Mark Hunt mimo dogadania się z organizacją UFC nie ma zamiaru długoterminowo współpracować z federacją. Super Samoan po wypełnieniu obecnego kontraktu chce odejść z UFC i kontynuować karierę u innych pracodawców, o czym opowiedział w podcaście Submission Radio.

To będą ostatnie walki w mojej karierze w UFC. Po tym pojedynku mam jeszcze dwa starcia na kontrakcie i to będzie koniec mojej współpracy z nimi. Prawdopodobnie wiecie jak wyglądały moje relacje z nimi, ale ostatecznie to biznes. Nie zrobiłem im nic złego, po prostu nie chcę być już traktowany jak g*wno. Nawet jeśli jestem ich pracownikiem to będę mówił prawdę na temat tego co się dzieję. Po trzech walkach pójdę po prostu dalej.

Hunt na UFC 221 zmierzy się z Curtisem Blaydesem.

3 KOMENTARZE

  1. To by było piękne jakby go KSW wzięło. Wszyscy specjaliści w postaci januszy, sebixow i grazyn śmialiby się że co to zo za gubasek i w ogóle jak można kogoś takiego zatrudniać do walki z Pudzianem albo Bedorfem jak on pewnie niewiele ma wspólnego ze sportem. A zaskoczenie w postaci urwanych głów byłoby piękne. Ale i tak niemożliwe, za wysokie progi i po co im w organizacji ktoś kto pozamiata wszystkich :/

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.