Jerome LeBanner (MMA 3-1-1) nie będzie jednak przeciwnikiem Marka Hunta na Dream 5, 21 lipca w Osace. Francuz doznał bliżej nieokreślonej kontuzji i wycofał się z pojedynku. Miała to być pierwsza walka obu zawodników na zasadach MMA, ale wcześniej Nowo Zelandczyk i Francuz spotykali się już czterokrotnie w K-1. Trzy razy zwycięski z ringu wyszedł LeBanner (do niedawna jako jedyny mógł się poszczycić wygraną z Markiem przed czasem), raz wygrał Hunt, brutalnie nokautując Jerome’a, jednocześnie torując sobie drogę do zwycięstwa w K-1 Grand Prix w 2001 roku. Ich pojedynki zawsze dostarczały widzom niesamowitych emocji i przeszły do historii K-1. Być może na kolejnych galach Dream dojdzie do tego pojedynku.
źródło: mmaweekly
poniżej wszystkie cztery walki do obejrzenia
ŁOOOŁ Shit ale DREAM dało czadu 😀 Zajebista walka
Hehe, Mark co walka to ok. 5-10kg więcej 🙂
YEEEEEEEEAAAAAAAAA!
no fakt hunt sie corz grubszy robi,ale czy ja wiem czy w jego przypadku to zle?cały czas prezentuje porzadny poziom mimo sporej nadwagi….jestem za huntem
Na razie jest to wiadomość nieoficjalna…póki co na kartach Dreamu nie ma tej walki
100 % Samoan to potwierdził w wywiadzie dla MMAWeekly
kogo interesuje mark ,jakis przytlustawy pseudo fighter?
moze i przytlustawy ale to nie jego wina chociaz jakby chcial to by zrzucil troche kilogramow:) a interesuje wielu weee:) po jego walce z jerome’m zmienisz zdanie uwierz
tej weee..co oznacza, albo co wnosi ten twój dziecinny komentarz ?!
dla niektórych to pseudo fighterem jest każdy kto nie walczył w ufc ;]
Jednak trochę pospieszyłem się z tym newsem, Francuz wycofał się z pojedynku, sorry za zamieszanie
przytłustawy?ja jestem zbliżony budową do niego i kazdy mi mówi że dobrze wyglądam hahahhahaahahah teraz wiem że nie chca zebym był smutny hahahahahahahahahahh
szkoda słów na ciebie, jak on jest pseudofajter to ty jestes kretyn