się rozwijają.O następnej obronie pasa Filipa można było wspomnieć. Niech jadą z Ishiim jako rewanż sprzed 5 lat w Japonii, póki ten jest nowy, świeży, ma serię zwycięstw i wygrał w debiucie (jak wygrał, tak wygrał, ale wygrał), bo inaczej co? Znowu lanie na Bedorfie?

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.